Skocz do zawartości

skąpiec

Forumowicz
  • Postów

    81
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez skąpiec

  1. Może i tak jest.

    Ale nie o to przecież w paleniu chodzi. Istotą rzeczy jest ogrzanie pomieszczeń, pomieszczeń a niekoniecznie kotłą do zadanej temperatury.

    Skoro więc powrót jest zimniejszy przy tej samej mocy (ustawieniach) kotła, to grzejniki siłą rzeczy są cieplejsze - oddają więcej energii, szybciej się nagrzewa w chałupie.

    Tak więc dlaczego spalanie miałoby być większe? :blink:

     

    Może palenie w zimnym piecu porównać do jazdy samochodem z niezagrzanym silnikiem

  2. Witam

    Użytkuje taką instalację od kilku lat.Wykonana własnoręcznie, górnego rozdziału.Przy piecu rury 2 calowe na rozgałęzieniach stopniowo zmniejszane,przy grzejnikach 1/2.W poprzednich sezonach przenosiłem żeberka w celu wyrównania temperatury pomieszczeń.Grzejniki aluminiowe,przy nich po dwa zawory(bez termozaworów).Na wyjściu z pieca i powrotach też są zawory.Instalacja ma trzy poziomy:góra, parter ,piwnica z jednym grzejnikiem(na poziomie pieca).Bojler bez grzałki(150 l) z zaworem na wężownicy(wu.podgrzewam do temp. mycia rąk.,do prysznica dogrzewam elektr.podgrzewaczem przepływowym)Nie jestem zacofany ,przejąłem założenie że ma działać bez prądu i działa.Taka instalacja jest bardziej pracochłonna:poziomowanie i pionowanie grzejników,pionowanie rur pionowych i odpowiednich spadków poziomych.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.