szari

I stał się cud, ZE przysłał umowę sprzedaży energii elektrycznej oraz był pierwszy dzień w miarę pogodnego dnia. Naleciało dziś 13,8kWh

Dziś niechlubny rekord 0,9kWh pik to 216W. Gorzej jeszcze nie było,

Automatyk dziś wyszła propozycja od Ministerstwa która jest dość interesująca. Z każdej wypuszczonej do sieci 1kWh odbieramy 0,7kWh ale... brutto bez żadnych dodatkowych opłat, bez żadnych PIT`ów z US, bez żadnego podawania kwartalnych rozliczeń energii. Chodzą słuchy że te 0,7kWh można ugrać na 0,8kWh. Pełne źródło za https://www.facebook.com/groups/energia.odnawialna/permalink/837040799755551 : Został zaproponowany net metering przy założeniu: za każdą wprowadzoną 1 kWh prosument odbierze 0,7 kWh rozliczenie roczne prosument nie płaci podatku, gdyż nie osiąga przychodu to oznacza brak taryf gwarantowanych w ogóle nie ma rownież określonej liczby prosumentów nie ma konkretnego okresu działania net meteringu nie ma określonego mocowego przedziału instalacji TO JEST PROPOZYCJA MINISTERSTWA - DO DYSKUSJI

Ja spaliłem prawie 2t ekogroszku, za 1650 PLN, jednak przyszły sezon mam nadzieje pojadę na pellecie o ile uda się go w miarę normalnie spalić. Worek przywiozłem to przetestuję jak to się sprawdza. Co nie zmienia faktu że to obsługowe źródło ciepła, i trzeba nałożyć i wyczyścić kociołek w trakcie okresu grzewczego. Ale zima w tym roku była raczej słaba podobnie jak rok temu, a mówią że raz na 4 lata będzie sroga zima.

No rzekł bym sporo 3k PLN - fakt chałupę masz tak na moje oko 2 razy przewymiarowaną. Ale nie mnie to oceniać, ale tak jak mówisz 15kW na dachu by się przydało.

U mnie jest 4 x płaski Hewalex 7,2m2 netto instalacji podpiętej pod 400l bufor kombinowany. W lato kiedy było najwięcej słońca bufor ładował się do 85oC i przy tej temperaturze ( można ustawić mniejszą jednak większej już nie ) ciepło z bufora było wywalone w zależności od ustawień ogrzewanie podłogowe (ale nie polecam bo słabo chodzi się po ciepłej podłodze w lato ). Choć w brew pozorom bardzo szybko wychładza to bufor bo to parę ton betonu. Bardziej rosądnym jest wywalenie nadmiaru ciepła w ogrzewanie kaloryferowe, ja wywalam w sklep i nie używaną sypialnie na poddaszu ( gdzie okna i tak są otwarte ). Kolektory mam w sumie 3 lata przez ten czas nic się nie działo, sprawdzenie anody magnezowej po 3 latach nadal żyje. Przez te 4 lata instalacja pozyskała:

Co aż tyle prądu Ci pożera bo chyba nie tylko pompa ciepła?

Pierwszy dzień kiedy słońce nieśmiało wyjrzało zza chmur na kilka godzin 8,5kWh. Dziś przyszedł rachunek za prąd i zrobiłem pierwsze wyliczenia przez 53 dni zjadłem 482kWh więc średnia wynosi 9,2kWh/doba. Zakładając całkowite zużycie na tym właśnie poziomie nawet w lato daje 9,2 * 365 dni = 3358kWh rocznie A ze swojej instalacji pozyskam około 2900kWh z czego 40% zjem on line resztę ściągnę z sieci 3358kWh * 40% = 1343 zjem 3358 - 1343 = 2015kWh sciągnę z sieci płacąc za jego dystrybucję 2015kWh * 16gr (chyba tyle płacimy za przesył? ) = 322 PLN rocznie? + różnica 458kWh * 68 gr. = 311 PLN Roczny rachunek za prąd powinien wynosić około 600 PLN. O ile nigdzie nie walnąłem się w obliczeniach

Wiesz moje panele leżą około 3m nad ziemią więc czy wyżej czy nie nie mnie to ocieniać, podobnie jak z ogrzewaniem na wsi kotły chodzą 24/7 ( mam komin spalinowy 2m od paneli ). Pływanie napięcia w sieci raczej nie ma większego wpływu na pracę falownika bo sam dostosowuje napięcie do sieci i 239V kiedy jego tolerancja to około 259V to nic. Średnica przewodów zbyt wiele nie zmieni chyba że DC ma sporą odległość do inwertera U mnie AC też się zmienia a inwerter daje radę: napięcie po AC z którym inwerter daje radę:

hehehehe dokładnie tyle samo Ci powiem jak pierwszy będziesz bił pianę na forum że prąd podrożał, i z Twoich 130 PLN zrobi się 150 PLN lub więcej a w przeciągu dziesiątek lat bardzo wiele może się zdarzyć. Łącznie z tym że przy Twoim "współfinansowaniu" (rach. za prąd) wybudują elektrownie atomową w Polsce;) @autmatyk jak to możliwe że pomimo praktycznie dokładnie takiej samej pogody i nasłonecznienia jest taka różnica? Napięcie z paneli jest różne od punktu pracy MPPT?

Czyli okolice nad Prosną ;) Za to dziś u mnie pogoda strasznie marna, niech chociaż jeden dzień świeci słońce od rana do wieczora aby było wiadomo ile można wyskrobać z tej instalacji. Dziś 3,4kWh

35 km jakoś bardzo niedaleko skąd pochodzisz? Że u Ciebie chmury zasłaniają słońce a u mnie jest wyż? :)

Sorry byłem na wyjeździe i nie miałem dostępu do kompa znaczy miałem, ale miałem lepsze zajęcie ;) Wczoraj urodziłem tyle:) Nie pobierałem w tych godzinach nic z sieci, a w sumie wyszło 8,6kWh

Zerknij na początek jaki masz licznik ja swoje 3,3kW też chciałem wpiąć wcześniej, jednak licznik całą produkcję naliczał na moją niekorzyść. Liczniki stare z tarczą można było wpinać i to tylko niektóre te z zapadką (co prawda licznik stał ale kWh leciały do przodu ), z tymi elektronicznymi sprawa jest cięższa bo one z założenia wszystko liczą w prawo. Podłącz inwerter z panelami przy minimalnym poborze w domu na godzinę czy 2 zobaczy co na to licznik. Jeśli masz elektroniczny to że strzałka obrotu skierowana jest w lewo - nic nie znaczy, albo tylko tyle że tam strzałka jest skierowana. Spisz wszelkie wartości z licznika odpal na jakiś czas i sprawdź a później sam zadecydujesz czy zgłaszać 500W rozejdzie się po kościach o ile licznik nie zliczy tego

Pytałem jak to jest? A nie pisałem o przepięciu Nie jesteśmy na forum aby się obrażać, ale aby propagować zieloną energię a na chwilę obecną to mierzymy się czyje jest lepsze. Moje 3,3 przewyższa Twoje 2,9 ale jak rozbudujesz do 15kW będę w ciemnej dupie. Idźmy w tym kierunku przetarliśmy szlaki, w pewnym sęsie jesteśmy mentorami i se skaczemy do gardeł?

No, no mój licznik też toleruje +/- 2kW na fazie. Naprawdę nie chce słuchać co można z tym kombinować - mój samochód rozpędza się do 150km/h na polskiej autostradzie, ale po przekroczeniu granicy Niemieckiej jadąc do Włoch ( pomimo że jadę do teściowej ) licznik zamykam na 240km/h Bo to jest LEGALNE i dozwolone, ale tylko ze strachu nie daję radę jechać szybciej.

Nie no automatyk, do mocy którą masz możesz robić wszystko, problem zaczyna się w lato jak pompa ciepła nie działa a Ty pchasz 15kW w jedną fazę a licznik generuje cuda. A Ty wydałeś dziesiątki tysięcy złoty na 5 inwerterów jednofazowych, zamiast jednego 20kW pchających prąd w 3 fazy

Jak podepnę bezpiecznik 55A mam jeszcze większy ogrom możliwości ( 55A*230V =12,6kW na fazie ) .A Ty mi mówisz że nie mam podpisanej umowy sprzedażowej, i po przepinasz fazy po oględzinach. Z Policją też pertraktujesz jak wydmuchasz 0,25 promila? Albo żyjemy przepisowo albo kombinujemy jak Jaruzelski i Kiszczak z teczkami.

Wejściowe na ścianie domu mam 32A na fazę czyli 7,3kW na fazę. A typ nie wiem nie chce mi się wychodzić z domu no chyba że muszę to teraz zrobić po ciemaku i zimnie ;) Bezpieczniki są powiedzmy 3m ode mnie ale na dworze.

Mi to na dzień dobry powiedzieli że przyłącze domu / 3 = ile można dać na fazę 16kW/3= 5,3 kW na fazę. I teraz weź kombinuj z inwerterami na pojedyncze fazy.

Fakt kilka jednofazowych też może być ale tu znów będziesz wypuszczał prąd z danej fazy górką a nie odbierzesz go na innej, znaczy odbierzesz płacąc za jego dystrybucję ;) Więc gdzie tu logika skoro każda faza bilansuje tylko siebie?

Umowe sprzedażową już wysłałem ;) Wg. mojej wiedzy każdy licznik miał bilansować energię elektryczną pomiędzy 3 fazy produkujesz 3kW na 1 fazie i pobierasz 1 kW na każdej z 3 faz licznik nie powinien naliczyć zużycia i bilans powinien być na 0. A teraz produkuje prąd na 1 fazie i zakładamy że na tej fazie przez pół roku 300kWh i energia też mi odda na tej fazie 300kWh (płacąc za przesył) a z kolejnych 2 faz w G11 płacę 0,68gr/kWh? Bo przecież liczydło na liczniku nalicza a skoro nalicza to pobieram prąd i płacę za niego pełną stawkę. Automatyk Ty jak będziesz powiększał instalację to też musisz mieć inwerter 3 fazowy bo na 1 fazie nie upchniesz 15kW chyba że masz takie przyłącze

Muszę Wam powiedzieć że dziś zalogowałem się na aplikację mojlicznik... ciśnienie mi skoczyło, cukier się obniżył. Potwierdza się wszystko co piszą o moim liczniku bilansuje każdą fazę z osobna. Co z tego że strzałka kręci się w lewo jak indeks nalicza pobór energii z sieci. Dzwonie na infolinię a oni nie wiedzą, maila Pan napisz albo zamów monterów którzy sprawdzą jeśli będzie OK tylko 110 PLN Pan zapłaci. Podziękowałem, przepiąłem cały dom na jedną fazę ( tę na której jest inwerter ) Od kiedy podpięli mi licznik, pytanie gdzie jest produkcja - a no nie ma:) A gdzie są te kWh które wysłałem w sieć ano mima. Amba Fatima było i nima Spisałem wartości z licznika i widzę że przez 3h pobrałem 0,1kWh po 00:00 będzie gotowy wykres i będę mógł coś więcej napisać

Nie zapowiada się nawet na delikatny plus u mnie teraz jest +0,5:) a na noc zapowiadają -4oC. Niech ta zima się kończy bo zostało mi z 10-12 worków ekogroszku.

@Hermogenes ubzdurało mi się że dach gospodarczego ma 15o a w rzeczywistości miał 3;) A skoro ubzdurało mi się że ma 15o to konstrukcję zamówiłem o kącie 20o 15+20=35o optymalny kąt. Oczywiście do czasu kiedy wszedłem na dach położyłem telefon z aplikacją kątomierz i z 15o zrobiło się 3o. Automatyk jak u Ciebie -2o u mnie +2 i wszystko płynie. A po całym dniu 2,4kWh wpadło.