marcin1980

kpla a co się dzieje po nagrzaniu cwu do temp kotła zawór bezpieczeństwa się odzywa czy co bo problem to by był gdyby nie dogrzewał a tak masz po prostu wyższą temp cwu i co z tego przecież zagotować ci się nie zagotuje bo w kotle też musiało by się gotować a te pare stopni więcej to chyba nie jest problem . ja też chciałem być taki dokładny tylko w instalacji c.o kupiłem sterownik za 350 zł z programatorem pokojowym zawór 4d pompę do cwu akurat miałem zapasową zawór zwrotny i co i du... , zawór 4d otwarty na max bo stało palność taka sama czy przymknięty zawór czy nie to poco go tłumić w domu po prostu cieplej chyba że było by za ciepło to ok a cwu i tak najlepiej pracuje na grawitacji a więc po co przepłacać i robić sobie niepotrzebne wydatki teraz to zrozumiałem ale po fakcie . pozdrawiam .

arthi dzisiaj pomniejszyłem otwór pow pierwotnego o połowę w sumie nie zmieniło się nic poza tym że kocioł dłużej nagrzewał wodę ale czopuch dalej gorący i skoki temp . ale za uwarzyłem pewną rzecz ,rano rozpaliłem drzewem trochę długo zeszło nagrzanie instalacji a to z powodu zmniejszenia otworu pow. pierwotnego potem zasypałem węglem ok trzech łopat mniej więcej do wysokości pierwszego wymiennika tego nad rusztem temp skakała od 44-55 st miarkownik ustawiony na ok 56 st czopuch gorący że ciężko go było nawet klepnąć , po ok dwóch godzinach temp . zaczęła spadać i teraz najlepsze wrzuciłem do pieca kilka kawałków drewna brzozy gałęziówki ok 1\2 komory nawet niecała połowa ,temperatura ustabilizowała się w okolicy 53 stopni wahała się pomiędzy 50-53 st i wytrzymało to tyle co na węglu czy ktoś może mi to wytłumaczyć czopuch był chłodniejszy niż na węglu . wydaje mi się że węgiel po rozpaleniu się oddaje za dużo ciepła którego kocioł nie potrafi odebrać reszta idzie w komin a jeżeli idzie w komin to i ciąg się zwiększa a węgiel ucieka jeszcze szybciej do komina a drewno oddaje na tyle ciepła że kocioł jest w stanie je odebrać przez co temp .wody się stabilizuje miarkownik jest przymknięty . co może być tego powodem ? arthi napisz co z tym rozpalaniem się węgla czy u ciebie też występuje ten problem ?

dzięki arthi za odzew kocioł przewymiarowany to raczej nie 24kw na 195m +zbiornik 140l . jeżeli chodzi o oszczędności w opale i różnice w budynkach to zgodzę się z tobą w połowie bo jeżeli masz termostaty albo czujnik pokojowy to tak po osiągnięciu danej temp np. 22 st zaczynasz spalać oszczędniej i jeżeli masz ocieplony dom nowe okna ocieplony dach to oszczędnie zaczynasz palić szybciej jak bez tego wszystkiego ,ale jeżeli nie masz ani termostatów ani 4d ani czujnika pokojowego to regulujesz miarkownikiem i albo czymasz 40 na piecu albo 60 albo np 80 ale nie jest to taka oszczędność jak na wymienionych wyżej urządzeniach . napisz proszę jeszcze gdzie masz zamontowany RCK bo oglądałem kilka rodzai ale na ścianie komina odpada bo mam ceramikę na przyłączu też raczej nie bo mam kombinowane sam wy spawałem redukcję z prostokąta na okrąg zostaje jeszcze w wyczystce ale trochę kosztuje . Jeżeli chodzi o spalanie to nie ocieplenie ani budynek ma dosłowny wpływ na spalanie węgla a raczej ilości węgla tylko ilość wody w obiegu do ogrzania ,ja mam 24 kw ty 18 kw a powierzchnia prawie identyczna kilka metrów różnicy i według mnie jest niemożliwym żeby były u nas tak wielkie różnice w stało palności coś jest nie tak albo komin albo jak piszesz instalacja ale co by mogło być nie tak z instalacją napisz jakie błędy miałeś na myśli może akurat mam coś do poprawy . jutro mam zamiar wstawić zaślepkę z wełny w klapkę pow. pierwotnego i dam znać czy coś się poprawiło ale i tak wychodzę z założenia że mam za mocny komin ale może się mylę . arti mam jeszcze jedno pytanie czy po jakimś czasie od zasypania węglem rozpala ci się zasyp do wysokości pierwszego wymiennika tego nad rusztem i aż pod ruszt pionowy ? czyli na całej powierzchni rusztowin i na wysokość gdzieś 10-15 cm pozdrawiam marcin

arthi a ile twój kociołek wytrzymuje mam nadzieje że się nie obraziłeś bo nie miałem tego na celu a zależy mi na twoich opiniach i pomysłach ponieważ próbuje wszystkiego żeby coś poprawić w spalaniu

jak chcesz obniżyć wysokość pierwszego wymiennika to poco kombinować ze zetownikiem czy stopkami pomiędzy rusztami czy na rusztach nie jest lepiej zrobić opaski na pierwszym wymienniku na której podwiesisz szamot jednej lub dwóch najlepiej wąskich z grubszej blachy ,opaska typu ,,c,, u góry zaczepić o wymiennik a na dole wygiąć tak aby szamot podtrzymywało w hefie start jest to możliwe bo niema klapki a jak masz otwór zapchany wełnom to to chyba żaden problem pozdrawiam

miarkownik mam ustawiony według instrukcji przy 60 st szczelina na ok 2 mm próbowałem to zmieniać ale jak przymykałem to nic się nie zmieniało oprócz tego że piec osiągał niższą temperaturę .

witam ja nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy czasu palenia na załadunku piszesz że wiadro 10l + łopata i masz spokój do następnego dnia wiem że masz ocieplony dom ok ale miarkownik na to nie patrzy on ma utrzymać temp i finito co innego jak u emusa sterownik dmuchawa krzywa palenia to ok można to jakoś wydłużyć ale np u mnie na miarkowniku ustawione 60 st obecnie i ta ilość węgla o której ty piszesz starcza mi na ok 4-5 godzin różnica ogromna ale z czego to wynika nikt nie potrafi wytłumaczyć . miałem problemy z miarkownikiem bo były duże wahania temperatury problem rozwiązałem teraz temp dochodzi do zadanej i stoi jak wryta ewentualnie małe wahania 1-2 stopnie ale żeby to zrobić musiałem zamknąć powietrze wtórne do zera i czy ma to sens zrezygnowałem z zakupu kotła z rusztem wodnym na rzecz powietrza wtórnego a teraz się okazuje że muszę je zamykać aby kocioł nie świrował ,na razie to tylko doświadczenie ale teraz przynajmniej wiem czemu tak się dzieje

witam mam pytanie do użytkowników sterowników firmy prąd a dokładnie o regulator pilot r ,a mianowicie sprawiłem sobie taki duet [krypton cwu i pilot r ] wszystko pięknie pracuje ale na razie tylko przepalam i po spadku temp poniżej 30 st na piecu czyli kiedy wygasa na regulatorze [ krypton] zapala się dioda stop a na pilocie r zaczyna migać na przemian temp kotła i[ Al 5] pewnie chodzi o alarm spadku temp czyli wygasania ale czy idzie go jakoś wyłączyć bo mruga mi tak cały czas aż nie rozpalę kotła i temp nie wzrośnie powyżej 30 st

witam zawór 4d działa jak odcinający możesz nim odciąć cały układ c.o za nim a piec rozkręcać bo i tak na zaworze 4d musisz mieć dane jakieś śrubunki to zrób to tak żeby w razie czego szło rozkręcić bez spuszczania wody na zamkniętym 4d. podłogówkę raczej zrób na osobnej nitce albo dwóch znajomy właśnie teraz przerabia w piwnicy instalację z montowaniem 4d i miedzią problem ma taki że każdy pion idzie w innym kierunku rozwiązał to tak obieg kotłowy 6/4 zawór 4d 6/4 zasilanie z zaworem różnicowym 6/4 +obejście na pompę wiadomo 1' a za tym zrobione rozgałęzienie z 6/4 na 5 pionów a każdy pion z rury miedź 28mm i z powrotem ma tak samo czyli pompa zasilająca zasila jednocześnie 5 pionów z można tak rzec rozdzielacza i wydaje mi się że jeżeli nie chcesz przez powrót grzejnika to takie rozwiązanie będzie najlepsze pozdrawiam

witam ja wyjście z pieca mam też 6/4 i zwężenie zrobiłem zaraz przy piecu ,zawór mam 5/4 esbe i działa bez zarzutu . Jeżeli chodzi o schemat to na pewno za pompą c.o jeżeli chcesz montować zawór zwrotny to zanim nie potrzebujesz zaworu kulowego ponieważ zawór zwrotny działa też jako odcinający przynajmniej u mnie na obiegu cwu na c.o nie mam i do końca nie wiem czy podczas pracy ze sterownikiem który zamówiłem nie będzie zaciągał wody z c.o ,ale raczej nie bo chcę załączyć pompy równolegle dla ochrony powrotu bo to już sprawdziłem i działa tylko pompa cwu musi pracować cały czas nawet jak będzie nagrzane cwu. nie wiem ale wydaje mi się że na powrocie z grzejników nie musisz montować zaworu kulowego a bynajmniej nie wiem po co chcesz go tam montować napisz to może zrozumiem .nie piszesz jaka instalacja i jakie średnice ale ta podłogówka z jednej nitki grzejnik i dwie podłogówki nie za bardzo chyba że się mylę to niech mnie ktoś poprawi ,ja osobiście zrobiłbym na powrocie z grzejników ale to moje zdanie wiem że działa ale zawsze znajdzie się jakieś ale dopiero jak zrobię i będzie działać to mogę napisać że na pewno działa . pozdrawiam

witam w sklepie w którym zakupiłem kocioł sprzedawca wspominał o takim rozwiązaniu z powodu układu zamkniętego a dokładnie w razie awarii zaworu 4d a raczej siłownika który nim steruje albo w razie braku prądu w momencie gdy zawór jest przymknięty .W takim przypadku ciśnienie ma możliwość ujść na grzejniki siłą grawitacji a gdyby nie to to mogło by być bum chyba że masz wężownicę schładzającą przy kotle zawór bezpieczeństwa i odpowiednią przeponę.jest jeszcze jeden mankament w lato przy ogrzewaniu cwu może ci uchodzić trochę ciepła do c.o ponieważ na tym schemacie niema możliwości odcięcia tego układu z powodu tego właśnie obejścia z zaworem różnicowym ,oczywiście pompa cwu powinna zamknąć ten zawór różnicowy ale wszystko zależy od pompy i instalacji .W instalacji otwartej niema tego problemu gdyż kocioł jest zabezpieczony zbiornikiem przelewowym .A z ciekawostek to ja mam zamiar w przyszłym roku też założyć podłogówkę jedną nitkę w łazience ale bez zaworów 3d czy termostatycznych tylko po prostu przez powrót z grzejnika znajomy tak ma i działa bezproblemowo . pozdrawiam

witam a co za różnica pompa kotłowa czy cwu jeżeli efekt jest ten sam

vernal ale napisz jeszcze ile kosztuje sterownik który steruje przynajmniej dwoma pompami dla innych jeszcze dmuchawą i zaworem 4d tak jak piszesz taki sterownik to firma tech st nie pamiętam dokładnie ale ten sterownik kosztuje ok 300 zł i steruje jedną pompą i ma funkcję ochrony powrotu ale jeżeli w domu nie ma odpowiedniej temp to coś za coś albo chronisz powrót albo grzejesz dom chyba że na kotle trzymasz 80-90 st ale czy to nie za dużo czy opał za szybko nie będzie się wypalał , a jeżeli sterownik ma obsługiwać te wszystkie funkcje o których pisałem na początku to cena też jest dość trochę wyższa zależy jaki sterownik ale tak ok od 600 wzwyż i poco tyle płacić jeżeli można kupić tańszy sterownik ja za kryptona cwu + pilot r dałem 310zł a pompa cwu w 100 procentach zabezpiecza powrót tylko pod warunkiem że pracuje równolegle .

witam czyli nic innego jak to co mam czyli pompa cwu bo jeżeli mam montować pompę kotłową która ma mi utrzymać temp powrotu to wolę pompę cwu która dość co zrobi to samo co pompa kotłowa to jeszcze do tego nagrzeje mi wodę w cwu a różnica pomiędzy zasilaniem a powrotem to ok 2st . A jeżeli chodzi o ten zawór zwrotny to jakim cudem pompa cwu ma zabrać wodę pompie c.o jeżeli takowa też pracuje

witam panowie a ile pobiera prądu ta pompa kotłowa