witam i dziękuję za szybki kontakt .
strop to duży problem i zdaję sobie z tego sprawę ale w przyszłym roku mam nadzieję ocieplić go wełną .
a jeżeli chodzi o piec to jest to piec nieszczelny niby Dolniak który pochłania dość duże ilości opału ale nie to jest największym problemem lecz jego stało palność ,jakieś 4do5 godzin i to przy dobrym węglu .czyli niema szans palenia non stop bo musiał bym dokładać z dwa razy w nocy ,a rano w domu mamy 15-16 stopni ten piec to pi-st92 można go znaleźć na necie przystosowany głównie do koksu ale wiadomo kosmos.
próbuje ograniczać koszty mieszając z miałem ale za dużo syfu i do tego strasznie sadza się osadza ,próbowałem palić od góry było nawet dobrze nie dymił tak i wytrzymał nawet ok 6 godzin ale musiała być pełna komora węgla .dlatego zainteresowałem się kwkd i kdu choć bardziej kwkd głównie z powodu gwarancji ruchomego rusztu i ukośnej komory zasypowej co ponoć niweluje problemy z blokowaniem się węgla . chciałbym założyć zawur 4d aby na grzejniki puścić maks 60 stopni a piec żeby pracował na wyższej temperaturze .i oczywiście zależy mi na tym aby jeden załadunek starczał na co najmniej 10-12 godzin żebym nie musiał co parę godzin latać do pieca a najważniejsze żeby wytrzymał całą noc a rano przeretuszować i palić dalej . piec kupiłem taki a nie inny bo wtedy tyle co przeprowadziłem się z bloku do domu nigdy nie paliłem w piecu nie miałem o tym zielonego pojęcia a z kasą też było krucho