Hello B)
każdą sytuację alarmową trzeba zakładać hipotetycznie (gdyby nie nasza wyobrażnia i przewidywalność o by dawno nas tu nie było):
powiedzmy taka oto historyjka
piękny poranek, za oknem piękna późna jesień B)
wstaje pewna blondynka po upojnej nocy, i idzie do kotłowni rozpalic w piecyku... np.piec z miarkownikiem,
no i kobitka rozpaliła no i pali i pali. na piecu70szt. wszystko ok przyszła za pare chwil załadowała na full drzewa i wegla :P no i taka roztargniona,
zamyślona poszła do salonu urody malować paznokcie na kolejny wieczorek zapoznawczy :),
a w piecu się pali ale zapomniała zamknąć dzwiczek od popielnika na piecu 80stC, mieszkanie juz ogrzane a zaworki termostatyczne już się przymknęły po zadanej temperaturze 21st.C w pomieszczeniach,
no zaczyna się sytuacja alarmowa na UNICONTROL-u osiagniete 85st.C zawor4D się otwiera pompa CO załącza (brak zasobnika na CWU) w celu rozładowania energii cieplnej, a na kotle dalej rośnie a pompa co pompuje wrzątek na układ centralnego (podkreślam że układ wykonany jest w rurach PP stabi) i tak 2-3godziny się gotuje...
i co w tym momencie, jak się sterownik zachowuje???
rury się topia jak czekolada, pompy CO i Kotłową szlak trafił(uszkodzone elementy wirnika,uszkodzone łopatki) !!!
zakładam taka sytuację bo wszystko jest możliwe... a skoro ten sterownik jest z zabezpieczeniem przegrzania instalacji to chyba inż. tej firmy tego sterownika, musieli zakładać taką tez sytację...
Owszem ktos powie że wszystko da rady rozwiazać, załozyć dodatkowe zabezpieczenie aby przy naprawdę wysokiej i krytycznej temp. wyłączyc napiecie na pompy i ustawić 4D na zamkniety układ kotłowy w celu ochrony instalacji przed przegrzaniem,ale po co się pakować w dodatkowe koszty, skoro ten sterownik może to uczynić przez zastosowanie takiego algorytmu w zabezpieczeniach)
Pozdrawiam