Skocz do zawartości

kabajo6

Stały forumowicz
  • Postów

    194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez kabajo6

  1. Powietrze jak najbardziej ważne, ale dodałbym jeszcze, że koks wymaga ciepłej "kołderki" najlepiej szamotowej- źle znosi każde

    oziębienie paleniska. Na upartego można oziębić powietrzem, podanym np. za późno, kiedy żar wyraźnie stygnie.

     

    W przemysłowych wielkich piecach (hutniczych) podawane jest zawsze powietrze wstępnie podgrzane (w rekuperatorach).

    A czemu rozrzedzone powietrze poprawia spalanie?No bo im cieplejsze powietrze,tym bardziej rozrzedzone.I im niższe ciśnienie,tym powietrze bardziej rozrzedzone-a lepsze spalanie[to akurat sprawdziłem u siebie przechodząc z dmuchawy na miarkownik].Na "chłopski rozum" to jest na odwrytke.

    Zastanawiają się nad tym na forach samochodowych i doszli do wniosku,że zimą spalanie jest lepsze,no bo gęściejsze powietrze...Tylko nikt nie odpowiedział na pytanie,czemu zimą auta więcej palą.

  2. Ktoś tu kiedyś napisał,że można spróbować spalić 20 kg węgla w ciągu 3 dni przy mrozie -20st.Tylko przy jakim komforcie cieplnym.Moim zdaniem nie o bicie rekordów tu chodzi,komu się dłużej pali,tylko kto da radę więcej "wycisnąć"z węgla.A tego już nie da się zmierzyć-no chyba,że ktoś ma drogi analizator.

  3. Mając w kotle tylko dmuchawę nie mam się co zastanawiać co by było gdyby przeleciało przez niego tyle a tyle metrów3 powietrza. Ustawiłem nadmuch tak a nie inaczej bo u mnie się wtedy najlepiej pali. I nie wydaje mi się by nadmiernie to wychładzało wymiennik. Podkreślę jeszcze raz wydaje mi się :) A możesz powiedzieć jak zmierzyć wychładzanie wymiennika przez dmuchawę a jak przez miarkownik ciągu ? Zmieniając w zeszłym sezonie sterownik do dmuchawy moje zadowolenie z palenia wzrosło i to jest dla mnie najważniejsze.

     

    Do spalenia 1kg węgla potrzeba {już z nadmiarem}12m3 powietrza.Wystarczy zmierzyć ile spaliłeś węgla i ile czasu i z jaką mocą chodziła dmuchawa i już wiesz ile "obok"poleciało w komin.Poza tym podniesione ciśnienie to również podwyższona temp. zapłonu tlenku węgla i innych palnych substancji węgla.Więc drugie pytanie:ile niespalone poleciało w komin?

  4. Max to 100 min to 1 w tym przedziale mozesz nastawiac dmuchawe i nie wydaje mi sie by wychladzalo to wymiennik oczywiscie przy niskich obrotach tak by tylko lekko podawac powietrze do podtrzymania palenia. Co do spalania wegla to mysle, ze ilosc spalanego opalu napewno nie zwrosla ale co do oszczednosci w granicach 30 procent to bym nie liczyl - napewno pali sie lepiej w porownaniu z sterownikiem włącz/wyłącz.

     

    A dmuchawa jaką ma wydajność?Załóżmy,że 200m3/h i ustawiłeś ją na 30%.

     

    To teraz wyobraz sobie słup powietrza m/m na wysokość 60m.Tyle go przechodzi w ciągu godziny przez kocioł,z czego 78% to azot.No więc wychładza,czy nie wychładza?Już nawet pomijając aspekt,że w palenisku powinno być podciśnienie,a nie nadciśnienie.

  5. Możesz zrobić tak jak Kazik-wywiercić otwory fi 8 na całej szerokości drzwiczek-ale to ingerencja w konstrukcję kotła.Pózniej przystawiasz zapaloną świeczkę do otworka[oczywiście gdy się pali w kotle] i ustawiasz max.obroty dmuchawy przy której wciąga płomień do środka.Od max. obrotów odejmujesz 5% mocy dmuchawy i to powinna być graniczna wartość,z jaką może dmuchać dmuchawa.Otwory można zatkać w razie czego n.p. jakimiś śrubami.

     

     

     

     

     

    ak juz jest ta dmuchawa to niech bedzie, w tej chwili nie bede wymienial na miarkownik, moim zdaniem teraz nie wydmuchuje tyle ciepla w komin, ale temat jest o kpw i prosze o porady w tej kwestii

     

     

    I pomyśleć,że rok temu też myślałem w ten sposób. ;)

  6. Te dmuchawy to producenci kotłów zalecają,żeby się pochwalić,jaki u nich "zimny czopuch"[czyli sprawny kocioł].W tamtym sezonie palone na dmuchawie-zimny czopuch,zmniejszyłem obroty-czopuch zrobił się gorący.W tym roku palę na miarkowniku-komin nagrzany na wysokość 2 piętra,a spalam o 1/3 opału mniej.W tamtym sezonie na 2 tygodnie palenia skrobałem z komina 1,5 wiaderka sadzy[paliłem zgodnie z instrukcją obsługi kotła].W tym sezonie wyskrobałem po pół roku palenia 2 łopatki[latem grzeję CWU].

  7. Powinieneś w pierwszej kolejności zastanowić się nad ciągłym podawaniem powietrza.Moim zdaniem smoła robi Ci się w okresie wstrzymania dmuchawy.Ja u siebie kiedyś rozszczelniałem drzwiczki i nic nie leciało na kotłownię[kwestia doboru obrotów].Jednak u Ciebie najlepiej chyba by było założyć sterownik z PID.

     

    No i palenie systemem ciągłym chyba też odpada.

  8. Smoła wytwarza się nie tylko przy niskiej temperaturze,ale również w okresie wstrzymania dmuchawy[przy braku tlenu w palenisku].Powinien być nakaz sprzedaży dmuchaw ze sterownikami z funkcją PID.Musisz zapewnić stały dopływ powietrza,n.p.poprzez rozszczelnienie klapki popielnika,gdy dmuchawa z boku kotła.

    No i niezbędne również powietrze wtórne przez drzwiczki zasypowe[chyba.że konstrukcja kotła zapewnia PW w inny sposób].

  9. Z Waszych opisów widzę, że piec z podajnikiem najlepiej by mi pasował :) , ale cóż na razie muszę się męczyć z moim górniakiem "SKI" z Olsztyna, ma dopiero 4 lata ( jeszcze jest na gwarancji producenta- wow), szkoda go trochę wyrzucać, z drugiej strony nie ma miejsca na większy piec :( , kryzys w kieszeni i takie tam.....

     

    Kabajo skoro o drzewie, jak ekonomicznie palić nim w kominku, może wiesz z praktyki?.

     

    Kominka nie posiadam,ale sporo o tym jest na forum i w sieci.Np. http://eko2020.pl/energia-odnawialna/jak-prawid%C5%82owo-ogrzewa%C4%87-drewnem

     

    Nie wiem czy tak jest faktycznie z tym dynamitem

     

     

    Tak jest...tyle,że tu gwałtownie,a tu powoli.Ale jak wiemy energia w przyrodzie nie ginie,zmienia tylko postać

    http://www.pirotechn...awisko__wybuchu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.