broker
-
Postów
144 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez broker
-
To nie żadna mafia, tylko rynkowe prawo popytu i podaży :D
-
Najlepsze jest to, że składy mają na to sposób i zazwyczaj robią tak, że trzeba zamówić węgiel, a dostawa jest np. następnego dnia. Oczywiście nie powiedzą o której godzinie, bo jak twierdzą trudno ustalić, kiedy kierowca zdąży się wyrobić, żeby do mnie przyjechać.
-
W jaki sposób sortowany jest węgiel? Skoro dzieli się węgiel na różne sortymenty, to według mnie kupując orzech czy groszek nie powinno być tam w ogóle miału! A niestety tak nie jest :D
-
Witam! Ma ktoś pomysł jak obliczyć szacunkowo wagę węgla kamiennego? Kupując węgiel na składzie tak naprawdę nigdy nie wiadomo jaką ilość przywiozą nam do domu.
-
W ogóle nie mam dmuchawy.
-
Widocznie za komuny nie było znane takie pojęcie jak kilometr transportowy :)
-
Tylko, że wtedy cały czas spala się zasyp, a chodzi przecież o to, żeby wydłużyć stałopalność :)
-
Dwa kawałki dębu na dobę? :) U mnie takie coś pali się max 2 godziny...
-
A po co kol. thomascricket1 zamyka szyber w trakcie palenia? :D
-
Napisz czym docieplałeś (wełna, styropian) i jaka grubość warstwy? O ile wzrosła teraz temp. z tych 12 stopni?
-
Budynek jest z cegły pełnej.
-
Czy kupując węgiel sprawdzacie jego wagę?
-
Mam stary, poniemiecki dom i jak palę to jest 20-21 stopni, ale jak tylko wygasi się kocioł na noc, to przy obecnych temperaturach (około 0 st.), rano mam ok. 15-17 stopni w domu. A gdy są mrozy, to rano na piętrze spada temp. nawet do 12-13 stopni :(
-
Wpisz w Google "ekonomiczne spalanie węgla kamiennego" i kliknij pierwszy adres. Można spalać "górniakiem" bez grama dymu...
-
Posiadam dom poniemiecki bez ocieplenia, część okien wymieniona na PCV. Czy w takiej sytuacji lepiej jest wymienić pozostałe okna, czy ocieplić strop? Rozumiem, że chodzi o strop pomiędzy I piętrem a strychem? I czy wtedy będzie cieplej tylko na piętrze czy też na parterze?
-
Ja jak palę brunatnym to dokładam średnio co 1,5-2 godziny, bo jak się całkiem wypali i zostanie tylko żar na samym dole pieca, to znowu trzeba drewna nałożyć, bo inaczej brunatny nie da już ciepła...