PC śmiga. Pompę główną przestawiłem z 5biegu na 4. - przepływ zszedł z 24 na 21-22/min, więc jest ok. Separator magnet i zawór przełączający wybrałem z dość wysokim kvs i wszystko na 1" (fajna konstrukcja separatora i cena nie zabija - kuty mosiądz, więc swoje waży, widać przy okazji stan filtra siatkowego:
Pompkę obiegową zostawiłem na autoadapt i obecnie wskazuje 0,8-0,9m3/h (praktycznie wszystkie termostaty na grzejnikach są teraz na 5 - jest cisza jakby kto pytał/nic nie szumi). Bufor wpięty jak na ostatnim szkicu, tj. w układzie 3-rurowym. Doprowadzenie zasilania do bufora na trójniku 5/4". Cęgami sprawdzałem pobór to po odpaleniu było 3,9 / 4,2/ 4,1 A. Mam licznik, ale jeszcze nie podpiąłem styku impulsów do PC. Czekam za termostatem (tylko oryginał daje możliwość skorzystania z trybu autoadaptacji) i modułem wifi. Obecnie lecę na krzywej pogodowej. Docelowo mam w planie zasilić hydrobox z przetwornicy, ale muszę się upewnić czy będzie on działał jeśli jednostka zewnętrzna (3f) będzie bez zasilania (tzn czy będzie można sterować tym co jest zapięte z jedn.wewn.). W domu już wraca pełen komfort i to w zasadzie najważniejsze. Dziękuję wszystkim za porady!
Nie jestem instalatorem i patrzę z punktu widzenia użytkownika i wiem, że wariant równoległy ze wzgl. na swoją uniwersalność daje bezpieczeństwo i jest po prostu wygodny dla instalującego. Mało kto ma ochotę się głowić jak tu zawalczyć o każdy stC, więc w przypadku kolegi @dz1q86 plus dla instalatora, że w ogóle miał chęci iść nieszablonowo, przy czym w Panasie moc pompki obiegowej jest zmienna, a w Mitsu (jak na załączonym wcześniej filmie) działa na sztywno zadanym biegu.