Skocz do zawartości

lazialo

Forumowicz
  • Postów

    74
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lazialo

  1. Temat rozwiązany wymieniałem uszczelkę na zaworze za piecem i pod pompa co jest niezwrocilem uwagi że jest odkręcony a więc działa tylko grswitacyjnie zamiast przez pompę. Dokrecilem i już wszędzie grzeją 🙂
  2. Witam jakieś 3 miesiące temu wymieniłem u siebie wszystkie kaloryfery zeliwne na stalowe-panelowe(Diamond) dodatkowo dołożyłem zawory termostatyczny wraz z nastawą wstępną firmy Diamond . Piec co został stary a także wszystkie rury oprócz łazienkowych bo tam doszedł grzejnik żeberkowy od dolu zasilany. Teraz gdy robię próbę o na kotle jest 50 stopni ciepła woda dochodzi tylko do zaworów i dlugo nic tylko z czasem zaczyna się powolutku nagrzewac ale tylko góra na powrocie są rury zimne. Co zrobiłem: -pompa co odpowietrzone - kaloryfery odpowietrzone -zawory zamontowane w odpowiednim kierunku - nastawa ustawiona na 5 wszędzie. Czy macie jeszcze jakiś pomysł co może być nie tak?
  3. Odgrzeje tego mojego kotleta Skontaktowałem się z pracownikiem Ogniwo Biecz w sprawie tego pieca i tych elementów o które się pytałem w tym temacie. Wszystkie te rzeczy o które się pytałem tutaj są to elementy oryginalne nic nie było dorabiane. Zaczepy z tyłu to wchodziła w nie pionowo osłona żarowa , jej zadaniem było podnoszenie temperatury spalania. Otwory boczne na Pw tez są oryginalne i pomagały w dopalania gazów z tyłu aby spalanie było bardziej efektywne łączyło się to z tym że płyta u góry wtedy musiała być zasunięta wtedy piec przechodził w tryb piec dolnego spalania. Ogólnie starszy pracownik tej firmy co to serwisował itp powiedział że piec jest nie do zajechania i w sumie ma racje bo właśnie mija 19lat od jego produkcji a dalej służy 🙂 A więc można w sumie temat zamknąć bo zagadka została wyjaśniona 🙂
  4. Nie wiem co wpisał do protokołu ale piec mam ogniwo-Biecz wiec na pieco kuchnie nie wygląda Na razie grzałem tylko jedną zimę i w kuchni na wszelki wypadek miałem zawsze ustawione na mikro uchył (przyzwyczajenie ze starego mieszkania)więc te powietrze jednak dostawało zawsze ale i tak będe musiał pomyśleć jak tam doprowadzić powietrze dzieki bardzo za pomoc
  5. NIe znam się na przepisach i to nie ja zbudowałem w tym miejscu kotłownie tylko syn właścicielki kamienicy jak łączył 3 mieszkania w jedną całość jakieś 16 lat temu a ja tu mieszkam dopiero rok poszukam jak powinna wyglądać taka kotłownia i spróbuje ją doprowadzić do odpowiedniego stanu Z tego co wyczytałem to moja kotłownia nie posiada tylko dodatkowego doprowadzania powietrza do kotła(drzwi są harmonijkowe i zawsze zgięte tak że powietrze i tak się przedostaje do środka więc pomieszczenie nie jest tak super szczelne) Na podłodze posiadam wylewkę,ściany są pokryte blachą z każdej strony , dostęp do komina wentylacyjnego mam , kocioł jest oddalony od ścian bocznych w najwęższym miejscu 0,5m a kotłownia wysoka na 2,5m Poprzedni lokator posiadał wentylator , kominiarz kazał mu to zlikwidować i zamontować zwykła kratkę tak żeby spaliny uciekały grawitacyjnie no to skoro kominiarz mu to puścił to chyba wszystko jest oki co nie??
  6. To jest tak tam kiedyś mieszkała inna osoba i miała tam zwykły kocioł do ogrzewania mieszkania a teraz sie wprowadza ktoś nowy i robi remont tam tak widziałem to mieszkanie i to jest mały pokój nad moją kuchnia i duży pokój nad drugim pokojem wiec raczej pewne że kuchnie będą mieć w tym małym ale nie wiem czy kocioł tam będą mieć Czy chodzi ci o dmuchawę??to nie posiadam miarkownik ciągu i chyba on też będzie tak miał ale nie jestem pewien czy dobrze widziałem
  7. Witam 1.z tego co widziałem z góry to piec jest co 2.posiadam piec co na pietrze w kuchni jest oddzielone pomieszczenie ścianka karton-gips i zamknięte drzwiami a także jest tam kratka wentylacyjna ten budynek posiada 2 pietra na razie go niema widziałem jak tylko wnosił piec ale też przypuszczam że będzie mu to musiał zrobić jakiś spec a pewnie potem odebrać kominiarz
  8. Witam Wiem że do jednego komina można wpiąć tylko jeden piec co ale dzisiaj zauważyłem że sąsiad co wprowadza się piętro wyżej kupił właśnie piec co na ok 40m a ja posiadam piec na 120m i tu mam takie pytanie jeśli się wepnie do wspólnego komina to czy grozi zaczadzenie nam obu czy tylko temu sąsiadowi z góry??przepraszam za troszkę dziwnie sformowane pytanie ale bardzo mnie to ciekawi. i jeszcze jedno pytanko w mojej kamienicy zauważyłem że komin posiada trzy wyloty u góry jeden duży wyżej i da wyloty mniejsze po bokach troszkę niżej czy te otwory to są wentylacje czy porostu komin jest podzielony na 3 części??
  9. dobra ten piec co pisałem o nim no to juz anuluje:) tą budowę zacznę robić zaraz na urlopie jak będe:)z zona już postanowiliśmy że jak te ulepszenia nic nie dadzą to za rok kupujemy cos dobrego z tego co słyszałem to dobre są 4 komorowe(nie wiem czy dobrze piszę) tam pisze że jesli blacha zaczepi o ruszt to dać podkładki(chodzi o to co się rusza góra dół żeby popiół spadł??) moge umiejscowić tą blachę na tych tylnich zaczepach?? bo jak tak patrzyłem to one są właśnie ciupkę większe niż te ruchome części z ruszta po tym rysunku widać że może być to ciekawy pomysł i może uratuje piec:)dzięki jeszcze raz za pomoc jak bedą problemy to się bede odzywać
  10. ten piec co widziałem jest bardzo podobny konstrukcją do tego pieca tylko ze tamten zamiast dmuchawy ma miarkownik ciagu http://www.hef.com.pl/carbi,2,09.html 13kw mozliwe ze to ten sam piec tylko inna nazwa tylko jak patrze na tą konstrukcje to się boję że też będzie bardzo dużo mogło ciepła uciekać w komin i dalej będzie to samo:(
  11. dzisiaj byłem w castoramie i mieli ciekawą opcje piec marki primus model hef 12kw produkcja 2010 +markownik ciagu przeceniony z 2500 na 1200 zł grubośc blachy 6mm tylko nie umiem znaleść nigdzie opin o tym piecu jak by szło to może bym się skusił na taki piec niż pakować ciagle kase w tego trupa:(
  12. Czyli rozumiem że po tych prowizorkach bede musiał palić jak w Dolniaku??czyli klapa bedzie u góry zasunięta??z tym czupuchem to muszę coś wykombinować nie będzie łatwo bo spawać tego do drążka chyba że natnę to rure co wychodzi z pieca wzdłuż i tym rowkiem wsadze czopuch a potem i tak na to nakładam rure co wychodzi do komina i uszczelnię:)a tą rurę czym uszczelnić sznurkiem??bo zaprawa szamotowa chyba się kruszy?? ta konstrukcja to poczekam do twojego rysunku bo na razie jest mi to ciężko wyobrazić :P czy cała konstrukcja nie będzie się ruszać jak będę ruszał popielnikiem?? czy płytki szamotowe to to samo co cegła szamotowa?? a czy te haczyki z tyłu o których pisze wiesz może do czego służyć miały??może też miały jakiś cel w sobie
  13. Mam nadzieje że wlaśnie o to chodziło??tam nie napisałem ale palenisko ma wymiary szeroki 40cm długość 36cm a wysoki w największym punkcie czyli przy drzwiczkach 29cm ta przegroda pionowa to ruszt wodnyc??ma ok 4-5cm szerokości czopuch moge zamontować (sprawdze w marketach)bo rure udaje mi się wsadzić do komina na dodatek zobaczyłem że poprzednik uszczelnił luke pomiedzy rurą a wyjsciem z pieca ... sreberkiem:D tak moge go rozchulać na większą temperature i utrzymuje ją np 75 C jak musze nagrzać szybko chate ale przeważnie trzymałem się 50-60 C raz przez brak prądu pompa nie działała to rozhulał się na 130C nowłaśnie też mi się tak wydaje że ma za dużą moc dzięki bardzo za pomoc wszystkie rady napewno przyjmę i wezme pod uwagę
  14. Udało mi się wyciągnąć ten czopuch albo raczej to co z niego zostało(rura która łączyła komin z piecem udało mi sie wcisnąć do komina) Jak by kupno pieca było tak tanie to bym to zrobił obecnie nie stać mnie na nowy piec więc niestety będę musiał go reanimować pytanie brzmi gdzie mogę tą część dokupić??i czy idzie coś jeszcze zrobić z tym piecem aby palenisko wytrzymywało dłużej(15kg wytrzymuje ok 8 godz co daje na dzień 40-50kg :blink: :blink: )fachowcy jak byli u mnie od c.o to stwierdzili na pierwszy rzut oka że to porządny piec (szkoda że nie zauwarzyli tego co ja teraz widze ) eghhhhhhhhhhhh w pierwszą zimę zużyłem ok 4 ton węgla a tak naprawdę to aż taka mroźna ona nie była ciekawe co będzie teraz już się boje
  15. WItam wszystkich chciałbym wrócić do tematu o tuż wczesniej tego nie widziałem dopiero teraz sie temu przyjrzałem o tuż czopucha nie idzie wogule przymknąć gdyż jest cały wypalony i ta blaszka co miała zatykać otwór wogule nie istnieje już dlatego w zimę nie szło wogule tego wyregulować:( i całe płomienie szły do komina i teraz takie moje pytanie czy idzie to jakoś wymienić??musze cały piec wyciągać??
  16. lazialo

    Nowy Kocioł

    hehehe dobre:) zapomniałem dopisac ze miał dość dużo drewna wiec może dlatego wracając do tego pieca to jak będzie pomożecie:)
  17. lazialo

    Nowy Kocioł

    szwagier ma kupiony piec na 110m ale w tej chwili ogrzewa tylko 50m bo drugiej połowy mieszkania jeszcze nie przejoł chwali sobie tym że jest duża komora załadunkowa i może duże kawałki drewna wsadzać i z tego co wiem to on pali od października i dopiero teraz skończyła mu się tona węgla. czy te piece co przedstawiłem to są górniaki??możecie mi przedstawić ewentualnie jakiś piec dolnego spalania?? a czy kupie dobry piec do 3000pln?? to czemu wszędzie pisze że to jest kocioł żeliwny??a tu tylko są zrobione z żeliwa drzwiczki fajny bezsens
  18. lazialo

    Nowy Kocioł

    Witam po mału zaczynam przymierzać się do wymiany kotła obecnie mam górniaka ogniwo -biecz z 1996 roku z pieca nie jestem zadowolony gdyż jak na mój gust jest za niski i całe płomienie wpadaja do komina co według mnie jest marnotractwem opału(na dzień schodzi ok 30-40kg węgla orzech) wydaje mi się że to troszkę za dużo tylko nie wiem na jaki kocioł się zdecydować jaki wybrać dolniak czy górniak?? jakie są różnice jaki jest lepszy?? szwagier kupił se 2 lata temu taki piec dość tani i właśnie na taki mnie namawia http://allegro.pl/kociol-kotly-piec-piece-uniwersalny-12kw-pompa-i2090770891.html mi osobiscie podoba sie taki http://allegro.pl/defro-optima-komfort-plus-12-kw-kociol-piec-c-o-i2120626778.html a może wy macie jakomś alternatywe i troszke inne pytanie mój piec jest żeliwny https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/11017-ogniwo-biecz-s2wc-pomoc/page__p__94861#entry94861 tutaj wszystko o nim pisze ile może byc kg żeliwa w nim??jak bym się chciał go pozbyć na złomie wie ktoś może z góry dzieki za odpowiedz i pomoc
  19. dobra sytuacja opanowana :) dlatego ze nie mam zaworu na tym grzejniku musiałem kilka razy zakrecac i odkrecac odpowietrznik i poskutkowalo:) wszystko juz dziala dzieki za pomoc
  20. ale tam woda juz leciala od poczatku jak zaczołem to odkrecac przez taki otworek nad ta srubka i teraz jak to zrobilem to grzeje tylko góra a dół już nie powrotna rura jest chlodna
  21. a wiec tak poluzowałem tą śrubkę i poszła taka fontanna wody ciepłej cosik tak usłyszałem powietrza ale za duzo tego nie było ale teraz mam inny problem grzeje teraz tylko góra a dół jest zimny rura powrotna z tego jednego kaloryfera jest zimna co teraz może być tego przyczyną??odkręcałem ta śrubę na wyłączonej pompie jeśli tak będzie dalej może się coś stać??
  22. Witam prawdopodobnie zapowietrzył mi sie ostatni grzejnik bo grzeje tylko przód a tył wogule nie grzeje i niewiem jak go odpowietrzyc Jest to grzejnik aluminiowy ale niestety nieposiadam na nim zaworu do regulacji temperatury grzania poprostu on grzeje zawsze na maxa a z tego co czytalem to przed odpowietrzaniem grzejnika trzeba go zakrecic :( czy mozę wy powiecie jak go mam odpowietrzyc??i czy to mogło stać się tak nagle zawsze grzał a nic niebyło ruszane przy nim i instalacji
  23. Witam musze wyjechać na jakies 2 tyg góra a za oknem zaczyna się robić zima w pełni czy istnieje ryzyko ze woda w rurach i kaloryferach (zeliwne)zamarznie i rozsadzi instalacje?zadaje to pytanie bo cieżko jest spuścić wode z układu(zawór jest za nisko i woda leci jak krew z nosa:() mieszkam w kamienicy nieocieplonej wymienione okna na 1 piętrze mieszkam w chorzowie czekam na wasze rady
  24. Wziołem do siebie twoje rady i dziękuje za nie pale tak jak zawsze paliłem czyli: rozpalam od góry aż się wypali całkiem i zasypuje go potem węglem i zamykam przesłonę ale niestety zauważyłem ze otwór w drzwiczkach górnych musi być zamknięty jak mam zasuniętą blachę bo inaczej nie umi przekroczyć temperatury 50 c staram się palić z przerwami czyli rozpalam przed nocą okolice 18 potem przez całą noc a w ciągu dnia nie pale bo jest dość przyzwoita temperatura na dworze a w domu też niema za zimno dzięki tej metodzie tonę węgla wypaliłem w 1,5 miesiąca czy to dużo zważywszy ze na dworze niema jeszcze tej prawdziwej zimy??to daje jakieś 20kg na dobę ale przypuszczam że jak bym zachował ciągłość w paleniu zużycie węgla wynosiło by 30-40kg dowiedziałem się od sąsiadki że mój poprzednik spalał na tym mieszkaniu w sezonie zimowym średnio 5 ton mieszkam na 1 pietrze w kamienicy, nie ocieplonej wszystkie okna plastiki 120 m sufity poobniżane zastanawiam się czy jak bym kupił nowy piec to czy zużycie opału było by mniejsze bo ten mój hebel wręcz pożera węgiel i mam wrażenie że 1/2 mojego grzania idzie w komin i ogrzewa mieszkania sąsiadów z góry:P
  25. NO ja właśnie rozpalam tak jak ty mi mówisz ze najpierw zasypuje na maxa weglem i rozpalam od gory przez caly czas jest otwór na powietrze w drzwiczkach górnych uchylone i tak mija średnio 10h przy temperaturze 60 a jak juz jest koncowka to zasypuje go i zaciągam ta blaszkę do przodu i pale jak by od dolu tylko zauważyłem ze jak sa te otwory zamknięte po bokach to palenisko trzyma dluzej. A czy wiecie do czego moga sluzyc te zaczepy na koncu paleniska??zrobilem foto(te co jest zaznaczone czerwonym kolkiem) od kiedy wsadziłem ta blache na tylko to płomienie sa mniejsze moze trzeba zainwestowac w nowa blache z tylu??a ta blache u góry to kupic jakomś dokladna na wymiar(po zaciagniecu jej dym wydobywa sie bokami,przodem tej blachy) czy i tak nic nie pomorze??jak macie jeszcze jakies ciekawe pomysły odnośnie mojego pieca albo jak potrzebujecie jeszcze jakies fotki szkice,wymiary to napiszcie a jak sie postaram to zrobić Dodam tylko ze nie wiem jaką on techniką palil ale napewno nie od gory bo ten otwor w gornych drzwiczkach tak trzymał ze musiałem go dosc mocno obklupać zeby dopiero puscil i zeby szlo go otworzyc,otwory po bokach byly tak *** syfem,marasem znalazlem nawet gasienice tam:) ze chyba tych otworów nie używał nigdy no i ta blaszka z tylu musiał jakos dziwnie palić i z informacji mi wiadomych to mówił ze kocioł dość długo wytrzymywał i spalał około 3 tony na sezon a mi teraz już w 1,5 miesiąca poszla 1 tona .Ale nie wiem jak to działało bo nie mam z nim kontaktu już teraz a może poprosić o wizytę jakiegoś zduna żeby on fachowym okiem na to rzucił??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.