Witam
jestem laikiem w kwestiach technicznych więc przepraszam za ewentualne nieścisłości/brak precyzji
Od 3 lat posiadam piec Ogniwo Biecz s6wc 20kW, piec ogrzewa piętrowy budynek mieszkalny (2 mieszkania o pow. 2x 86m2). oraz zbiornik ciepłej wody w kotłowni. Budynek jest ocieplony styropianem, dach w tym roku wełną. Palę węglem (duże kawałki) i trochę drewnem. W związku z faktem, że w tym roku spodziewam się potomka i żona będzie w zimie sama z małym dzieckiem chciałbym usprawnić pracę kotła poprzez zamontowanie dmuchawy lub sterowania na łańcuszek. Zalezy mi żeby żona nie musiała co chwilę biegać z piętra do kotłowni sprawdzać czy się pali, czy temperatura nie "skoczyła" za bardzo itp. i bawić się w ciągłe przykręcenie a to komina a to drzwiczek na dole pieca... Które rozwiązanie będzie lepsze: dmuchawa czy łacuszek? Acha wspomne jeszcze że przy piecu jest pompa ze sterownikiem takim prostym, który zapodaje od jakiej temp. pompa ma się włączyć.. Ciąg jest chyba nie najgorszy..
Bardzo prosze o doradzenie które rozwiązanie będzie lepsze.. Słyszałem że przy dmuchawie bardzo szybko się rozpala piec i ogólnie obsługa sprowadza się tylko do dokładania i czyszczenia pieca.. Ale teraz kolei ktoś mi powiedział że przy dmuchawie sa duże straty ciepła i że bierze dużo prądu więc sam już nie wiem..
Michał