Skocz do zawartości

szponi

Forumowicz
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szponi

  1. jacekma Wsyp połowę tego co sypiesz albo 1/3. Jeżeli podajesz odpowiednie proporcje PP i PW to nie powinno nic byc widać. Jak kocioł przechodzi w potrzymanie to brakuje mu kilku czynników i pojawia się dym. Spróbuj mniej sypac. sambor Właśnie stamtąd ją brałem, dzięki. Pochłonieta w dwa dni i czuje dalej niedosyt wiedzy :)
  2. Witam, Ja już po próbach z rusztem żeliwnym, pali się fajnie, ale eksploatacyjnie do kitu, w moim przypadku bo nie wyjmę żaru i muszę czekać aż się wypali. Ostatnio natrafiłem w sieci na skan książki Karola Szrajbera Nowoczesne Piece Mieszkaniowe. Kilka ciekawych stron poniżej .... oceńcie sami.
  3. Witam, Czy testował ktoś z Was ruszt w postaci nawiercownych połówek szamotowych położonych na ruszcie wodnym?
  4. artur, łysy1l Taki wymiennik wodny do Camino palonego od góry to 100% nieporozumienie z czym się zgadzam z Wami w 100%, ale czymś takim ogrzewać powietrze, to myślę że warto.
  5. czwartkowy Rzuć fotkę jak mozesz jak u Ciebie to wygląda po zdjęciu płyty wyczystki. Jeżeli chodzi wymiennik to można rurę łączącą kocioł z kominem (nie wiem jakiej masz długości) zdjąć, wyciąć dwa kółka z blachy o średnicy w/w rury, w to wspawujesz rury płomieniówki. Od strony komina na dole mufka, od strony czopucha na górze mufka i masz wymiennik przeciwpradowy coś na podbę tego http://www.kupsprzed...kominka/2337045 To tylko przykład, nic tu nie reklamuję. W środku można wspawać jeszcze przekładki żeby powietrze wędrowało góra dół i miało wydłużoną drogę. Takie już wstępnie podgrzane można podać np. do KPW, albo ogrzewać kotłownię :) Daszek szamotowy http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-węgla-kamiennego&p=5780359&viewfull=1#post5780359
  6. Gazy mają spalić się tam gdzie jest temp, a nie odbiór ciepła. :) Zawirowywacze dają odczuwale efekty? Nie podskakują podczas rozpalania?
  7. rzeznik 2555 Powietrze z tego co już się nauczyłem potrzeba podać w dwóch miejscach, głowne i wtórne. Żadne dodatkowe jest niepotrzebne a wprzypadku tych kanałów już nic nie dopali bo nie ma tam temperatury. Też już wcześniej debatowałem z kolegą na ten temat Jak puszczać przez czopuch to rurami i już wstępnie podgrzane. Zrobić w czopuchu wymiennik płomieniówkowy i nim podgrzewać już wstępnie powietrze, dalej rurami przez wymiennik nie za dużymi, żeby za bardzo nie ograniczać przekroju i dopiero do paleniska. Myślę, że lepsze efekty dałoby to cudo z ruskiego filmiku. Do kanałów to lepiej wymyślić jakieś sprytne zawirowacze bo nimi jednak jakby nie było to trochę ucieka.
  8. Witam, To i ja się podłączę do wątku :) Ja akurat mam najmniejszą dostępną jednostkę 9,77kW z 1989. Wygląda ona tak: http://forum.murator...l=1#post5566114 Kocioł również został odziedziczony. Jako, że miałem szczęście i na początku trafiłem na wątek LR, to dużo do komina nie puściłem. Dorobiłem oczywiście KPW, regulator i zaślepiłem ruszt pionowy, wyregulowałem i cyka tak jak mu każe. Spalanie szału nie robi, ale w zależności od temp zewn. na moje 47metrowe nieocieplone mieszkanie pochłania od 0,5-1kg/h. W planach mam jeszcze zmianę miarkownika na MCI, dorobienie na górze czapki szamotowej i doprowadzenie powietrza wórnego jak na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=8HbUNjWOBqc Planuję w tylnym członie w miejscu gdzie nie ma wody wkręcić mufkę, przejść przez ruszt przy tylnej ścianie cienkimi rurkami, wymurować ściankę z szamotu z pionowymi kanałami, lub na próbę zrobić blachę jak na filmiku i pod czapką zakończyć. Ciekaw jest efektów. Może ktoś z Was mnie wyprzedzi i podzieli się efektami?? :) Zostaje jeszcze szybka żaroodporna w kalpkę przeciwwybuchową i będę szcześliwym posiadaczem Camino :) Pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.