Mam właśnie taki piecyk SAS Multi 17kw sterownik ST-45 firmy TECH. Dom 130m porotherm 25 + 12 styropian w podłodze 10, poddasze 20 cm dobrej wełny, zasobnik 160l, 4 osoby.Grzejniki kermi z głowicami termostatycznymi. Jest to pierwsza zima kiedy mieszkamy piec pracuje od 1.10. początkowo grzejniki były lekko ciepłe tylko w nocy i wieczorami + CWU. do dziś 7.01 spaliłem 1.5 tony groszku z Chwałowic.Liczę na jakieś 3- 3,5 tony do końca kwietnia.
Podczas poprzedniej zimy byłem w podobnej sytuacji, dom wykańczałem. utrzymywałem temp. 14 st. bez CWU, spaliłem 1.5 tony. dom był już oceplony. Znawcy mówią, że pierwsze 2 lata nie są miarodajne jeśli chodzi o spalanie pnieważ dom nie jest wygrzany oraz nosi dużą ilość wilgoci technicznej. Moje ustawienia nie dużo różnią się od waszych tzn
Praca
czas podawania 11-12 s
czas przerwy 47s
nadmuch 24%
Podczymanie
czas podawania 17s
czas przerwy 40 minut
nadmuch17s
przerwa nadmuchu 40 minut
temp zad 59st
histeza 2 st
przysłona zamknięta w ok 75%
wg moich obserwacji w okresie ciepłym jak październik spalał ok 8kg na dobę
przy temp -7 dzień, -12 noc ok. 20 kg do 21.
myślę , że to jest wynik ok , lecz jeśli macie jakieś uwagi chętnie wysłucham,
Dodam że węgiel z Chwałowic ma podobno bardzo wysoką kalorycznośc ale również wytwarza spieki.
Mój multi ma obrotową retortę więc ten problem mnie nie dotyczy.