Skocz do zawartości

marcinkloch

Forumowicz
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcinkloch

  1. No właśnie ale nawet przy 20% czopuch mogę dotykać ale dotykać a nie położyć rękę wiec szacuje na to ze ma jakieś 70st. Ale jak zmienię w serwisowym to w sumie zmniejszę nadmuch a jak podniosę na procentach to jakbym nie zmieniał w serwisowym. I jeszcze jedno zauważyłem wraz ze zmniejszaniem nadmuchu wzrasta mi temperatura podajnika tam gdzie jest czujnik w tej chwili jest 51 stopni przy poprzednim weglu i silniejszym nadmuchu było 10stopni mniej
  2. Witam Timon, kupiłem ten węgiel ekoret pierwsze spostrzeżenia to tak spokojnie sobie daje rade na ustawieniach 5/30 w porównaniu do poprzedniego. Ponadto przy tamtym miałem 30% nadmuchu a tu przy 15% nadal spieka schodzę w dół teraz mam 10% czekam na efekty (niezmieniane od początku w serwisowym). Kolejna sprawa jaką zaobserwowałem to że na tamtym ustawionej zadanej 55 podczas pracy spadało do 53 i sie podnosił całość zajmowała mu zależnie od ostawień ale około 15 minut teraz dochodzi do zadanej w 9-10 przy obecnych parametrach 5/30, W podtrzymaniu śpi około 30 minut. No i właśnie tak sobie siadłem i liczyłem choć sam nie wiem co mi wychodzi ale wziołem poprzednie czasy pracy czyli 15 minut dochodzi do zadanej śpi po tym ok 50 minut czyli 15/50=0,3 a te parametry 10minut pracy i 30 spania 0,33 czyli wg mnie te dwa parametry są równe. A jeśli równe to i zżeralność groszku jest równa. Timon kolego powiedz jeszcze czy te nasze groszki tak spiekają? bo o ile pokazywałem Ci poprzednie zdjęcia i spieczki były małe takie jak groszek o tyle teraz tworzą się bryłki max wielkości pięści. Na co zwracać uwagę teraz czym regulować. Acha w podtrzymaniu Kiedyś miałem 10sek co 15minut ale przy tym groszku zmieniłem na 30minut bo i tak mam doś wysoki kopczyk
  3. Zrodziło mi się kilka pytań 1. czy zmniejszając ilość % nadmuchu wydłużam czas pracy kotła? 2. czy wydłużając przerwę podawania wydłużam czas pracy kotła? 3 czy częste podawanie w podtrzymaniu tzn zamiast 10/30min to 10/15min znacząco wpływa na zżeralność grochu. Dodam że przy 10/15 kopczyk utrzymuje się jako górka. 4 Jak ma pracować wentylator w podtrzymaniu, równorzędnie z podawaniem grochu czy raczej rzadziej czy częściej. 5 Wiele prób testów a w swoim piecu nie mogę zejść poniżej 12 minut cykl pracy, czy da rade to osiągnąć i czy jest sens? 6 W tej chwili na grzejniki puszczam 35st w domu ciepło można spokojnie chodzić bez koszulki nie mam glowic termostatycznych wiec grzejniki oddają ciepło non stop. Ale czy czasem nie lepiej by było mieć głowice i poszczać np 40 jak głowice zamkną to i tak woda będzie krążyła wokół pieca, a myślę tak sobie ze z 40 mniej się wychłodzi bo np z 35 może wracać zimna i szybciej wychładzać piec. Nie wiem czy zrozumieliście sens. 7. Podobnie woda cwu mam 45 st histerezę 5 w ciągu doby piec dogrzewa ja 2-3 razy bo np w południe dużo zmywania wiec zużyje się wodę i piec grzeje dłużej zżera groch, wieczorem kapiemy dzieci temp spada piec grzeje i znów zżera groch, a potem my i znów cykl się powtarza, czasem to kapanie mieści się w jednym cyklu grzania bo dzieci dostana mniej wody czy coś w ten deseń. I tak sobie pomyślałem jakbym zwiększył temp wody i/lub histerezę aby szybko sie nie załączał piec po zużyciu wody dodam ze bojler ma chyba 150litrow.
  4. ja wczoraj kupiłem i zasypalem dwoma workami lepszego groszku ale nie najlepszego przy parametrach z tamtego. i tak pierwsze co to musiałem zmniejszyc nadmuch bo przy tych 30% to warczał jak z palnika acytelonowego. po drugie to przy tym nadmuchu w ciagu tych 60sek widzialem jak zar opada w dół. Ale pomimo zmiany zrobił mi sie spiek jak i bregho dość duże dwa kawałki po nocy. Teraz przeszedłem na szybkie cykle 6/30 zobaczymy cjak sie bedzie zachowywal.
  5. Troche czasu uplynelo rozne ustawienia ale efekt i wyniki nadal takie same. Załączam kilka zdjec moze timon mi cos doradzisz albo bystr oko Twe coś zauważy. Zaczne od ustawień 15sek podawanie co 60sek praca w podtrzymaniu 15sek co 20min wentyl sila nadmuchu 30% wentyl w podtrzymaniu 15sek co 20min. Dla mnie to uważam że na palniku jest bardzo dużo kawałków spiekow etc tak sądze natomiast co mnie martwi piec dochodzi do zadanej w około 13min potem spi jakieś 30-35minut. Czytając forum i przypomniałem sobie słowa serwisanta jak kiedys przyjechał wymienic wentylator to powiedzial aby w podtrzymaniu najlepiej miec ustawienia 10sek co 7min na forum tez pisza o czestym podkladaniu w podtrzymaniu to piec jak zastartuje to ma juz troche wegla i latwiej i szybciej osiagnie zadaną. Uważam ze w tym szaleństwie jest metoda. Co wy sądzicie o tym i co doradzicie patrzac na zdjecia? robiłem zdjecia podczas podtrzymania.Chodzi mi o to ze to co zawala palnik chyba powinno czesciej spadac a nie siedziec albo sie dopalac to wiatr wtedy by zdmuchnął. Dziś kupie dwa lub trzy worki na probe dobrego wegla zobaczymy jak bedzie. A poza tym cjak sie tego nagromadzi to deflektor optycznie jest bardzo nisko.
  6. czytałem wczoraj właśnie i dzwoniłem do najbliższego składu i chyba kupie a nawet jak coś bede umiał z kotłem osiagnac to moge zmieszac razem
  7. mam ten z linku ponizej http://sklep.taniopal.pl/ekogroszek mam ten zielony ale bez napisu że czeski choć powiem szczerze skoro sprzedawca jakikolwiek ma w sprzedaży węgiel do duuuuuuu..........y i dobry to wiadome jest ze zmiesza jedne z drugim i zawsze więcej zarobi.
  8. bregho nie nie majstrowałem póki co przy palniku być może że czas spędzony dotąd w kotłowni idzie tylko na marne bo może winą jest groszek kupiłem go z castoramy wziąłem ten ktory wartość opałową ma podaną jako 20-22MJ wczoraj dzwoniłem na skład który jest niedaleko mnie pytałem o opał jaki ma TIMON i się okazuje że ekoret ma 28-27MJ mają też dwa rodzaje słabsze 26-27MJ i 25-26MJ czyli wychodzi na to że wartość opałowa tego najsłabszego (najtańszego) jest i tak większa niż moja. W moim jest cieplo spalania na poziomie 25-27MJ to w tych cieplo spalania pewnie przekracza 30MJ nie wiem tak sądze nawet na stronie katowickiego holdigu węglowego podaja tylko wartości opałowe które w każdym węglu są większe nież u mnie. Mając troche doświadczenia z tradycyjnym węglem, kupowanym od "wozaków" co przywiozą zniosą i za małe pieniądze a tym kupowanym na składzie gdzie dochodzi transport i samemu szuflowanie do szopki skłaniam się ku pytaniu choć odpowiedz znam. Czy jeśli kupiłbym załóżmy ten węgiel 26-27 czy nawet ten słabszy 25-26MJ to 1piec będzie szybciej osiągał zadaną, może dłużej w podtrzymaniu co prowadzi do tego że będzie dla mnie bardziej ekonomicznie (mniejsze spalanie). Dobrze rozumuję.???? bregho dobrze pisałeś że jest dwa rodzaje tyle że nie do końca może nie rodzaje ale wielkości u mnie w 20KW jest kilka cm większy odlew niż u Ciebie. Wiem bo najpierw kupiłem piec 15KW potem się troszkę przestraszyłem bo powierzchnia domu po podłodze to prawie 180mkw (ale dom mało ustawny) plus garaż na dwa auta 42mkw. a 15kw rzekomo do 160mkw dlatego wymieniłem na 20kw.
  9. ok a teraz pytanie mam ja skoro bregho mam max wentyl roboczy na poziomie 40 a na sterowniku ustawionye 30% czy to nie jest tak jakby on wial z mocą prawie 90%??? TIMON120777 zgdam sie z Twoja wypowiedzią tylko ja testowalem różne ustawienia od 5/35 do 20/60 i z tego co patrzylem to spalanie wychodzi mi na tym samym poziomie choć badziej bym sie sklaniał że chyba jak ma troche wiecej wegla tzn 12-15sek na 60 przerwy to jakby mniej niż jak ma 5/35 tak jakoś mi wchodziło ale tylko optycznie nie ważyłem
  10. bregho nie mam pojęcia czy to co napisze to prawda ale to są słowa chłopaka ze sklepu który na początku ustawiał mi piec, zgodnie z jego opowiastkami osiągnąłeś czasy pracy/przerwy jakie on mówił. Dziwił się dlaczego u mnie piec pracuje 15 i więcej minut na max przerwę w potrzymaniu sięgająca 40 minut. Mówił że przerwa to może ok ale powinien piec szybciej dochodzić do zadanej w przedziale 5-10 minut. Powidz mi bregho jakie Ci wychodzi teraz spalanie na dobę i kolejna sprawa jeśli w sumie osiągnąłeś coś takiego to napisz jeden wątek z podsumowaniem obecne czasy i ustawienia na sterowniku oraz to co masz w serwisowym. TIMON120777 jeśli mógłbyś się odnieść do powyższego co napisałem czy to prawda i czy rzeczywiście tak powinno być. Bo wg mnie krotka praca dłuższa przerwa w sumie przy podawanej przez bregh ilości opału wpływa u niego na ekonomiczne spalanie, ale czy czasem takie osiągi nie są spowodowane też w sumie chyba dobrym groszkiem. Kupił w tym roku chyba wysokoenergetyczny groszek dobrej jakości więc i osiągi ma lepsze a poprzez to ekonomie. Korci mnie wypróbować jego czasy u mnie i sprawdziś jak podziała tyle ze ja mam 20KW piec i chyba to sie nie sprawdzi że będę musiał mieś inne czasy, czy tak a jeśli tak to ktory parametr powinienem miec wiekszy/mniejszy niż nasz kolega?
  11. bregho ja nie jestem może znawcą i doskonałym palaczem też zaczynam jak Ty zbieram opinie od znajomych którzy posiadają takie piece mam kolegę który pracuje w sklepie z piecami i ustawia je ludziom i tak mając troszeczkę doświadczenia uważam że ten nadmuch masz chyba dużo za ostry. To moje zdanie ja u siebie nie mam iskier pojawiają się tylko gdy podaje węgiel ale to naturalne ponieważ groszek ociera się o ciebie i wytracają się kawałki i lecą z wiatrem. Ale w sumie niech wypowiedzą się co do mojego wątku Ci co bardziej się znają
  12. Pora na moich kilka zdjęć przesyłam wg kolejności Palnik podczas pracy zwrocicie uwage na prawy gorny rog zdjecia wewnatrz komory w samym rogu zrobilo sie cos takiego co wyglada na mokre bo sie swieci ale mokrym nie jest jak sie dotyka to takie jakby smołowate czy cos bardziej jak saza ciężko powiedziec. kolejne dwa zdjecia to popielnik po 2 workach ostatnie to sadza wewnatrz czyszczona z tydzień temu
  13. Koledzy a wytłumaczcie mi jak to jest z tym podtrzymaniem, czasem pracy (ilością podawania węgla) a czasem przerwy. za co to jest opowiedziane i na jakim poziomie to ustawić. Boje się ze jeśli podam za dużo lub za często się nie spali i nie będzie to efektywne, Ponadto myślę ze jak będzie podawane za dużo lub za często wpłynie to na dużą zżeralność groszku. Ale z drugiej strony mam takie spostrzeżenie miałem piec ustawiony na 15/60podczas pracy a podtrzymanie chyba na 10sek co 20min i chyba przestawiłem ten parametr na 30min oraz wentylator co 15 min przez 20sek pracy a miałem tez chyba wcześniej inaczej tzn 20sek pracy co 20min. Spostrzeżenie mam takie że chyba przez to wydłużył mi się czas pracy pieca z 12 na 15-16minut co za tym idzie większe spalanie bo doszedłem w pewnym momencie do parametrów że worek starczał mi na 1,5 doby a nie na 1 dobę. (tyle ze teraz nie jestem pewien bo chyba po tym zaraz zmieniłem to o czym wcześniej napisałem i teraz wychodzi worek na dobę). Chciałbym abyście wypowiedzieli się w tej kwestii jakie to są zależności i czy rzeczywiście zmiana tych parametrów mogla wpłynąć na większe spalanie. Zauważyłem również ze podczas podtrzymania żar opada mi do palinka w sumie znika z palnika gdzieś na dol, i teraz tak kombinuje ze to racja ze mógł się wydłużyć czas pracy kotła bo on musi dłużej podawać groszek aby znów odbudować kopczyk aby był stożkowy. 2 kwestia to idąc tym tropem wpadłem na pewnie plan jak bym mu podawał więcej groszku (albo częściej nie wiem co jest lepsze) miałby większy kopczyk (ile powinien mieć np tak około w centymetrach) to piec miałby więcej węgla na palniku poprzez to paliłby się on dłużej zanim by zszedł nisko (a czy w ogóle on ma schodzić nisko i jak nisko) i w ten sposób gdyby więcej paliwa na palniku paliło się dłuższe wydłużyłoby to czas podtrzymania co w efekcie wpłynęłoby na mniejsze spalanie, ale to wszystko podczas pracy a co z tym podtrzymaniem. Ale czy mogę przesadzi ew którąś stronę tzn po pewnej granicy piszecie chyba o poprawnej sprawności więcej węgla to podczas pracy to i większe spalanie. Poza tym matematycznie czy piec będzie dochodził do zadanej w takim samym czasie paląc przy parametrach 10/60 i przy 5/30. Z góry dziękuje za każdą wypowiedź.
  14. na pewno mniej ale dam znac ile. I na pewno trzeba by tak zrobic jak piszesz z tym nadmuchem
  15. Teraz ja coś dorzucę, a więc u mnie wygląda to od dwóch dni tak 15sek podawanie 55 sekund przerwa nadmuch 20% w menu serwisowym na 7% (jak dam na 1 w serwisowym to mniej dmucha) histereza 1stopień przerwa podawania w podtrzymaniu 30minut czas podawania w podtrzymaniu 10sekund wentylator w podtrzymaniu 20 sekund pracy co 20 minut. tem zadana 55 stopni cwu 45stopni, temperatura na grzejniki 35stopni na podłogówkę 30 stopni klapka w najszerszym miejscu otwarta na jakieś 1,5-2cm. Efekty i czasy: Piec do zadanej dochodzi od 12 - 16minut potem śpi w granicach 50minut (choć wczoraj chyba ze względu na wiatr włączył się kilka razy po dwudziestu kilku minutach) ale było też kilka razy że dochodziło do 60minut. Przy tych parametrach i w sumie rozpieszczającej pogodzie doszedłem na moje oko do tego że worek starcza mi na 1,5 dnia (jest lepiej ale mogłoby być chyba jeszcze lepiej???). W popielniku pól na pól popiół z takimi spiekami czy jak to nazwać ale to coś jest kruche rozpada się jak się ściska może nie w popiół ale w mniejsze kawałki. Chciałbym usłyszeć wypowiedzi co sądzicie na temat moich ustawień.
  16. aby mieć chociaż jako taki pogląd sytuacji założyłem termometr na czopuch tzn tam gdzie jest szyber wetknąłem czujnik nie do środka ale całą powierzchnia dotyka do stali czopucha obserwowane temperatury to podczas pracy w granicach 70 stopni a podczas podtrzymania spada do jakiś 55 stopni co możesz w tej kwestii powiedzieć doradzić
  17. kolejne cykle na 10/60 17min pracy i 37 podtrzymania, 24praca(ale dogrzewał wodę o 4st) potem 34podtrzymanie Sam już nie wiem co było lepsze czy więcej podać krócej dochodzi ale dłuższa przerwa czy taki stan jak teraz. no bo przy 15/60 i nadmuch 20 pracuje ok 12-13min ale spi prawie 50. Ale Dobrze rozumuje ze wraz ze zwiększaniem węgla to i zwiększam % moc nadmuchu aby spalił wszystko? a jest jakaś zależność np na 1 sek 2% nadmuchu czy to kolejna ruletka zależna tylko od mojej instalacji domu kotła etc.
  18. acha i jeszcze jedno słowniczek spieki to spieczony popiół w twarde żużlowe kawały. u mnie takich w sumie nie ma to jest to się rozpada w palcach jak ścisnę myślę ze to nie dopalony groszek. Obecnie spisuje czas pracy/podtrzyamnia bo nie robiłem tego poprzednio mam ustawione 10sek podawanie 60sek przerwa, podtrzymanie 10sek co 15min wentyl 20sek co 15min. Pytanie pare dni temu w podtrzyamniu wentyl włączał sie wraz z podawaniem teraz jakby mu się coś poprzestawiało i w podtrzymaniu oddzielnie wieje i po jakiejś minucie podaje czy to możliwe ? nic nie zmienialem jak na razie pierwszy cykl 17min pracy i 37 podtrzymania.
  19. Tarcza jest grubością na pewno zbliżona do standardowego odlewanego żeliwa jedynie co to środek ma w sumie pusty tylko z cienkiej blachy takie słoneczko ja aby moc podwiesić dałem dodatkowo z 2mm blachy krążek na który zaczepiłem śrubę na tych zdjęciach podczas podtrzymania na pewno będzie lepiej widac
  20. Może będzie słabo widać ale dołączę zdjęcia jest podczas pracy palnik deflektor jest zrobiony z tarczy sprzęgłowej tak na próbę zobaczyć czy da jakiś lepszy wynik wg mnie daje ponadto obecny popiół
  21. ok a podpowiedzcie taką rzecz, kocioł ma nastawy 15sek pod co 60sek a w przerwie podaje 10sek co 15 minut i tak znajduje się w podtrzymaniu 47minut potem pracuje 13min potem 39 podtrzymanie i pracuje 12min wentylator na 20% zmiana ustawień na 10sek podawanie co 60sek w potrzymaniu bez zmian 10sek co 15min i kocioł 40min byl w podtrzymaniu potem pracował 15 potem był 35 w podtrzymaniu i pracował 16, wentylator na 12% Szukam wzoru lub jakiś ustawień lub mądrości lub czego-cokolwiek za pomocą czego moglibyście mi podpowiedzieć i żebym ja miał wiedzę przy których ustawieniach mniej spala węgla czy tylko obserwacja ale ja mam teraz zasypany zasobnik na full wiec wg moich wyliczeń starczy na 3 dni ale może wiecie jak sobie podstawić do wzoru może macie jakiś kalkulator interaktywny?
  22. zalożyłem dziś coś na kształt deflektora wisi jakiś 10 cm nad paleniskiem i jedna rzecz ktora mi sie żuciła kocioł pracuje teraz standardowo miedzy 13 a 15 min natomiast w podtrzymaniu jest ok 40 może czterdziestu kilku minut w sumie to 2 razy dłużej niż wcześniej i chyba raczej wpłynie to na ekonomie spalania o co walczyłem jutro zobacze co z sadzami. i napisze swoje ustawienia i osiągi. A wy jak myslicie wydluzony czas w podtrzymaniu to przez deflektor czy przez pogode?
  23. a jeszcze nasunęło mi się takie spostrzeżenie jeżeli na piecu mam 55st na grzejniki puszczam 40 różnica 15 stopni one oddają ciepło woda wraca i ochładza piec co się przekłada na prace częstsze załączanie. A gdyby podnieść temperaturę np do 60 stopni lub więcej na grzejnikach byłoby 40 amplituda 20 wtedy chyba cieplejsza woda krążyłaby miedzy zaworem a piece i ta powrotna nie ochłodziłaby znacząco pieca co powodowałoby rzadsza pracę czy dobrze rozumuje czy nie ma to znaczenia.
  24. Dzieki za odpowiedz tak sądzę jak już sobie przeliczam to wychodzi mi na sezon ok 4 ton wiec to raczej normalne spalanie licząc od polowy pazdziernika do kwietnia, W domu u rodziców spalaliśmy ok 3- 3,5 tony ale piec nie chodził calodziennie w poczatkowych sezonach tylko rozpalane bylo popoludniu a potem na noc zasypywany i tyle. Sam już nie wiem co otym sądzić
  25. Witam a wiec przedstawie troche fotek tak wyglada polka po porannym zeskrobaniu tak wyglada palnik w trakcie pracy tak wyglada to co pozostalo po 5 workach (tyle ze w tym czasie kilka rożnych ustawien w celu wyeliminowania spiekow ale jak widac są kruche ale są) a tak wyglada wyczystka nie czyszczona od pieciu workow Czy cos ci sie narzuca po obejrzeniu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.