Witajcie
Po letnim przestoju nadszedł czas na odpalenie kociołka , jakież było moje zdziwienie gdy podszedłem do kotła i nie mogłem poruszyć ruchomych ruszt.
Ruszta uruchamiane są takim pedałem stopką i za chiny nie idzie ich ruszyć są jak przyspawane ,uprzedzając pytania kociołek na wiosnę był solidnie zakonserwowany.
Kociołek to prosty Rakoczy popter d bez wodotrysków tylko z miarkownikiem.
Jak lub czym odblokować te cholerne ruszta , bo na ciepło po przepaleniu drewnem nie puszczają,