Skocz do zawartości

merbart

Forumowicz
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez merbart

  1. Witam wszystkich. Zabieram się za "uzbrojenie" nowej kotłowni, początkowo będzie kocioł KWKD15 przeniesiony za starego dom. Planuję układ mieszany z zastosowaniem wymiennika 25kW . Dom 154 m2 z poddaszem, ogrzewanie podłogowe na całości, parter 7 obwodów, poddasze 6 obwodów. Proszę o ocenę i sugestie do schematu bardziej doświadczonych kolegów. Zielonym kolorem zaznaczone zasilanie z sieci. Pozdrawiam Podłączenie pieca.pdf
  2. Skutek jest taki, że pali się zasyp przy drzwiczkach a powinien max blisko palnika, ddatkowo ilość powietrza docierająca pod palnik jest mniejsza. Ja nie zauważyłem zwiększonej ilości dymów przy otwartym ruszcie pionowym ale przy zasłoniętym ładniej się dopala zasyp i bliżej palnika.
  3. W tym piecu niema możliwości podawania nad ruszt PG i musi być podawane pod ruszta, przy niezatkanym ruszcie pionowym palił się zasyp przy drzwiczkach bo część powietrza szło nad ruszt a teraz całe powietrze zaciągane jest pod ruszta. Próbowałem też silikonem i lipa mimo wyczyszczenia płaszcza do blachy. Kupię jeszcze jakiś mocniejszy i wyprubuje. Pozdrawiam
  4. Ja mam 160m2 + CWU 140l. Też mi się wydaje, że dużo tym bardziej że tem. za oknem dodatnia. Zatkałem ruszt pionowy wełna mineralną i chyba ładniej się wszystko spala. Na czym mocowaliście szamotkę?, bo przyklejłem na zaprawie zduńskiej i po krótkim czasie luźna.
  5. Wczoraj o godz. 20 zasypałem piec, na ruszta węgiel Budryk a reszta groszek było tego ok 20kg. Rano ok 5, tem. na piecu 43st w domu 24st :) i dużo żaru na rusztach, odpopieliłem i dorzuciłem 5 łopatek węgla - więc jest chyba dobrze. Z ustawień to pompa na I biegu, grzanie CWU wyłączone i w drzwiczkach zasypowych lekka szczelina ok 3 mm. Co do węgla Budryk jest mocny bo to koksowy, spiekalność b.duża (w zeszłym roku paliłem w kopciuchu tylko tym węglem ok tygodnia i tragedia, przy większym zasypie był jeden wielki spiek którego ciężko było rozbić. Nawet paląc od góry powstawał spiek bo żar szybko uciekał w dół a reszta tworzyła spiek. Przy mniejszych zasypach ładnie się skoksował i pięknie trzymał tem.) - więc moc jest ale spiekalność daje "popalić". Co do popiołu to trudno mi ocenić (brak porównania z innymi węglami) ale moim zdaniem jest dużo. Myślę, że jest to dobry węgiel by zrobić mieszankę z czymś słabszym. Pozdrawiam
  6. na grawitacji raczej nie pójdzie bo spływ mam pod górkę, co do węgla to grubszy groszek z Piekar i trochę orzecha z Budryka.
  7. Witam Mam KWKD 15 i to mój pierwszy pełny sezon grzewczy w "życiu". Temat pieców przerabiałem przy okazji wymiany starego kopciucha na Zębca, ale do konkretów. Mam wrażenie, że dużo spala mój piec tzn. zasyp ok 20kg znika w 6- 7 h przy tem zew 7 st. Miarkownik ustawiam na 55-60st, pompa załącza się przy 40st, w domu tem. ok 22-23 czyli ok. ale dość szybko zarastają sadzą poziome rury spalinowe. Mam założoną szamotkę na tylnej ściance i oddzielony ruszt pionowy w dolnych drzwiczkach, w sumie wszystke informację na temat KWKD przestudiowałem i w miarę możliwości starałem się zastosować u mnie. Może coś poradzicie bo w zimę (jak będzie) -15st mogę zamieszkać w kotłowni. :( Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.