Skocz do zawartości

KERI

Forumowicz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KERI

  1. witam Siwy85 Czytając o twoim ogrzewaniu w domu ,ociepleniu dachu można wywnioskować że już dużo kasy tam utopiłeś. Opłaca się jeszcze popłakać i ocieplić chatkę zewnątrz. Ja mam chatkę z 56 roku z cegły choć mury /te na dolę /trochę cieńsze. Ociepliłem ją styropianem 10 cm . Niby jest ok ale żałuję bo mogłem 15. Musisz wybrać teraz bo póżniej będziesz kombinował z długością parapetów.Ja z chęcią bym dołożył te 5 ale jak pomyślę że musiałbym zmieniać na dłuższe parapety to mnie częsie /mam ceramiczne z fugami/ Jeśli to zrobię to chyba tylko szczyty bo tam jeszcze nie zdążyłem założyć parapetów. Czyli -- moje skromne zdanie na twoje pytanie to styropian o grubości 15 cm. Pozdrawiam
  2. KERI

    Dobry Piec

    witam naczytałem się znowu na forach. Przekonałem się że w moim starym żeliwnym piecu lepiej palić od góry. Myślę wymienić częściowo instalację ale i piec na nowszy oszczędniejszy. Naczytałem się różnych opinii i chyba / nigdy nie mów nigdy/ zdecyduje się na piec bez wentylatora,sterownika a jedynie z miarkownikiem ciągu /nie wiem czy nie elektronicznym/ Wcześniej myślałem o piecu Defro optima komfort lub plus 12-14 kw Ma on system wielopunktowego doprowadzenia powietrza. PYTANIE 1 - jak to się ma do spalania z miarkownikiem ciągu ? /czy to działa tylko z wentylatorem ? Pytanie 2 czy te kotły to dolne czy górne spalanie ? Pytanie 3 jak będzie to działało jak będę chciał rozpalać od góry ? KTO PYTA NIE BŁĄDZI :rolleyes: Głowa za mała
  3. KERI

    Dobry Piec

    Byłem na forum Muratora .Temat : ekonomiczne spalanie węgla kamiennego. Na tym forum LAST RICO już w 2007r świetnie opisał i poparł /obrazkami -rysunkami / różnicę między tradycyjnym rozpaleniem pieca od dołu a rozpalenia od góry.Tym opisem LAST RICO odpowiedział mi na zadane przeze mnie pytanie. Mam piec stary i biegam do niego często a dziś gdy rozpaliłem od góry to i dymu mniej się nawdychałem i rzadziej byłem w piwnicy a kaloryfery cały czas ciepłe. Chyba zmienię sposób rozpalania w piecu choć boję się DRUGIEJ NATURY. Ja paliwem jak harcer 5 lat
  4. KERI

    Dobry Piec

    Wcześniej czytałem ,a wczoraj doczytałem ze w piecach gdzie które mają / u góry / poziome kanały spalinowe można palić zasypując węglem na ruszta a rozpalać pod góry. Dziś od rana jak zawsze chciałem : wyczyścić ruszt nałożyć trochę pogniecionego papieru , na to drewna póżniej pozostałości niewypalonego do końca węgla no i węgiel aby to / jak w harcerzach ognisko / od dołu podpalić.W porę przypomniałem sobie, że spróbuję rozpalić po nowemu od góry. W związku z tym iż mam małą piwnice 1/4 powierzchni domu / 8x9 m po zewnętrznej / i wchodzi się do niej z mieszkania /nie z sieni- wiatrołapu / to wszelkie zadymienie idzie na mieszkanie i tu jest problem/ Chcąc sprawdzić sposób rozpalenia i nie nadymić jak nie wyjdzie nie wsypałem od razu na ruszt węgla i dopiero podpałkę lecz tak na wszelki wypadem gdyby nie wyszło to na ruszt papierku trochę ,drewienek trochę ,na to węgiel orzech /ten większy/ i dopiero podpałka /tj papierku i drewienek trochę. Podpaliłem od góry i o dziwo rozpaliło się,choć trochę dłużej trwało, zanim przy uchylonych drzwiczkach i szybrze w czopuchu rozpaliło się do 60 st C.Byłem na zewnątrz i rzeczywiście jak to ktoś na forum napisał podczas rozpalania nie zadymiam tak okolicy. Ja od pięciu lat /jak tylko kupiłem ten domek bo wcześniej byłem blokowcem/ paliłem w tym piecu jak w harcerzach ognisko od dołu. Jest ok. Chyba nawet podczas otwierania drzwiczek zasypowych / ciekawość czy nie zgaśnie / nie dymiło się tyle poza piec na piwnicę. Mam tylko pytanie czy tak naprawdę ten sposób daje coś zaoszczędzić ?
  5. KERI

    Dobry Piec

    Od jakiegoś czasu czytam o piecach co i jestem przerażony.Zwykłe piece stalowe /ze stali kotłowej najwyższej jakości itd itp och ach /które z małą elektroniką kosztują 3-3,5 do 4 tysiąca wytrzymują 3do 5 lat bo korodują Te kilka lat zleci jak z bata i od nowa wydatek .Kilka lat temu kupiłem domek do remontu./NIE KOŃCZĄCA SIĘ OPOWIEŚĆ/ Między innymi centralnego ogrzewania. Mam dwa źródła ciepła ,piec gazowy Saunier Duval thematek chyba 21 coś tam z zamkniętą komorą spalania /rura wdechowo-wydechowa przez ścianę / i piec na węgiel Zębiec typ siwka 14-1 żeliwny. wszystko to działa w nowej vawin-owskiej instalacji układu zamkniętego. która dziś po kilku gotowaniach i awaryjnym chłodzeniu jest do częściowej wymiany i przebudowy na układ otwarty przy wymianie pieca tj.węglaka.W związku z tym że czeka mnie wymiana pieca /kiedy nie wiem bo kasa jak banany na drzewie nie rośnie, zacząłem czytać o piecach i jak większość dociekać jaki piec jest dobry i ni tak drogi. Jak zacząłem czytać fora to szok jeśli chodzi o wykonanie piecy. Mój Zębiec jak odczytałem na tabliczce znamionowej wyprodukowany został w 1987 roku i do dzisiaj chodzi. Jego wadą jest to że ciepło z paleniska trafia bezpośrednio w 5 kanałów które idą prosto w komin.Jestem chyba jeszcze daleki od kupna pieca ale gdybym miał wybierać między żeliwnym a stalowym to znowu problem. Zeliwne/ trwałe/ ale szłu nie ma co do konstrukcji np. Wiadrus u22 tyle opini negatywnych na forum, stalowe -kwięcej kanałów spalinowych ,większe komory spalania ale za to nie trwałe . Pytanie moje brzmi: Jak ja przeżyje kupno pieca gdy okaże się że kupiłem g-no ???? narazie do usłyszenia
  6. KERI

    Dobry Piec

    jestem nowy na forum w związku z tym WITAM WSZYSTKICH TYCH KTÓRZY MAJĄ COŚ DO POWIEDZENIA I TYCH KTÓRZY TEGO SŁUCHAJĄ :rolleyes:
  7. jestem nowy na forum. tym też. dlatego witam wszystkich !! :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.