
rosiu-1986
Forumowicz-
Postów
95 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez rosiu-1986
-
Witam, Nie usunąłem jeszcze zaworu ZZ za zaworem 3d (w dalszym ciągu problem z elektryką), ale tak sobie pomyślałem że oprócz bufora mam zamontowane na tej całej ścieżce jeszcze naczynie przeponowe. Jest ono zamontowane na powrocie do bufora zaraz bezpośrednio przed buforem. Czy w jakikolwiek sposób może ono powodować te problemy. Bowiem, jak ustawie zawór w pozycji 0 (zamykam zasilanie, a cały przepływ przez zawód 3d idzie z powrotu) to naczynie przeponowe jak i bufor nie biorą wówczas w tym udziału i wszystko działa. Jak tylko dopuszczę do mieszacza wodę z bufora to część powrotu trafia do bufora i przechodzi "obok" naczynia. Nie znam się na tych naczyniach, ale może tu jest problem (nieprawidłowe ciśnienie, brak powietrza, za małe, za duże, uszkodzone, źle wpięte) naczynie 1,5 bar, 18 l. W instalacji jest w chwili obecnej ok 2 bar na manometrze.
-
ok. Wrócę do tematu za kilka dni, bo mam niespodziewaną awarię zasilania w domu. potrwa to dzień lub dwa.
-
To może zrobię tak, że wywalę tylko ZZ ponieważ ten 3d tak czy inaczej będzie mi potrzebny do ochrony zasilania na podłogówkę z bufora (chociaż nie rozumiem dlaczego ZZ miałby dławić przepływn na wprost gdy zasilanie idzie z bufora a nie dławiłby gdy całość gdy idzie z powrotu). Możecie mi wytłumaczyć tę zależność? Co z zaworem odpowietrzającym z bufora? Czy podczas pracy instalacji mam grzybek zakręcić i odkręcać tylko kiedy instalacja nie pracuje żeby odpowietrzyć?
-
Czy możecie mi wytłumaczyć jak ten zawór ZZ za zaworem 3d może powodować zasysanie powietrza? Czy mogę na ten moment jakoś zatkać tylko odpowietrznik za buforem bez zdejmowania zaworu ZZ. Chodzi mi tylko o szybkość sprawdzenia czy to to jest przyczyną. Odpowietrznik jest automatyczny Jeszcze jak był zawór termostatyczny 3d zrobiłem tak eksperyment. Chciałem sprawdzić czy to on jest winny. Dałem zamiast zaworu termostatycznego 3d kawałek rurki i przepływy wzrosły. Dlatego stwierdziłem że to zawór z kvs 4,2 jest zamały i wstawiłem obecny ręczny z kvs 12. Tyle tylko że to nie możliwe żeby taki zawór tak dławił przepływ na wprost a nie dławił jak pobiera wodę pod kątem 45stopni Jeszcze odnośnie ZZ to jest on bezpośrednio za zaworem mieszającym (są ze sobą skręcone)
-
Porozkręcałem instalacje. Sprawdziłem drożna jest. Wypłykałem zasilanie do 3d. Nic to nie dało dalej przy zamknięciu zasilania z bufora na dole I górze rotametry wskazują 1,5 do 2. Jak tylko dopuszczę bufor na 20-30% to przepływy spadają. Nie wiem co dalej. Nawet pompy odkręciłem posparawdzałem ZZ. Wszystko działa
-
Ten odpowietrznik jest do odpowietrzenia bufora. Czy żeby sprawdzić czy on jest przyczyną wystarczy że go zakręcę (czy ewentualnie zakleić go taśmą). Odpowietrznik jest automatyczny
-
Zaraz pojadę na budowę i sprawdzę odcinek od bufora do zaworu na zasilaniu i od zaworu do bufora na powrocie. Mam też ZZ na powrocie pomiędzy zaworem 3d i buforem. ZZ za mieszaczem nie powinien być przyczyną. Jak byłoby z nim coś nie tak to problem istniałby również gdy puszczam wszystko przez powrót (odcinam zasilanie przez bufor)
-
Instalacja jest nowa. Zmontowana tydzień temu. Czy mogę zrobić tak, że wymontuje zawór 3d i puszcze wodę pod ciśnieniem z bufora? Wcześniej wyciągnę siatkę z filtra Co oznacza na drugim biegu? Zawór zwrotny jest na zasilaniu
-
Zwieradło jest w dobrej pozycji. Albo zamyka zasilanie (pozycja 0) albo zamyka powrót (pozycja 10) a winnych pozycjach trochę tego trochę tego
-
Zawór 3d jest nowy. Sam go sprawdzałem. Sprawdzał kolega hydraulik jak montował. Pięć razy go oglądaliśmy zanim zamontowaliśmy. Ma ksv 12. Wcześniej był termostatyczny ksv 4,2 i dawał identyczne objawy. Jak dobierał wodę z bufora to spadały przepływy. Jak nie dobierał a cały powrót szedł przez zawór to działało. Nie może być tak że w jednej pozycji zawór 3d ma przepływ a w innej go nie ma. Przepływ przez zawór 3d jest zawsze taki sam. Zmieniają się tylko kierunki z których napływa woda
-
Wtedy wszystko stoi. Obecnie pompa na rozdzielacz na piętrze pracuje na 45 w (3 stopień) a druga na parterze na 33W. Tak jest to ustawione gdy otwieram zasilanie z bufora. Przy zamkniętym zasilaniu z bufora pompy pracują na niższych obrotach. Oczywiście nie wykluczam że pompy mogą sobie podbierać (na górny rozdzielacz jest zasilanie z pex 33 z kolankami zaprasowanymi, a dolny rozdzielacz zasilany jest bezpośrednio rurą stalową 1 cal) ale nie zmienia to faktu że podbierałyby również przy odcięciu zasilania z bufora, a wtedy wszystko działa. Rotametry pokazują przepływy ok 1,5 - 2,0. Tak na marginesie, jak zrobić żeby pompy nie podbierały sobie wody) Na górze trochę mniej bo są większe opory ale przy wyregulowaniu rotametry na dole( zdławieniu ich na górze też fajnie działa)
-
Wszystko dn 25. Na wyjściu z bufora zamontowany jest filtr skośny co jakiś czas pojawia się w nim pakuła . Poza tym gdy jest uruchomiony jeden rozdzielacz to on działa prawidłowo. Gdyby było zatkane to on też by nie działał (rotometry by stały a wskazują maksymalny przepływ). Wszystkich z którymi rozmawiałem rozkładają ręce. A wyjscie z bufora jest 5/4.
-
Nie. Jak jeden rozdzielacz zakręce to drugi działa i na odwrót. Poza tym na zaworze 3d przy zamkniętym zasilaniu z bufora wszystko też działa Poza tym widać to na kamerze termowizyjnej. Tam gdzie jest zasilanie to grzeje wolniej a tam gdzie powrót jest chłodniej
-
Zawór dobrze zamontowany. Sprawdzałem. Pętle przelewane wodą tyle wiader poszło że szkoda gadać. Pętle mają ok. 80 metrów. Parę metrów w jedną lub drugą stronę. Jak rozwiąże problem to zmienię na odpowiedni zawór taki żeby można było dokładnie sterować temperaturą. Kupiony celowo dużo za duży bo myślałem że wcześniej zamontowany termostatyczny z kvs 4,2 był za mały. Znajomy hydraulik mówił mi że może to być związane ze zmianą punktu pracy pomp obiegowych. Otwarcie zasilania z bufora tak jakby zwiększa opory na całej instalacji. Pompy obiegowe muszą dodatkowo wyssać wodę z bufora. A przy zakręconym zasilaniu z bufora układ ma lżej. Nie za bardzo to przyjmuje bo pomimo przewężeń na pexie zasilającym rozdzielacz na piętrze mam 2 pompy obiegowe o dość dużej mocy, pewnie mogących zasilić dwie takie instalacje. Zapomniałem dorysować zawory zwrotne. Zamontowane są za zaworem 3d i za każdą pompą obiegową.
-
Pompy obiegowe od komi ka do bufora nie mają znaczenia. Wyłączyłem jest i odciąłem bufor fizycznie zaworami tak aby część zasilająca bufor nie wpływała na pracę dalszej instalacji. Nic to nie dało. Kvs nie może być za mały. Wcześniej wszystko pracowało na zaworze mieszającym termostatycznym z ksv 4,2. Było to samo. Słabe przepływy w momencie dopuszczania wody z bufora. Myślałem że to ten zawór jest za mały i wstawiłem większy. Za duży zawór nie przeszkadza. Gożej byłoby gdyby był za mały. Pompa OP jest potrzebna bo na jednej rozdzielacz na piętrze miał za małe przepływy
-
-
Dzień dobry, Mam problem z zaworem mieszającym arv afriso 12 ksv. Opis instalacji. Kominek z płaszczem wodnym układzie otwartym, pompa obiegowa do wymiennika płaszczowego za wymiennikiem płaszczowym pompa ładująca ciepło z wymiennika do bufora 140 l. Z bufora zawór art mieszający afriso 12 ksv. I dalej pompy obiegowe podłogówki jedna na rozdzielacz na parterze druga na rozdzielacz na piętrze obie ibo 25/60. Problem polega na przepływie na rotometrach w zależności od ustawienia zaworu mieszającego. Gdy zawór jest na 0 czyli zamknięty jest dopływ wody z bufora a cały przepływ idzie z powrotu wszystkie rotametry pokazują przepływ ok. 2 l/min. Gdy zacznę pokrętłem zaworu dopuszczać ciepłą wodę z bufora a tym samym zmniejszać mieszanie z powrotu przepływy spadają. Gdy zawór ustawie na grzanie tylko z bufora (pozycja 10 na zaworze) przepływy wynoszą na rotometrach ok 0,5 l/min. Wszystkie filtry wyczyszczone. Zawór czysty (wcześniej był termostatyczny z kvs 4,2 i to samo się działo dlatego zmieniłem na zwykły ręczny większy kvs). Wyłączałem pompę zasilająca bufor od strony kominka żeby wyeliminować ewentualnych jej wpływ ale nic to nie dało. Czy to kwestia zaworu, czy instalacja ma lżej bez bufora, czy zmienia się punkt pracy pomp obiegowych z buforem i bez. Czy byłby ktoś w stanie mi pomóc? Prostu ręce opadają. Dodam że wykonawca instalacji trochę spartolił robotę bo do rozdzielacza na piętrze dał pex 33 ale łączył zagięcia na kształtki. Naliczyłem 4 kształtki na zasilaniu i 4 na powrocie. Dlatego dałem dwie pompy obiegowe bo jedna na dwa rozdzielacze nie dawała rady z przepływani. Czy ktoś byłby mi w stanie pomóc?
-
Zawór też oczywiście pomyliłem. Chodziło o zawór mieszający afriso arv 12 kvs. Bardzo przepraszam to już chyba że zdenerwowania i rezygnacji
-
Przepraszam. Pompy obiegowe ibo 25 na 60. Zamontowane obie bo w pierwszej koncepcjo za zaworem mieszającym termostatycznym miała być jedna pompa ale nie dawała Rady właśnie z przepływami.
-
Dzień dobry, Mam problem z zaworem mieszającym avt afriso 12 ksv. Opis instalacji. Kominek z płaszczem wodnym układzie otwartym, pompa obiegowa do wymiennika płaszczowego za wymiennikiem płaszczowym pompa ładująca ciepło z wymiennika do bufora 140 l. Z bufora zawór avt mieszający afriso 12 ksv. I dalej pompy obiegowe podłogówki jedna na rozdzielacz na parterze druga na rozdzielacz na piętrze obie ibo 25/80. Problem polega na przepływie na rotometrach w zależności od ustawienia zaworu mieszającego. Gdy zawór jest na 0 czyli zamknięty jest dopływ wody z bufora a cały przepływ idzie z powrotu wszystkie rotametry pokazują przepływ ok. 2 l/min. Gdy zacznę pokrętłem zaworu dopuszczać ciepłą wodę z bufora a tym samym zmniejszać mieszanie z powrotu przepływy spadają. Gdy zawór ustawie na grzanie tylko z bufora (pozycja 10 na zaworze) przepływy wynoszą na rotometrach ok 0,5 l/min. Wszystkie filtry wyczyszczone. Zawór czysty (wcześniej był termostatyczny z kvs 4,2 i to samo się działo dlatego zmieniłem na zwykły ręczny). Wyłączałem pompę zasilająca bufor od strony kominka żeby wyeliminować ewentualnych jej wpływ ale nic to nie dało. Czy to kwestia zaworu, czy instalacja ma lżej bez bufora, czy zmienia się punkt pracy pomp obiegowych z buforem i bez. Czy byłby ktoś w stanie mi pomóc?