Skocz do zawartości

kirys

Forumowicz
  • Postów

    98
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kirys

  1. Czasami producenci przerabiają zwykły kocioł na kocioł z podajnikiem, więc ta wersja z podajnikiem zachowuje część funkcjonalności starego kotła.

     

    W Lingu Combi chyba tak właśnie jest? Wymiennik żeliwny z Viadrusa, więc chyba normalnie palić tam można, nie tylko awaryjnie?

     

    Ja teraz przepalam wieczorami w takim kotle na ruszcie awaryjnym (zapasowym)- jak zwał, tak zwał.

    W instrukcji jest napisane że to kocioł wielopaliwowy i że można śmiało palić albo z podajnika, albo na dodatkowym ruszcie (tylko że tu trzeba co jakiś czas dokładać do pieca).

  2. Ja też tak palę LINGIEM - o 17 rozpalam, o północy sam gaśnie - tyle że nie drewnem, a węglem. Nie mam żadnej smoły, tylko sadzę.

     

    Czy na noc zostawiasz go w trybie rozpalania ręcznego? Bo w przeciwnym razie u mnie wyskakuje w sterowniku alarm: brak paliwa i zatrzymuje się pompa i nie do końca jest wykorzystane ciepło, bo woda stygnie już potem w kotle a nie w kaloryferach...

  3. Witam

    Wracam znowu do tematu mojego Linga Combi 35kW.

    Teraz na dworze jest trochę ciepło, więc przepalam tylko wieczorami drewnem. Jako że mam prawie nieograniczony dostęp do uszkodzonych palet, więc 40 takowych pociąłem i teraz wrzucam wieczorem na ruszt rezerwowy i mam ogrzewanie prawie za darmo (no może kosztowało mnie to wszystko litr benzynki do piły spalinowej i 2 popołudnia rżnięcia).

    No i pytanka:

    - czy bardzo szkodliwe jest dla pieca żeliwnego takie przepalanie (czyli rozpalanie o godz 16 do temp 70st, potem dokładanko do pieca co 2 godzinki i następnie piec wygasa i stygnie około północy)?

    - na ściankach wewnątrz kotła pojawia się oczywiście sporo smoły i sadzy. Czyszczę to czasem, oczywiście póki co, nie tak na maxa. Mam zamiar wyczyścić go gruntownie jak już skończę palić te palety i będę się przymierzał do odpalenia ekogroszku z podajnika. Czy później muszę na tym dodatkowym ruszcie ostro przypalić groszkiem żeby pozbyć się smoły ze ścianek, czy wystarczy, że przy paleniu z podajnika trochę lepiej przygrzeję kociołkowi?

    - te palety nie są do końca dosuszone, więc czy oprócz słabszej energetyczności czymś jeszcze to grozi?

    Pozdrawiam i czekam na porady

  4. W sumie to jeszcze wielkich mrozów nie było, więc trudno ocenić, czy piec ma duży zapas. Poza tym z czasem sprawność kotła chyba troszkę spada w związku z zanieczyszczeniami (pomimo czyszczenia), więc może nie będzie tak źle. Mamy w planie zrobienia malutkiej suszarni w piwnicy (gdzie teraz jest dosyć chłodno), więc może w tej perspektywie ten Combi 35kW będzie w sam raz. Mogliśmy zamontować piec o rząd mniejszy, ale w sumie koszty dzieliliśmy na 2 rodziny, wiec kupno troche większego pieca nie było aż tak bolesne. Odliczając różnicę Vatu (między 22% a 7%), dofinansowanie z miasta (około 2000pln) i dzieląc koszt na 2 rodzinki to Linga Combi 35kW mam za 3500pln + 1300 robocizna i materiały.

    Moje główne obawy to wpływ ewentualnego przewymiarowania na zużycie opału i na kondycję kotła. Ale z tego co widzę po Waszych wypowiedziach, to będzie OK ;)

  5. Masz po prostu zainstalowany regulator pogodowy, prawdopodobnie RecalArt, skoro mówisz o pokrętłach. Regulator pogodowy działa tak, że sam sobie wylicza temperaturę kotła w zależności od temperatury za oknem, bierzę też poprawkę na temperaturę wybranego pomieszczenia (o ile masz zamontowany taki czujnik). Jeśli nie masz tych czujników, to twój regulator pracuje w takiej wersji ubogiej i wówczas ustawianie temperatury CO wydaje się dziwne.

     

     

     

    Nie masz zainstalowanego siłownika na zaworze?

     

    No właśnie nie mam ;)

  6. A jaką temperaturę najlepiej utrzymywać na kotle? No bo można grzać gdy na kotle jest 58stC, a można i 75stC. U mnie jest (przynajmniej moim zdaniem) dziwny sposób zadawania temperatury, bo pokrętłami na regulatorze mogę nastawiać jedynie temperaturę wody puszczanej na kaloryfery (czujnik jest już za zaworem 4D i pompą), oraz temperaturę CWU.

    Zdaje się, że temperaturę wody na kotle mogę regulować tylko przez otwieranie lub domykanie zaworu 4D przy zadanej temperaturze wody CO. Czy to trochę nie dziwny sposób zadawania?

  7. Mam kociołek Klimosz Ling Combi 35kW.

    -Do ogrzania 220m2, wysokość pomieszczeń 2,6m, 2 kondygnacje: na parterze zawsze jest cieplej niż na piętrze.

    -Okna plastikowe 10letnie, ściany ocieplone 10cm styropianu, strop na piętrze słabo ocieplony

    -zasobnik CWU 140L

    - kaloryfery aluminiowe 19szt + zawory termostatyczne (na 4 nie ma zaworów)

    - zawór 4D

    Czy aby ten kocioł nie jest za duży do mojej chatki? Przy temperaturze na zewnątrz 15stC w domku mam ok 20-20stC.

    póki co przepalam trochę wieczorami na ruszcie awaryjnym (rozpalam ok godz 19 ogień wygasa około północy, a rano w domu 20stC)

    Co mi grozi jeżeli kocioł rzeczywiście okaże się przewymiarowany?

    I jeszcze jedno: nie ważyłem tego jeszcze, więc może wcześniej zapytam: skoro zasobnik ma 240dm3 pojemności to ile to kilogramów ekogroszku będzie?

    Pzdr

    Kirys

  8. Nie no, po prostu sie wkurzam.

     

    Piec zaczyna wariować. Dziś został wygaszony , poniewaz spuszczana była woda z grzejników,potem ponownie został rozpalony.

    Najpierw zapowietrzyła się pompka. A ze akurat serwisant przyjechał sie rozliczyc to cos tam podziałał z ta pompką.

    Wieczorem zauwazylismy ze 2 grzejniki na pietrze są zimne, reszta gorąca-przelalismy wodę, bo pewnie po spuszczeniu i wczesniejszym jej dolaniu było jej za mało. Tak przynajmniej myslelismy. Obecnie temp na kotle (!) 85, w domu zimno, kaloryfery zimne, popmka wcale nie chodzi ,bo jej nie słychac. Jak podniosłam temp na sterowniku pokojowym o 2 st niz normalnie jest ustawione piec nawet nie zareagował.

     

    Pomózcie, o co chodzi???? Jutro bedę dzwonic z rana do serwisanta, ale po tych kabaretach nie wydaje mi sie on jednak osobą kompetentną. No i co raz nie bede wydzwaniac.

     

    A kasowałaś STB po wzroście temperatury powyzej 85st. ? Nie wiem czy to moze miec wpływ na pompę, na pewno wyłącza wentylator...

  9. witam

    mieszkam kolo wroclawia i nie moge dostac dobrego eko groszku czy ktos moze podac mi namiar na dobry groszek?

    moze byc na gg 12078661

    dzieki

     

    Nie wiem czy nadal szukasz ekogroszku. Ja brałem z Rybnika z KWK Chwałowice. Jeden z najlepszych groszków. miesiąc temu, cena z transportem (15km) 550pln brutto. Prosto z kopalni. Jakby co to pisz na priv, to dam Ci namiary.

  10. dzięki za odpowiedź.

    Z tymi grudkami jakoś pokombinuję. Groszek mam z KWK Chwałowice, więc raczej dobry.

    Może ktoś inny eksperymentował też z takimi krótkimi czasami?

    Zauważyłem też że kopczyk paliwa na retorcie jest raczej płaski, wysoki na ok. 3 cm.

    No i co mnie trochę niepokoi- zdarza się, że kopci mi się z zasobnika węgla, gdy go otworzę, a akurat chodzi wentylator. Czy nie ma to związku ze zbyt małymi porcjami podawanego węgla? Może żar za bardzo schodzi do tego cylindra pod tacką retorty?

  11. Witam wszystkich.

    Od niedawna jestem posiadaczem kotła Klimosz Combi 35kW. (do ogrzania dobrze ocieplony dom 230m2 i CWU140L).

    Nie do końca wiem jaka powinna być proporcja pomiędzy czasem podawania paliwa i postoju podajnika.

    Teraz mam czasy: podawanie 6sek, postój 22 sek., przedmuch co 30min, dmuchawa otwarta w 20%.

    Kiedy temperatura spadnie poniżej zadanej to piec dochodzi do temp zadanej po 7-8 cyklach podawania paliwa.

    no i popiół nie jest taki drobniutki, jest sporo grudek (spieków).

    Temp na piecu 55-59st, temp grzejników 45st.

    Czy jeżeli zwiększę czas podawania paliwa, to nie będzie tak, że niedopalony węgiel zacznie mi spadać do popielnika?

    Dodam, że serwisant który uruchamiał kocioł ustawił czasy odpowiednio 6 i 20 sek.

    Zastanawiają mnie jednak wypowiedzi forumowiczów, którzy mają czasy podawania rzędu 15- 20 sekund.

    Proszę o jakieś sugestie ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.