Skocz do zawartości

lazialo

Forumowicz
  • Postów

    74
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lazialo

  1. Witam musze wyjechać na jakies 2 tyg góra a za oknem zaczyna się robić zima w pełni czy istnieje ryzyko ze woda w rurach i kaloryferach (zeliwne)zamarznie i rozsadzi instalacje?zadaje to pytanie bo cieżko jest spuścić wode z układu(zawór jest za nisko i woda leci jak krew z nosa:() mieszkam w kamienicy nieocieplonej wymienione okna na 1 piętrze mieszkam w chorzowie czekam na wasze rady
  2. Wziołem do siebie twoje rady i dziękuje za nie pale tak jak zawsze paliłem czyli: rozpalam od góry aż się wypali całkiem i zasypuje go potem węglem i zamykam przesłonę ale niestety zauważyłem ze otwór w drzwiczkach górnych musi być zamknięty jak mam zasuniętą blachę bo inaczej nie umi przekroczyć temperatury 50 c staram się palić z przerwami czyli rozpalam przed nocą okolice 18 potem przez całą noc a w ciągu dnia nie pale bo jest dość przyzwoita temperatura na dworze a w domu też niema za zimno dzięki tej metodzie tonę węgla wypaliłem w 1,5 miesiąca czy to dużo zważywszy ze na dworze niema jeszcze tej prawdziwej zimy??to daje jakieś 20kg na dobę ale przypuszczam że jak bym zachował ciągłość w paleniu zużycie węgla wynosiło by 30-40kg dowiedziałem się od sąsiadki że mój poprzednik spalał na tym mieszkaniu w sezonie zimowym średnio 5 ton mieszkam na 1 pietrze w kamienicy, nie ocieplonej wszystkie okna plastiki 120 m sufity poobniżane zastanawiam się czy jak bym kupił nowy piec to czy zużycie opału było by mniejsze bo ten mój hebel wręcz pożera węgiel i mam wrażenie że 1/2 mojego grzania idzie w komin i ogrzewa mieszkania sąsiadów z góry:P
  3. NO ja właśnie rozpalam tak jak ty mi mówisz ze najpierw zasypuje na maxa weglem i rozpalam od gory przez caly czas jest otwór na powietrze w drzwiczkach górnych uchylone i tak mija średnio 10h przy temperaturze 60 a jak juz jest koncowka to zasypuje go i zaciągam ta blaszkę do przodu i pale jak by od dolu tylko zauważyłem ze jak sa te otwory zamknięte po bokach to palenisko trzyma dluzej. A czy wiecie do czego moga sluzyc te zaczepy na koncu paleniska??zrobilem foto(te co jest zaznaczone czerwonym kolkiem) od kiedy wsadziłem ta blache na tylko to płomienie sa mniejsze moze trzeba zainwestowac w nowa blache z tylu??a ta blache u góry to kupic jakomś dokladna na wymiar(po zaciagniecu jej dym wydobywa sie bokami,przodem tej blachy) czy i tak nic nie pomorze??jak macie jeszcze jakies ciekawe pomysły odnośnie mojego pieca albo jak potrzebujecie jeszcze jakies fotki szkice,wymiary to napiszcie a jak sie postaram to zrobić Dodam tylko ze nie wiem jaką on techniką palil ale napewno nie od gory bo ten otwor w gornych drzwiczkach tak trzymał ze musiałem go dosc mocno obklupać zeby dopiero puscil i zeby szlo go otworzyc,otwory po bokach byly tak *** syfem,marasem znalazlem nawet gasienice tam:) ze chyba tych otworów nie używał nigdy no i ta blaszka z tylu musiał jakos dziwnie palić i z informacji mi wiadomych to mówił ze kocioł dość długo wytrzymywał i spalał około 3 tony na sezon a mi teraz już w 1,5 miesiąca poszla 1 tona .Ale nie wiem jak to działało bo nie mam z nim kontaktu już teraz a może poprosić o wizytę jakiegoś zduna żeby on fachowym okiem na to rzucił??
  4. Dzisiaj założyłem tą wypaloną blachę spowrotem do tyłu w celu w celu jak mi sie wydaje ograniczenia wędrówki dość dużej ilości płomieni do komina i jak go zasypałem to przy otwartych drzwiach górnych i zaciągniętej blaszcze do przodu zauwarzyłem wydobywający sie dym z górnej krawędzi dolnych drzwi(były zamknięte oczywiscie) czy to może swiadczyć o nieszczelności pieca na uszczelce??jak tak to jak ja wymienić( sznurek czy sylikon zastosować gdzieś czytałem ze jest cos takiego). Jak jeszcze można sprawdzić szczelnosć pieca znacie jakieś sposoby??
  5. Witam juz kiedyś pisałem o tym piecu który odziedziczyłem po ostatnim właścicielu a wiec: Piec Ogniwo Biecz S2WC moc 16kw rok produkcji 1996 i tyle pisze nic wiecej Z tego forum dowiedziałem sie ze jest on prawdopodobnie przerabiany z górniaka na dolniaka:) ale że temat ucichł a fotek,wątpliwości przybywało postanowiłem założyć nowy temat gdzie wszystkie fotki i nurtujące mnie pytania bedą w jednym miejscu żeby ułatwić odpowiedz na nie 1.Czy otwór na PW znajdujący sie po bokach mojego pieca ma być cały czas otwarte z obu boków pieca??czy tylko do momentu az sie piec rozkula??mówie tu o paleniu od dołu 2.Czym są spowodowane duże rozpiętości czasowe pomiędzy spalaniem od dołu i góry (od góry 60C czas palenia ok 11h,Od dołu 60C czas 5h)a nie było jeszcze takich mrozów idzie jeszcze w jakiś sposób to wydłużyć??Pale orzechem,drewnem i drewnem z mebli 3.Do czego mogła służyć ta wypalona blacha znajdująca sie na końcu pieca(zaraz koło niej znajdują sie zaczepy na coś) 4.Miałem ostatnio awarie prądu podczas palenia w piecu(pompa nie działała)temperatura na piecu osiągnęła temperaturę 110C czy jest możliwe że przy większej temperaturze mogło być piec rozsadzić lub uszkodzić?? 5.Co to za wajha z tyłu na wylocie z pieca do komina??Jak ją regulować bo podczas palenia od dołu dość duże płomienie wychodzą do komina czy to normalne Czekam na wasze porady i sugestie czy zostać przy tym piecu czy lepiej wymienić na coś nowego??Jeśli bedą potrzebne jakieś fotki nowe to je oczywiście tu zamieszczę
  6. lazialo

    Nauka Palenia

    Witam postanowiłem troszkę odświeżyć temat a wiec dalej mam małe problemy z paleniem duzo pali a nawet niema jeszcze porzadnej zimy spalam ok 30 kg węgla . dzisiaj jak go rozpalilem to postanowiłem zrobic fotke paleniska i widze ze bardzo dużo plomieni/ciepla ucieka do komina czym to moze byc spowodowane?? czy klapki z pw co sa po bokach pieca sluzą tylko do ulatwienia rozpalenia czy maja byc caly czas otwarte??
  7. lazialo

    Nauka Palenia

    Dzisiaj podszedlem do sprawy palenia jeszcze raz i dokladnie zmierzylem czas palenia od dolu zasypalem go ok godziny 21-22 a ponownie dolozylem do niego kiedy sie syn obudzil a wiec okolice 4-5 rano przy temperaturze 60 wiec juz troszke lepiej jesli chodzi o ta przeslone nad paleniskiem to zauwarzylem z boków wydobywa sie dym i od strony drzwiczek gornych czy tak ma byc??przy ostatnim paleniu otwarlem tylko jeden otwór po boku i to tez nie tak bardzo spieki w palenisku to chodzi o resztki ktore sie nie dopalily??jesli tak to tak zostaja nie duze ilosci ale zostaja jak dobrze liczylem to wchodzi ok 12 kg (pale orzechem) zamykam pw w drzwiczkach bo mi sie wydaje ze jak jest owarte to tylko przyspiesza palenie to prawda:>?? co rozumiesz przez slowa nietrzymanie temperatury i rozpedzanie pieca?? aha jeszcze uslyszalem niedawno dziwne odglosy z pieca okolice ruszta tak jak by cos bulgotalo i tylko dodam czasami nawet podloga oddaje drgania ale tak za jakis czas milknie odglos i dzieje sie tak jak próbuje palic od dołu
  8. lazialo

    Nauka Palenia

    No i zaczeło sie po malutku robić zimno i tak sobie zaczynam cwiczyc metody palenia (bo jak widzicie na fotkach mam piec przerobiony na dolno gornego ) powiedzcie czy dobrze robie MIeszkam w kamienicy nieocieplonej ,wymienione okna mieszkanie ok 115m 1.Palenie od gory zasypuje go calego i ustawiam w górnych drzwiczkach otwarty otwor na jakies 15min az sie dobrze rozpali a potem zamykam i juz ustawiam temperature na miarkowniku(60) na pelnym zasypie udalo mi sie tak przetrzymac ok 9h to duzo czy malo?? 2.palenie od dołu zaczynam robic palenisko z drewna a po dobrym rozpaleniu sie zasypuje go weglem i przesuwam gorna blache w piec,otwieram przesuwam troszke blaszki ktore zatykaja obydwa otwory po bokach ustawiam temperature na miarkowniku ok 60 i taka metoda pozwala mi osiagnac czas ok 5 godz:( czy znacie jeszcze jakies sposoby na to by przedłuzyc stalopalnosc mojego pieca??bo nie usmiecha mi sie wstawac specjalnie wieczorami by dosypac do pieca:(albo doradzcie mi co zle robie
  9. lazialo

    Co To Moze Byc

    Siemka dzisiaj robiłem porządki w mojej kotlowni po starym lokatorze i przy piecu natknołem sie na takie cos Czy ktos sie spotkal z czyms takim?? i czy to wo gule jest do pieca
  10. lazialo

    Nauka Palenia

    TO wiem akurat z tym uzupelnianiem wody:) Patrzałem a wiec jest przeswit przez te otwory mam obydwa wyregulowac czy tylko jedna ze stron jaka jest najlepsza metoda palenia w takiej sytuacji góra czy dół??ktora metoda gwarantuje mi dłuzszy okres trzymania ciepla??
  11. lazialo

    Nauka Palenia

    NO wreszcie mnie podlaczyli do sieci:)a co to są te otwory po bokach?? tu wam daje troszke fotek jak to wygląda i ta blacha co zakrywa te palenisko od góry to wygląda na dość solidną i teraz jak w tym piecu najlepiej palić jak dolniak czy od góry??
  12. lazialo

    Nauka Palenia

    pisze teraz z komorki bo niemam neta to potem pokaze nowe foty ruszylem ta blache u gory i moge ja podciagnac az pod same drzwiczki gorne tak ze od gory niewidze paleniska a blaszka przyslaniala otwor na koncu niewie czy to jest przerubka bo tam sa idealne rowki zeby ta blaszka nie zjechala na dol
  13. lazialo

    Nauka Palenia

    Witam Piec Ogniwo Biecz 17kw , 1994rok Mam do was prośbę jak byście mogli mi wytłumaczyć jak dobrze palić w moim piecu chodzi mi o to żeby przedłużyć jego okrec palenia sie obecnie jest to max 9h przy zużyciu węgla około 15kg pale od góry zasypuje węgiel po samą górę i na samej górze robię ogień klapkę w górnych drzwiach mam częściowo otwartą do momentu aż sie fajnie rozpali i wtedy zamykam(boję się że dym wleci do mieszkania) ,temperatura na miarkowniku ustawiona jest na 60 C. Posiadam dodatkowo bojler 100l i takie pytanie czy to prawda że zimą nie idzie i tak za oszczędzić na prądzie przez fakt że działa pompa wodna jak sie nie mylę to mam 3 prędkosci 35,50,65 W (cieżko sie dostać do tej pompy i jest cała usyfiona)czy idzie regulować pobór mocy takiej pompy żeby mniej brała prądu, co to są za 2 dziurki po bokach tego pieca??czemu przy właczonym obiegu przez bojler i ustawionej temperaturze 75C zdarza się ze zbiornika wyrównawczego skapuje woda?? dodaje wam fotki fotka 1 widać taką klapke metalowa (chyba z metalu) i ona jest pod lekkim skosem mogę ja podnieść do czego ona jest?? fotka 2 na ruszcie przy ścianie widać już dość przepaloną blache co to może byc,czy trzeba to wymienić?? fotka 3i4 pokazuje mój piec:) fotka 5 pokazuję otwór z boku i z drugiej strony też jest co to jest?? będę wdzięczny za wyczerpujące odpowiedzi piec został po ostatnim lokatorze
  14. o to wlasnie moj piec w calej okazałosci widać ze jest po przejsciach:)czym mozna pomalowac taki piec??bo widzialem farby do wlasnie wysokich temperatur ok 300 C akrylowe ale czy one sie sprawdza przy takim piecu??
  15. Podlacze sie do pytania jak sie wam pali w tym piecu??mam taki sam 17kw z 1994roku(odziedziczylem go po poprzednim lokatorze) dopiero dzisiaj dowiedzialem sie ze jest to piec gornego spalania macie jakies patenty na palenie??ile wam wytrzymuje palenisko??
  16. z tego co przeczytalem na tabliczce znamionowej to jest to piec S2Wc 17-2 KOciol grzewczy wodny niskotemperaturowy stalowy aha dzieki bardzo za pomoc
  17. Z tego co przeczytalem to mam go zasypac od gory weglem i u gory go rozpalic tak?? ale umnie w tych górnych drzwiczkach jest taka zaslepka(chyba ten otwor w drzwiach zasypowych o ktorych wspomniales) i jej wogule nie idzie ruszyc a chyba powinno sie dac zeby dochodzilo powietrze ??
  18. A co do tej regulacji słowo patrzac normalnie to znaczy ze patrze na piec??(a po co sa te drugie cyfry skierowane do odwrotnie??) To co najniższa temperatura na piecu to 60 C dobrze rozumiem?? ja posiadam piec ogniwo biecz(ok 13lat ma cala instalacja) podobny do tego tylko ze on ma regulacje pionowa a ja posiadam ja na przodzie skierowanym poziomo http://allegro.pl/kotly-kociol-viadrus-zeliwny-piec-sklep-rybnik-i1855028892.html https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=10043 Czy moze wie jak wyglada sytuacja z paleniem w takim piecu??(posiadam 120m)czy długo trzyma żar czy niebardzo?? dzieki za kazda pomoc
  19. Witam niedawno kupilem mieszkanie z instalacja co Znajduje sie tu piec z takim sterownikiem http://instal-market.pl/index.php?p1807,honeywell-regulator-ciagu-fr-124-3-4a Na jakiej on zasadzie dziala bo ja kompletnie tego niewiem(poprzedni najemca powiedzial tylko ze se moge tym ustawiac temperature i tyle) i jak zaczolem grzac zauwarzylem ze ten lancuszek jest odczepiony jakos go zamontowalem ale chyba niedaje to rezultatow dobdych gdyz zasypalem go na noc i przekrecilem tym tak zeby bylo troszke uchylony otwor i myslalem ze on tak do rana bedzie chociarz trzymal a tu lipa nic a zima sie zaniedlugo zbliza wiec prosze o pomoc was jak to dziala na jakich zasadach moze cos trzeba przestawic??i wogule czy taki piec z taka instalacja bedzie dobrze trzymal palenisko?? dzieki i prosze o porady
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.