Stare grzejniki, po trzynastu latach użytkowania wyglądają całkiem całkiem ale farba zaczyna pękać, podejrzewam że są klejone - cała listwa u góry i na dole - brak spawów - no ok ktoś dobrze skleił, ale mają mankament cienkie ścianki do wkręcania śrubunków - i one pękają, wypycha tam taki dziwny klej - i na 20 grzejników w tej chwili cztery przeciekają, dlatego boje się aluminiowych bo nie wiem kto i gdzie je wyprodukował.
O Purmo czytałem, że fajna reklama, a jakość spadła, chociaż najbliżej w sklepie są Purmo, przekonałeś mnie jednak i biorę to co blisko.
Choć cały czas chodzą mi po głowie aluminiowe, u mnie na składach są z KFA, pewno chińskie ale wyglądają na solidne.
Chodzi mi jeszcze jedna myśl, rozmiar aluminiowe mam 700, czy kupić 600 czy 900 wysokość, naczytałem się że jak duży grzejnik to w nogi zimno, a kusi mnie 900 zeby mieć zapas mocy - ogrzewanie piec kondensacyjny.