Skocz do zawartości

rumunn9r

Stały forumowicz
  • Postów

    481
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez rumunn9r

  1. juz to zrobilem kocio startuje jak f16 ale co z tego jak trzeba bujac go ponad 300stopni zeby dobil do 50stopni i zagrzal CWU wciaz jest problem z odbiorem ciepla wytworzonego przez palnik ,oplomki jak i wymiennik czysty bez smoly ,w wymienniku 2szt zawirowywaczy

  2. Witam dziekuje za odzew co  do rysunku to nie trzyma wymiarow  ;) chcialem zobrazowac jedynie polezenie oplomek i przekroj  wymiary mam takie jak przewidzial dikij . Jak przesune tylna cegle to bede musial pojechac do przodu ze wszystkim a wtedy juz nic nie wrzuce do pieca wymiar rusztu po zrobieniu zjezdzalni to szer 19 glebokosc 15 .Najlepsze jest to ze po wyjeciu szamotki z dysza piec dostaje kopa z komina prawie zero dymu ale trzeba go bujnac do ponad 300 stopni zeby zagrzal cwu a  temperatura na piecu to 50stopni i za nic nie mozna jej dobic do zadanej (62) teraz problem jak poprawic odbior ciepla przez piec ,dodam ze mam juz zrobione zawirowacze  

    tutaj oryginal projektu z moimi zmianami 

    post-45092-0-93129000-1422105792_thumb.jpg

  3. Witam posiadam dom 130m2 z garazem (nie ogrzewany) i poddaszem, ocieplone sciany  styro 12cm wylewka styro 10cm poddasze welna 20cm . 65m2 podlogowki  10 grzejnikow alu, dwie drabinki w lazienkach, cwu 120l kociol 19kw gorniak na naturalnym ciagu i elektronicznym miarkowniku o takim przekroju

     

    Glowne paliwo to drewno w wiekszosci dab i sosna w duze mrozy sypne wegiel  ,pale w nim od gory z PW i KPW temp spalin 160- 250 oC zadana 62 start pompy od 50  niestety palenie w ten sposob jest problematyczne wiadomo jak jest z podlkadaniem w GS druga sprawa to brak stalopalnosci i kiszenie w podtrzymaniu, wylozylem zasyp szamotem niestety po tygodniu na sciankach pojawila sie duza ilosc rdzy.

     

    Zdecydowalem sie przerobic go na ds wedlug opisu kolegi dikij pietia niestety pojawily sie problemy  w postaci duzej ilosci dymu w komorze zasypowej ( malo widoczny dym z komina) slabego palenia bez efektu "odrzutowca" i rozbujaniu kotla, wymiennik czysty , zalaczenie podlogowki powodowalo spadek temperatury na piecu, czyli mala moc palnika temperatura spalin nie przekraczala 160 stopni piec dobija ledwo do 40 stopni po kilku godzinach palenia .na drugim zdjeciu na zolto to szamot, zdecydowalem sie wywalic cegle z dysza i palenie sie poprawilo piec zaczal dudnic ;) neistety pojawij sie kolejny problem, zeby kociol nabieral temperatury spaliny musza miec ponad 300 stopni i dalej jest problem z nagrzaniem cwu jak dziala pompa podlogowki i dobiciem do zadanej .Czy mozna wykrzesac cos z tego pieca ? czy tylko palenie (kiszenie opalu) od gory?

    post-45092-0-79739600-1422091404_thumb.jpg

    post-45092-0-51583900-1422092348_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.