rupper
-
Postów
106 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez rupper
-
-
Wczoraj zakupiłem na allegro termometr z sondą do 300 st. C. Jak zamontuję to napiszę jak się sprawuje, bo cena jest korzystna (40 zł z przesyłką).
-
Hey. Chyba jest jakiś uniwersalny przedział niezależnie od pieca.
-
A co sądzicie o zamontowaniu na wylocie czopucha czujnika i termometru do pomiaru temperatury spalin. Podobno tak najlepiej jest ustawić piec, aby temp. spalin mieściła się w określonym przedziale.
-
Hey. Czy to znaczy, że serwisant nie przerabiał Ci palnika, tylko sam coś wykombinowałeś? Bo u mnie przed przeróbką nic koronki nie trzymało i jak podchodził pod nią węgiel to potrafiła prawie wyskoczyć z retorty.
-
Hey. Nadmuch masz na 4 w trybie zwykłym czy serwisowym i jak masz ustawioną przesłonę wentylatora? Jaką temperaturę puszczacie na dom (chodzi mi z zawór trójdrożny)? Sobon, chyba pozostałeś jedyny z niezależną koronką, u mnie cały czas podnosiło i serwisant przerobił to tak, że teraz kręci się cały talerz.
-
Pełny podajnik wystarczył na 5 dni.
-
Hey!
W tym sezonie zakupiłem 3 tony ekogroszku i 1 tonę eko drobnego (taki drobniutki żwirek) wymieszałem wszystko podczas zsypywania do piwnicy no i nieźle się t o wszystko spala. Ten drobniutki groszek naprawdę spala się na pyłek a kosztował 120 zł mniej. Mam odstawione 3 wiadra samego drobnego eko i zobaczę czy podajnik sobie z tym poradzi. Jak będzie OK to w przyszłym sezonie kupię większość tego drobnego:) Próbował może ktoś palić w tym piecu miałem?
Pozdrawiam!
Hey. Ja rozpocząłem sezon dopiero 11 listopada, wczesnej grzałem kominkiem. W tamtym roku kupiłem 3 tony eko i 1 tonę miału i po wymieszaniu tym paliłem. Po tym doświadczeniu nie chcę już więcej ani łopaty miału. Przy wrzucaniu do podajnika tumany pyłu, a przy otwarciu drzwiczek snop iskier w oczy. Drobny eko może być, ale miału nigdy więcej. Podajnik załadowany do pełna, zobaczymy na ile wystarczy. Ustawienia to 7/45, temp. zadana 55, histereza CO 5 C.Pozdrawiam wszystkich z nadzieją spędzenia większości czasu w domu a nie w kotłowni.
-
Ja kupowałem na necie workowany Pieklorz z Chwałkowic po 850 zł za tonę z dostawą do domu.
-
Hey. Ja spaliłem równo 4 tony (3 t. eko i 1 miału). Teraz od czasu do czasu przepalam w kominku. Wczoraj i dzisiaj paliłem na ruszcie awaryjnym. Palenie OK, nic nie dymiło (paliłem drewnem). Jest tylko jeden problem: po około 2 godzinach zaczyna być zbyt wysoka temperatura na podajniku i czujka wyłącza piec -alarm " zbyt wysoka temp. podajnika". Tak więc czy dymi czy nie i tak nie da się na nim palić.
-
Dokładnie tak jak pisał Sławek. Wejdź w tryb ręczny i wyłącz podawanie. U mnie na awaryjnym zostawiłem nadmuch na minimum. W sobotę wygaszam piec na eko i testuję awaryjny na drewnie i resztkach miału. Co wyjdzie-napiszę.
-
Hey. Ja na lato przechodzę na ogrzewanie wody gazem. Wychodzi cenowo tak samo jak węglem. W lecie miałem zużycie gazu ok 1,5 kubika/dobę (kuchenka+ciepła woda) więc nie mam się nad czym zastanawiać. Pzdr.
-
Volvik, jak masz piec ze starym typem retorty, a z opisu wynika, że chyba tak (to wyskakiwanie-skąd ja to znam :)) to skontaktuj sie z serwisem i wymienią ci na inny typ. Zresztą poczytaj nasze starsze posty na ten temat, u wszystkich już chyba powymieniali.
Co do palenia na ruszcie awaryjnym to chyba jestem wyjątkiem. Paliłem już na nim kilka razy (2-3) i nie miałem problemów. Na pewno trzeba otworzyć na max przepustnicę czopucha. Ostatnio paliłem na awaryjnym przed wymiana retorty aby zagrzać wodę w zasobniku. Bez problemu paliłem stare papiery i kawałki drewna. Ale ciąg kominowy mam naprawdę mocny i może dlatego nie mam tych problemów z dymieniem.
Robercikus, co do grzania CWU w lecie to ja przechodzę na gaz. Ale widziałem u znajomego, że on w lecie normalnie napełnia zasobnik węglem i grzeje wodę. Syfu jest mniej bo zasobnik starcza na długo. Samo rozpalanie tylko na podgrzanie wody i wygaszanie to chyba trochu kłopotliwe. Ja na razie pieca nie wygaszam, a w tej chwili za oknem +15 st. Wypalę zały węgiel (zostało ok.15 worków po 20 kg) i jak bęzie trzeba to przepalę na awaryjnym.
-
Hey. Jeszcze nie jest chyba na tyle ciepło, aby wyłączyć CO (u mnie teraz +5 st.). Temp. na piecu w tej chwili to 55 st., na dom puszczam 40 st. Jak zostawisz tylko CWU to chyba będziesz musiał zmienić parametry pracy pieca (podtrzymanie, czasy itp).
-
Powodzenia Sławek:). Do popiołu z drewna otwory w seryjnym ruszcie są wystarczające, a po co palić czymś innym (mam na myśli inny rodzaj węgla)? Faktycznie przy tych wymiarach komory spalania nazwa rusztu "awaryjny" jest bardzo adekwatna. A do przepalania - popiół z drewna przeleci.
-
Dokładnie tak jak pisał Robert-serwisant podczas wymiany retorty mówił mi to samo:ruszt awaryjny jak mówi nazwa służy tylko do chwilowego spalenia resztek drewna itp. Zresztą jaki ma sens palenia na nim innym rodzajem węgla jak cena ekogroszku i grubego węgla jest prawie taka sama. Ja mam zamiar przepalać na nim tylko w okresie późnej wiosny po wygaszeniu retorty, gdy będzie chłodny dzień, a nie będę miał na stanie eko. Ewentualnie do spalenia papierów nie mogących trafić na makulaturę.
-
HEY. Z tym przerobieniem rusztu awaryjnego na stały to może być problem-po prostu za mała komora spalania i na dodatek brak dodatkowych drzwiczek do czyszczenia rusztu. Poza tym, jak wytniesz otwór na środku to popiół poleci do retorty.
-
Cześć. U mnie temperatura podobnie jak u Ciebie. W pokojach 21-22 st, a tam gdzie podłogówka 23-24 st. bo trudniej wyregulować. Z tym rękawem do wyczystki to niezły pomysł, bo trochę się syfi podczas czyszczenia.
-
Cześć. U mnie do dzisiaj spaliłem dokładnie 3,4 tony Pieklorza. Dom ocieplony ok. 180 m2, z tego 80 m2 podłogówka.
-
Cześć. Koleżanka kupiła trochę eko na próbę, ale nie zapytała z jakiej kopalni i co to za węgiel. W każdym razie wypala się prawie na sam popiół bez grudek. Zapytam na składzie i też przetestuję, tym bardziej, że ma być w kwietniu obniżka ceny na 600 zł/tona.
-
Hey!
Czyli jednym słowem serwis wymienił wam retortę na taką której fotki wcześniej umieściłem na forum? (tzn. nie da się wyciągnąć tej obrotowej koronki bez wcześniejszego zdemontowania talerza). Zaglądaliście może do tej wyczystki retorty przykręcanej jedną śrubą dostępnej z dolnych drzwiczek? Ja tam zajrzałem i było tam trochę takiego grysiku ale w sumie bardzo mało. Nie wiem czy powinno się ją jakoś doszczelnić silikonem? bo zauważyłem że trochę powietrza tamtędy ucieka. Może to ma wpływ na jakość spalania bo wyczytałem że niektórzy (inna retorta) doszczelniają ją silikonem i wtedy bardziej dopala węgiel itp.
Pozdrawiam!
Dokładnie tak jak piszesz. Na razie za wcześnie chwalić, ale póki co to do pieca zaglądam tylko po to aby dosypać węgla i czasami przepchać popiół z lewego górnego rogu przy retorcie. Nie wiem czemu, ale w tamtym miejscu czasami się zapycha. Poza tym wszystko OK :).
-
Hey. U mnie też był serwisant i wymienił retortę. Moje spostrzeżenia- takie same jak koledzy powyżej.Tylko ustawienia dał inne: podawanie 14 sek, przerwa 45 sek. Węgiel dopala się zdecydowanie lepiej, nie ma spieków, temp. szybko rośnie.
-
u mnie dzisiaj wymienili na nową retortę -jakiś najnowszy model podobno
na razie hula bez problemów ale co mogę powiedzieć chodzi dopiero 4 godziny
lepiej żebyście nie mieli mrozów bo piec trzeba wygasić na przynajmniej 3-4 godziny
więc w domu może się zrobić zimno
u mnie poprzednia składała się z 2 części a ta z jednej więc defakto żaden pył pod nią nie powinien dojść
Hey. To znaczy, że teraz nie ma możliwości wyjęcia koronki z retorty?
-
Hey. U mnie podobnie, raz zgasł w nocy, a rano nie miałem czasu rozpalać więc dopiero po południu go rozhulałem. A temperatura faktycznie spadła z 23 na 20 stopni. Ale to faktycznie zasługa podłogówki. Zakilka dni napiszę co u mnie wymyślili z retortą, ale tak jak u kolegi talgo teraz składa się z 2 części i to się chyba nie sprawdza.
-
Ja umówiłem się z serwisantem na przyszły tydzień. U mnie się nigdy nie kręciło - zębatka w środku jest, na koronce też, ale nie zachodzi najwyraźniej jedna na drugą i się nie obraca.
Hey. Ja też jestem umówiony na przyszły tydzień. U mnie raz się kręci raz nie i czasami coś tam trzeszczy. Poza tym zauważyłem, że koronka jest krzywo osadzona na talerzu retorty. Wczoraj się obracała, a już dzisiaj rano nie.
Bawaria Seko - Nowy Sezon, Nowe Doświadczenia:)
w Kotły z podajnikiem
Opublikowano
Witam. Termometr zamontowany. Na razie kombinuję jak utrzymać temperaturę spalin nie wyższą niż 150-160 *C. Staram się to robić sterując siłą nadmuchu i otwarciem czopucha. Myślę, że po tygodniu jakoś to poustawiam. Jak na razie coś nikt nic nie pisze, znaczy to że z piecami wszystko OK :).