Skocz do zawartości

michal4

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    budynek 200m2
  • Instalacja
    Instalacja z grzejnikami aluminiowymi
  • Kocioł
    Tekla Classico 30kW + 2 x bufor 800l. Sterownik własnej produkcji.

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia michal4

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Czy podczas tych eksperymentów należy jakoś uwzględnić, że w tym kotle betonowy palnik ma swoje, nieregulowane dojście powietrza prosto do palnika z tyłu pieca? Zrobiłem dzisiaj pierwsze podejście do palenia z przymkniętą klapka pp z ustawieniami zalecanymi przez producenta. Po dwóch wsadach pieca zrezygnowałem bo z komina wydostawał się biały/szarawy dym. Może dłużej się paliło ale temperatura na piecu była też dużo niższa niż jak palę z pp i pw otwartymi na maksa.\
  2. @Marshall0111 ja mam tekle classico 30kW i u mnie również występuje ten problem, że termometr na piecu pokazuje dużo wyższą temperaturę niż czujnik, który mam zamontowany 30 cm za wyjściem z pieca. Ja osobiście olałem temat i patrzę tylko na czujnik z mojego sterownika. Jeżeli chciałbyś sprawdzić termometr zamontowany w piecu to możesz łatwo to zrobić. Pokrywa górna jest zdejmowalna. Z tyłu są śrubki a z przodu jest wsunięta coś ala haczyk. Jak ją zdejmiesz to pod nią będziesz miał watę szklaną a pod nią znajdziesz kapilarę od tego czujnika w części bliskiej wyjścia wody z pieca. Tylko nie pamiętam co z czujnikiem ciśnienia czy on szedł gdzieś obok, czy do tej samej kapilary. W najlepszym przypadku wyciągniesz tylko czujnik temperatury z kapilary i wsadzisz swój czujnik żeby porównać wyniki. U mnie dzisiaj podczas palenia moj czujnik za piecem pokazuje 65 a na tym w piecu jest 80. Ja zamiast laddomatu mam zwykły zawór trójdrożny przed pompą do pieca sterowany elektronicznie Według instrukcji termometr na piecu pokazuje temperaturę wody w kotle. Ewentualnie jak chcesz poszukać więcej szczegółów na temat Twojego kotła to czeska firma Viaflames ma te same kotły tylko ich instrukcje oraz filmy na youtube są delikatnie bardziej obszerne niż od Tekli. Np. jest nagranie na którym pokazują jak zmienić stronę drzwiczek.
  3. michal4

    Tekla classico

    Ok, dzięki za podpowiedź. Co powinienem obserwować, żeby stwierdzić że stosunek pw:pp jest lepszy/poprawny? Kolor dymu z komina? Dźwięk jaki będzie wydobywał się z pieca, np coś zbliżonego do palników gazowych? Aktualnie zawór trójdrożny na powrocie mam ustawiony tak żeby woda wchodząca do pieca miała około 55 stopni ale mogę łatwo to przestawić tak, żeby woda wychodząca z pieca np. trzymała około 85 stopni(co sprawi automatycznie ze na powrocie do pieca pewnie będzie około 70). Czy ten zabieg może mieć jakiś wpływ na proces zagazowywania opału i lepsze wyniki pracy kotła?
  4. michal4

    Tekla classico

    Cześć, ja teraz właśnie jestem podczas końca pierwszego sezonu grzewczego z Classico 30 i dwoma buforami po 800 litrów. Kocioł w wersji na drewno(tą możecie kupić w ramach czystego powietrza) bardzo łatwo przerobić na wersję drewno plus węgiel(na tą nie dostaniecie dofinansowania) bo to te same kotły tylko z różnicą otworów w klapce powietrza wtórnego. Ogólnie bardzo polecam taką konfiguracje dla osób co mają czas i chęci chodzenia do kotłowni. W moim przypadku dom 200 metrów2 powierzchni ogrzewanej z nienajlepszymi oknami to przy temperaturze lekko poniżej 0 stopni na zewnątrz to 5 wizyt w kotłowni. Pierwsza na wyciągniecie wczorajszego popiołu i rozpalenie(10-15)min i później 4 wizyty na dorzucenie drewna. Czas palenia 4-5 godzin. W tym kotle rusztowanie robisz pogrzebaczem, ja mam taki o długości 1,5m więc robi się to wygodnie. Co prawda w przypadku palenia samym drewnem rusztowanie nie jest jakoś potrzebne, bo większość popiołu sama spada do popielnika. Na drugi dzień to co zostało to usuwam podczas czyszczenia przed rozpalaniem. Zamontowałem sobie czujnik temperatury spalin w rurze zaraz za piecem. Wymiennik poziomy radzę czyścić w miarę często, max co 2 tygodnie. Jak nie był czyszczony dużo dłużej to na czujniku odnotowałem temperature 360 stopni C podczas palenia. Wyczyszczenie samego wymiennika poziomego obniżyło temperature do 250-260 stopni C. Następnie za jakiś czas wyczyściłem cały piec czyli wymiennik poziomy oraz komorę łączącą wymiennik poziomy z komorą spalania oraz również samą komorę spalania. Temperatura spalin spadła do 230 stopni C. Zaznaczę, że palę dosyć drobnym drewnem sosnowym o wilgotności na poziomie 10% bo to czyste odpady po produkcyjne. Przez to że są drobne to bardzo szybko cała komora spalania jest w płomieniach przez co podejrzewam temperatura spalin jest wyższa niż graniczna, którą podaje producent. W przypadku palenia polanami w piecu nie pali się aż tak mocno więc pewnie temperatura spalin tez będzie niższa. Ja musiałem ustawić klapkę powietrza wtórnego w konfiguracji jak dla węgla to dopiero wtedy z komina przestało się kopcić. Jako, że mam dwa bufory do nagrzania oraz jednocześnie dom cały czas odbiera ciepło to klapa powietrza pierwotnego zablokowana jest u mnie na maksymalnym otwarciu. Ciąg pieca regulowany jest jedynie regulatorem ciągu komina, który utrzymuje stałe podciśnienie w kominie. W tym przypadku piec pracuje non stop na maksymalnych obrotach. Kolejna ważną rzeczą, którą trzeba mieć to wentylacja nawiewna(nie mylić z wywiewną, grawitacyjną) do kotłowni. Bez niej piec nie będzie dostawał wystarczającej ilości tlenu do spalania. Taką rzeczą 'must have' do tego pieca to trzeba mieć zamontowany regulator ciągu komina (ja mam RCP DARCO) w instrukcji od Twojego modelu znajdziesz na ile powinien zostać on ustawiony przy paleniu samym drewnem oraz w przypadku palenia węglem. Bez tego jest duża szansa, że zbyt duży ciąg kominowy wyciąga więcej niż potrzeba ciepła do komina plus podczas wietrznych dni piec pracuje stabilnie. Odnośnie ulatującego dymu podczas dodawania paliwa do komory. Najlepiej robić to tak jak zaleca producent czyli dodawanie kolejnego paliwa w momencie kiedy z poprzedniego zostaje już tylko 10 cm gorącego żaru. Dodawanie paliwa wcześniej nie ma sensu, ponieważ dużo mniej go tam wsadzisz przez co musisz co chwile chodzić i dokładać. Ja zarzucam komorę drewnem i wracam za godzinę. Zdarza mi się czasami przyjść jak w piecu już na prawdę jest bardzo mało żaru, pojedyncze kawałeczki drewna to dorzucam tylko nowe i czasami nawet nie zdążę zarzucić całego pieca drewnem a już słychać, że ogień rozwija się. Mam pytanie do forumowiczów odnośnie klapki powietrza pierwotnego, czyli tej którą najczęściej w piecach steruje miarownik ciągu. Po przeczytaniu instrukcji obsługi oraz kilku stron w internecine można wywnioskować, że miarownik ciągu służy wyłącznie do dbania aby temperatura wody na piecu oscylowała na zadanym poziomie. W moim przypadku czyli opisanym powyżej (2x800l bufory oraz niecałe 200 litrów w rurach) to żeby zagrzać wodę w buforach do 80-90 stopni to potrzeba 4-5 wsadów drewna. Aktualnie temperaturę wody na powrocie do pieca mam ustawioną na 55 stopni(producent zaleca min 50 stopni). Podczas mocnego palenia "że aż huczy w piecu" temperatura wody na wyjściu to około 68 stopni. Do póki woda w buforach nie zagrzeje się do tych 55 stopni to nie ma co liczyć, żeby temperatura na wyjściu była wyższa od 70 stopni. Miarownik ciągu przy temperaturze wody 70 stopni to już by zamknął ją o 2/3 zakresu. Instalacja miedzy piecem a buforami jest zrobiona 2 calową rurą. Pompa na zasilaniu pieca jest pewnie mocno przewymiarowana, bo na 1 biegu pobiera chyba 140 wat(grundfos ups 25-80 180) ale taka walała mi się po placu to założyłem, więc pewnie przez to piec jest w stanie zdążyć podnieść temperature wody tylko o 15 stopni, więc nawet jak piec dostaje na powrocie już 70 stopni to potrzeba pełnego załadunku, żeby podgrzać bufory do 85-90 stopni. Czy w tym przypadku jest sens, żeby to miarownik ciągu sterował klapką powietrza czy może dalej trzymać ją zablokowaną na maksymalnym otwarciu. Według mojego toku myślenia to przy maksymalnie otwartej klapce piec może do spalania pobrać największą ilość tlenu co skutkuje najbardziej efektywnym spalaniem paliwa. Ale pytanie czy najbardziej ekonomicznym? Czy może miarownik ciągu w jakiś sposób reguluje dostęp tlenu by spalanie było bardziej ekonomiczne a zarazem "ekologiczne"?
  5. Dzięki za odpowiedź. 5 lat przy 60 stopniach to już jakaś informacja. Moze ktoś jeszcze da znać jak wypada przy pracy z wodą powyzej 90 stopni.
  6. Dzień dobry, jkr80, czy możesz napisać aktualizacje jak dalej sprawuje się zawór TM200 po kolejnych latach?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.