Skocz do zawartości

grzechu1000

Forumowicz
  • Postów

    82
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez grzechu1000

  1. No i widzisz poza tym ,,ż,, to nie bardzo jest się do czego przyczepić , pozdrawiam.. :) No bo co prawda w oczy kole ?
  2. No i jeszcze jedno w laboratoriach mają tzw paliwo o najwyższej jakości a każdy orze jak może . Niech popalą opałem każdy inny z innej dostawy to te ich laboratorium i wykresy szlag trafi . Czujniki i cała elektronika fiksuje przy syfskim opale jaki najcześciej teraz występuje , i trzeba sobie samemu radzić , wiec nie pisz takich bzdet bo sie płakać chce . Nawet gaz z butli nie pali sie tak samo a niby ma spełniać normy . Więc jak ktoś pyta o porade jak palić to trzeba doradzić ale jak ktos wyskakuje z tezą bo labolatorium , to sorki ale i nasz żąd cuda umie obiecać i wmówić , więc dla zwolenników , jak to kolega napisał mercedesów i bmw , nie polecam abs-u i tych innych bajerów bo to sporo kosztuje , a w praktyce jeśli chodzi o oszczędność poza wydatkami niewielw warte..
  3. A tak poza tematem to szkłem D..Y nie utrzesz . Osobiście w cuda nie wirze tak jak pisałem piec na drewno mysi mieć to 70 stopni żeby spalać gaz drzewny a co chodzi o piece z podajnikiem lub bez to grono ludzi olewa zawory mieszające bo poco te zawory żeby było ekologicznie i czysto w piecu no i cwu , ale 45- 50 na piecu i w każdym pokoju zawory termostatyczne wystarczy , i raz na tydzień porządnie przesuszyć piec .
  4. No tak jakoś w rodzinie mamy 4 kotły sas seko ogniwo czwarty robiony i daje sobie nie tylko głowe uciąć ale i ja.. że na wyższych temperaturach wrecz pożerają wiecej opału . A nie palimy jeden sezon tylko pare ładnych lat Oczywiście jeśli to twoje labolatorium czyni takie cuda to zdecydowanie polecam jakoś nam te cuda nie pomagają . Przy tak wysokich temperaturach zawsze są wieksze straty ciepła za czym idzie spalanie i choćbyś jakie miał laboratorium to tego nie przeskoczysz .
  5. Kolego jeśli chodzi o piec kaflowy to trzeba w nim niezle popalić żeby się nagrzał i czy tak długo potrzymie tą temperaturę to niebyłbym przekonany . Mieszkałem 20 lat gdzie były piece kaflowe może i starego typu ale chłonne na opał to one były . Jakiś dwa lata temu tato zmienił je na piec kominkowy ciepło zaraz po rozpaleniu i o ile mniej opału idzie no i ten efekt kominka . Osobiście polecam centralne ogrzewanie ale jeśli już to kominek .
  6. Bardzo ważne jeśli ktoś chce mieć czysty piec czyli dopalone sadze i dbać o środowisko to niestety ekologia nie idzie w parze z oszczędnością . Ale jak komuś sie chce raz na tydzień przeczyścić piec i popalić zbyteczne żeczy ,,czasen w gospodarstwie domowym występują ,,, :) . to można w sezonie grzewczym zaoszczędzić niemało kasy . I naprawdę popalcie z tydzień na jednym zasypie z niższą temperaturą , to porównacie spalanie . ZAZNACZAM !!!!- Ja palę w ten sposób ze względu na oszczędności a jak ktoś ma kasy w bród i ceni wygodę czyli czysty piec czyste środowisko t jego sprawa . Ja nie mam za wiele kasy a i mniej syfu w atmosferę wypuszczam co niektórzy sąsiedzi , więc śpię spokojnie . A jeśli chodzi o to czy włożyłem kij w mrowisko , to odpowiem tak jak pasuje na tym forum .. NIEŹLE DOŁOŻYŁEM DO PIECA ... Pozdrawiam grzechu1000...
  7. I dodam że dodatkową oszczędność można uzyskać poprzez zamontowanie zaworów termostatycznych na grzejnikach , oszczędność jakieś 20 procent , a cała reszta jak czujnik pokojowy gdzie w jednym pokoju ok a w innych zimno o D... rozbić . Palę jakieś 20 lat w kotłowni,,,w piecu,,,, :) i jak czytam na forum to się śmieje , moja rada temperatura jakieś 50 stopni żeby cwu zagrzać ,przepalać raz na tydzień przynajmniej przez godzine z 80 do 90 stopni , i olać resztę tez , czyli tzw zalecenia . Nie dotyczy to piecy typowych na drewno tam minimum 70 st ale to inny temat i palenie . I prosze nie piszcie że taka temperatura a nie inna , bo naprawde jak ktoś chce zaoszczedzić to przy 70 stopniach to opału idzie od cholery więcej jak przy 45 do 50 stopni . Przeliczcie to razy czas użytkowania i zobaczycie co się bardziej opłaca . PISZĘ Z DOŚWIEDCZENIA A NIE Z TEORII I KSIĄŻEK . Pozdrzaiam grzechu1000...
  8. I tak jak pisałem ileż to można opału zaoszczędzić , serwisant mi powiedział że wystarczy raz na tydzień pożądnie przepalić piec i jest ok więc co sobota wygaszam podajnik i spalam POSEGREGOWANE śmieci boże broń jakieś plastiki i syfy bo zarypiecie piec i komin . I przy paleni temperatura 80 do 90 stopni przez parę godzin i piec suchutki czyściutki . Piec ma obecnie 9 lat i znaku przeżartej blachy , więc jak wytrzymie 10 la to średnio tona rocznie zostaje razy 10 lat to się naprawde OPŁACA . Wiec wstawiajcie te zawory mieszająca i cudujcie a kasy tak zaoszczędzicie że hihihi :) .
  9. Podajnik wstawiłem dopiero po czterech latach uzytkowania kotła a wymieniłem ze wzgledu na wygode i nie żałuje
  10. Ja mam podajnik samoczyszczący więc na nim można spalać wszystko ale mam taki malutki problem odnośnie powietrza , ale poza tym ok
  11. Ma ktoś taki podajnik ? Może podzielił by się opinią , Mam coś takiego i wydaje mi sie że brakuje tak jakby powietrza , jak uchylę dzwiczka to wtedy dopala i jest wszystko ok , ale zato szybciej wychładza piec . Ja sobie z tym poradzić
  12. A dodam że przerobiłem stary piec seko i wszystko hula jak trzeba . Pale ekogroszkiem miałem peletem i co tylko ślimak popchnie , dom 160 m i 4 tony eko na rok plus cwu 140 litrów .
  13. Jeśli chodzi o zmniejszenie temperatury na kotle to można by o tym książki pisać ale jeśli ktoś pali suchym ekogroszkiem to zejscie do 50 nie zaszkodzi , wiem że zaraz bedą pisać że producent zaleca itd , a ja palę tak jak sie mi podoba . Bez ściemy paliłem 65-70 stopni i poza tym że opału poszło więcej to nic szczególnego mnie ni spotkało .
  14. Widzisz przed przerobieniem kotła na podajnik zamontowałem dmuchawę i sterownik , i szczerze powiem że była rewelka . Można palić SAMYM miałem mieszać miał z trotem , tylko wiadomo mieszanka wybuchowa :) . Na pewno po zamontowaniu dmuchawy i sterownika w tych piecach spalanie spada o jedną trzecią NIE ŚCIEMNIAM wiem z swojego doświadczenia . A jeśli ktoś twierdzi że nie mam racji niech najpierw spróbuje potem krytykuje . No i stała temperatura . Ja osobiście z własnego doświadczenia ,,paliłem 4 lata ,,,, najwydajniejszy był miał , a czemu bo wypalał się po woli a węgiel grubsza kubatura i jakoś szybciej miedzy nim ogień przejdzie . Ale wybór należy do ciebie , ja z zwykłego seko z miarkownikiem zrobiłem piec z podajnikiem wiec założenie dmuchawy i sterownika to żadna ingerencja w kocioł , ale wybór należy zawsze do użytkownika , pozdrawiam grzechu1000...
  15. Co to jest ten pierscień i do czego służy ?
  16. Witam ponownie , zapomniałem dopisać że jeszcze zatkałem kanał w tylnej półce i dołożyłem blache 15 cm pod kątem 45 stponi . przepustnica w czopuchu otwarta na maxa i podczas paleni można na kilka sekund dołożyć dłoń czyli ciepło nie ucieka tak do komina , a wcześniej można było jajka smażyć .
  17. Więc tak wyciołem ruszt i otwór z boku pieca. Spawałem sam migomatem więc robocizna gratis /// trochę mi zeszło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zestaw podajnika kompletnego 2500 zł deflektor jakieś kółko metalowe znalezione na złomie . I tyle palę i jestem zadowolony jak sie ma mało kasy to czasem trzeba pokombinować. Trochę piec zasyfiony ale jak sie czyści raz na miesiąc to tak wygląda. Przerobiłem bratu sasa to dopiero byłe wyzwanie!!!!!!!!!!!
  18. Kolego ja przerobiłem taki sam piec na podajnik super sprawa . Dom 160 m2 plus cwu 4 tony ekogroszku cały sezon grzewczy włącznie z latem gdzie grzeje same cwu . Jak co to mogę podesłać fotki :)
  19. Ale napisz coś więcej o ustawieniach i jaki masz piec bo z tego co napisałeś nikt jasnowidzem nie jest . A wtedy coś poradzimy .
  20. Ja sam przerobiłem stare seko czyli wyciołem ruszta i otwór z boku na podajnik pospawałem i pale drugi sezon i nic nawet nie cieknie tylko mam jeden problem , po wycięciu rysztu i czesciowo bok pieca pod podajnik zmniejszyłem jego wydajność , co tu wiele pisać kocioł za słaby na mój dom , więc muszę kupić nowy , kolega z sklepu proponuje żeliwnego viadrusa , noi jeszcze jeden problem mianowicie mam podajnik z Pleszewa,,http://allegro.pl/podajnik-na-pellet-owies-sterownik-dmuchawa-kosz-i1368222114.html i moje zapytanie czy on tam spasuje ? Nobo klimosz ma inną retortę .
  21. Mam pytanie czy próbował ktoś przerobić viadrusa od klimosza na kocioł zasilany ekogroszkiem ? przeciez to te same piece tylko dorobić popielnik i zamontowac podajnik , a cena nie do porówania . Muszę na wiosnę zmienić kocioł a że finansowo 3200 a 11000 to różnica wolę coś pokombinować , pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.