Skocz do zawartości

boru

Forumowicz
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    parter 90m2 + poddasze 60m2
    ocieplenie 10cm styro i wełna 15cm miedzy krokwie + 5cm na wierzch.
  • Instalacja
    5 grzejników panelowych (5 pokoi) + ~80m2 podłogówki (3xsalon ~50m2, kuchnia ~10m2, 2xłazienka ~10m2, wiatrołap ~5m2)
  • Kocioł
    Popma ciepła Panasonic Aquarera 9kW

O sobie

  • Zainteresowania
    sport,

Ostatnie wizyty

3 143 wyświetleń profilu

Osiągnięcia boru

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

5

Reputacja

  1. no tak tylko moje wątpliwości biorą się stąd, że tak jak pisałem, zasilanie 40/33 występuje u mnie w momencie kiedy na dworze jest temperatura -5 stopni. Więc te proponowane grzejniki osiągną tą moc cieplną ~650W dopiero jak będzie poniżej zera. Czy jeżęli temperatury na zewnątrz będą w okolicach 5-12 stopni to te grzejniki dadzą radę dogrzać pokój przy założeniu że wg krzywej zasilanie wtedy będzie na poziomie 33-27 stopni?
  2. dzięki za odpowiedz. Mogę wiedzieć dlaczego zalecasz akurat takie grzejniki? I jak to ma sie do tej mocy cieplnej przy niskich temperaturach zasialania?
  3. mam w domu ogrzewanie (po)mieszane: w większości pomieszczeń (salon, kuchnia, lazienki) podłogówka a w pokojach grzejniki. Jakiś czas temu wstawiliśmy pompę ciepła. Mamy problem z dogrzaniem jednego z pokoi gdzie jest grzejnik. Budynek w klasyfikacji energooszczędnej C. Pokój nieduży: 4x 2,3m. Jedno okno 1,5x1,5m. Z tej strony obliczyłem zapotrzebowanie na około 650W. Aktualnie jest tam grzejnik c22 600x600 który był zamontowany jak był kocioł na ekogroszek (wtedy bez problemu dogrzewało). Trzeba kupić tam większy grzejnik. Tylko jak duży? Zacząłem liczyć i trochę nie jestem pewien czy w dobrą stronę poszedłem. Korzystam z wzorów podanych tutaj w: katalogu purmo str.9. Przyjmując duży grzejnik C33 1800x600 moc cieplna podana w katalogu dla parametrów pracy 55/45/20 to 2112W . Natomiast tak jak wspomniałem mamy w większości domu podłogówkę, więc krzywa grzewcza ustawiona jest bardziej pod kątem ogrzewania podłogowego i maksymalnie osiąga 40 st. przy -5 stopni na dworze. Zaobserwowana delta najczęściej jest w okolicy 2-3 st (ustawiona na 5). Więc dla tej maksymalnej temperatury i celowanej temp. 22 stopni w pokoju, parametry pracy przyjmuję 40/38/22 Przy takich parametrach moc cieplna tego grzejnika wynosi 993W - więc jest spoko. Ale problem robi mi się przy cieplejszych temperaturach na dworze. Np. teraz jest 7 stopni i z krzywej temp. docelowa zasilania to 31 stopni. Parametry pracy więc są aktualnie takie: 31/29/22. Przy tych parametrach ten duży grzejnik ma moc cieplną 360W więc już dużo mniej niż zapotrzebowanie pokoju. Przy temperaturze 15 stopni na dworze będzie to 25/23/22 i obliczona moc cieplna grzejnika to ~50W. Wychodzi na to, że tak duży grzejnik w takim małym pokoiku przy tak ustawionej krzywej grzewczej (-5/25 - 15/40) nominalnie będzie radził sobie dopiero gdy temperatura na zewnątrz spadnie do okoli 0 stopni na dworzu. Proszę o opinie/komentarz czy powyższe rozumowanie jest OK - czy gdzieś coś pochrzaniłem? Jeżeli jest OK to jaki grzejnik powiniennem kupić aby w miarę dogrzewał pomieszczenie?
  4. Po przemyśleniu wydaje się, że ten wyciek jest na tyle mały (spadek ciśnienia od 1,8 do 1,5 bara przez dobę), że woda, która nawet będzie miała po podgrzaniu 60st, czy nawet zimna prosto ze studni, będzie tak powoli wyciekać w posadzkę, żę nie zmieni temperatury posadzki w tym miejscu. Z drugiej strony, jeżeli posadzka po kilku/kilkunastu dniach będzie w tym miejscu wilgotna, to ciepło może bardziej rozejść się po tej mokrej posadzce i ta różnica rzeczywiście może być widoczna. Tylk ochyba by trzeba było jakiś bardzo dokłądny skaner termowizyjny.
  5. mam pompę ciepła. Parę tygodni temu poprosiłem instalatora o weryfikację czy to nie jest problem pompy ciepła - nie stwierdził nieszczelnośći. Poza tym, mam zawory kulowe na tym jednym obiegu, który wg mnie jest uszkodzony (to obieg grzejników na parterze). Jeżeli zamknę tam zawory to ciśnienie na pompie nie spada. Otworze i już na drugi dzień widać spdadek. Z kamerą termowizyjną pomysł wydaje się rozsądny. Poszukam takowej.
  6. W tamtym roku w wakacje ekipa robiła mi podłogówkę metodą frezowania istniejącej posadzki. Niestety przez nieuwagę / brak dokładnych planów została przecięta rurka, która pierwotnie miała służyć do podłączenia grzejnika, jednak podczas budowy domu grzejnik ten został przesunięty i podłączenie to zostało zmostkowane (widoczne miejsce na załaczonym obrazku). Pod koniec okresu grzewczego zauważyłem znaczny ubytek ciśnienia. Po dobiciu ciśnienia do około 1,8b ciśnienie spada do zera w ciągu 4-5 dni ;/. Sprawdziłem wszystkie podłączenia grzejników oraz grzejniki i żadnego wycieku nie ma - wszędzie sucho. Podejrzenie pada więc na felerne przecięcie i wygląda na to, że to zaślepienie nie zostało zrobione wystarczająco dobrze. Czy znacie jakieś sposoby, aby stwierdzić, że ten ubytek ciśnienia/wody zlokalizowany jest pod gotową posadzką? Póki co wykwitów na ścianie ani na posadzce nie ma. Nie chciałbym pruć posadzki nie będąc pewnym, że to jest to miejsce.
  7. no właśnie... i tu jest mój dylemat. Chcę zrobić podłogówkę w salonie ~30m2. Budynek sprzed 15 lat, więc bez rewelacji energetycznej (10cm styro na ścianach, wełna 15 na dachu, podówjne szyby w oknach, bez rolet - ale rolety chcę zrobić) No i teraz obawiam się, że robiąc tą podłogówkę wpędzę się w jakieś większe koszty, bo w podłodze mam 10cm styropianu. w tym poradniku nawet piszą o 15cm ;/
  8. OK. zobaczymy jak wygląda ta wylewka w przedpokoju. Jak będzie popękana to robimy od nowa. Natomiast zakladam, że w salonie jastrych jest OK. Zamieniając dzisiejsze panele na panele winylowe obniżam teoretycznie poziom o 10mm. Docelowo chcę ten poziom mieć na tym samym co dzisiaj (licuje się z kaflami w kuchni i łazience). Co więc zrobić? frezować rowki i zalewać 10mm samopoziomującą? Pod panele PCV klejone musi być równa. przy okazji możecie się wypowiedzieć czy oferta z załącznika jest ok?
  9. Nie no aż tyle to nie mogę się podnieść, bo obok jest kuchnia i łazienka. Zakładam, aby poziom na gotowo paneli był równy dzisiejszemu. Natomiast to, że mogę zalać cienką warstwą wylewki wynika z faktu, że aktualna podłoga teoretycznie ma 15mm (panel 8mm + podkład 7mm). Najczęściej panele winylowe klejone z podkładem mają grubość 5mm. Teoretycznie zostaje więc 10mm na tą dodatkową wylewkę. I tu się właśnie zastanawiam, czy tą popękaną wylewkę warto pofrezować, położyć podłogówkę i na to jeszcze zalać te 10mm wylewki.
  10. robię remont. Chcę wymienić panele laminowane na klejone winylowe. Przymierzam się też do zmiany na podłogówkę. Mam pompę ciepła i panele fotowoltaiczne. Chcę pozbyć się grzejnika w salonie i mieć ciepłą podłogę. Oprócz tego w przedpokoju mam już starą podłogówkę ale na 90% jestem pewien, że wylewka jest tam popękana. Stara podłogówka była robiona przez cienkich fachowców - jak robiłem remont łazienki po 8 latach grzania to trzeba było skuć całą podłogę i na nowo zrobić - była mocno popękana. Wtedy fachowiec który remontował łazienkę stwierdził, że nie ma sensu układać nowych kafli na taką podłogę... ale do rzeczy: Czy zakładając, że ta wylewka w przedpokoju jest popękana to myślicie, że można taką zostawić, zalać jakąś samopoziomującą i na to kleić panele winylowe? Czy założyć że najlepiej ją skuć (tego chciałbym uniknąć bo to jest przynajmniej 2 tygodnie wyjęte z mieszkania w nim) Ew. inne pomysły? Dostałem taką wstępną ofertę. Czy takie dzisiaj są ceny? Czy szukać coś tańśzego? [URL=https://images91.fotosik.pl/541/f0cb392cf6646544.png][IMG]https://images91.fotosik.pl/541/f0cb392cf6646544med.png[/IMG][/URL] I jeszcze jedno - czy ktoś z Was widział jak wygląda podłogówka wykonana przez frezowanie po 5/10 latach użytkowania?
  11. nikt nie ma pomysłu?
  12. Musiałem zmienić pozycję grzejnika i przełożyć go na drugą stronę. Nie ma problemu z jego wydajnością bo i tak jest przewymiarowany. Ale niestety jest problem z zaworem termostatycznym. Podczas zamykania i otwierania zawór działa niestabilnie i wydaje głośne dźwięki. Pewnie jest to spowodowane właśnie zmianą kierunku przepływu. Jednym z rozwiązań jest dodanie zaworu krzyżowego dokręcając go do istniejących portek ale niestety wymagałoby to podniesienia grzejnika - a nie mam na to miejsca. Drugie rozwiązanie to zastąpienie istniejących portek zaworem krzyżowym ale to wymagałoby spuszczenia całej wody z instalacji lub zamrożenia końcówek - a to znowu wymaga sporego nakładu pracy lub użycia aerozolu, którego nie mam. Czy macie jakiś pomysł na prostsze rozwiązanie problemu? Może są jakieś zawory termostatyczne, które nie mają problemu z odwrotnym kierunkiem zasilania?
  13. tak jeszcze teraz czytam specyfikacje tej pompy i jednostka zewnętrzna ma 69dB przy maksymalnym obciążeniu. Sypialnie mam od strony południowej i jeżeli postawię tą jednostkę zewnętrzną na ścianie południowej to od okna będzie jakieś 3-4 m. Czy to będzie słychać w nocy w sypialni?
  14. nie mogę zapodać gruntówki ponieważ projekt został zrobiony przez Ośrodek zarządzania funduszami Europejskimi. Oni zdecydowali, że ma być taki sprzęt a nie inny. Oczywiście mógłbym się nie zgodizć ale nie dostałbym wtedy poprostu grantu. A tak mam zwrot inwestycji na poziomie 85%.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.