Skocz do zawartości

LuckyLuki

Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia LuckyLuki

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Oddany Unikat
  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji
  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Czy takie piecyki mają jakieś negatywne właściwości w porównaniu do klasycznego małego kotła na pellet? Przy średnim zapotrzebowaniu ok 1-1,5kw chyba zamontowałbym taki po prostu w kotłowni. Są sporo tańsze na początek, mają podobne sterowanie, wentylator wyciągowy i bezpośrednie podłączenie powietrza(tego prawie nigdy nie ma klasycznych kotłach do kotłowni) nie trzeba się przejmować wymogami a mały zasobnik dość łatwo powiększyć...
  2. To było akurat w Lozannie. Śmieciarki kiprowały frakcje mieszaną a nad kominem nie bylo widać nawet temperatury nie wspominając o dymie, od wtedy patrze inaczej na palenie śmieci:) Jest jak napisałeś.
  3. W przemysłowym kotle do spalania śmieci w centrum dużego miasta była na ekranach powłoka ze stali iconel 625, podczas cięcia szlifierką leciał kurz zamiast iskier. Powłoka była naspawana przez automat na dużych elementach do wymiany a na miejscu przy pomocy migomatu.
  4. Nie pamiętam czy kiedyś coś pisałem na forum więc witam na wszelki wypadek 🙂 Borykam się z wyborem sposobu ogrzewania do nowego domu: 100% podłogówka ok 1km na 110m2 na parterze, 12 lub 14 obiegów, wg strony ciepło app maksymalna moc grzewcza 4,2kW, przeciętna - 1,8kW, myślę, że gdzieś tak będzie bo w zasadzie wszystko zrobiłem osobiście. Od początku planowałem kocioł na drewno z buforem ale ostatecznie jest trochę mało miejsca i wg wstępnych obliczeń trochę za duży nakład pracy na obsługę. Istotny jest też aspekt bezpieczeństwa(ew kosztów jego zapewnienia w przypadku różnych instalacji). Na tę chwilę na prowadzeniu jest kocioł na pellet, raczej jeden z mniejszych. Ok 40% podłogi ma być obłożone drewnem więc podejrzewam, że najlepiej jakby panowały tam względnie stałe warunki. Pomysł,który wpadł mi do głowy to zasobnik cwu powiedzmy 500l z 2 wężownicami, jedna podłączona do kotła do ogrzewania tego zasobnika i druga do zasilania podłogówki. Znalazłem jeden temat na podobny temat jednak bardzo płytki a pomysł wydaje się dość prosty i ekonomiczny(w sensie ograniczenia elementów instalacji). Jaką szanse powodzenia ma ten pomysł? Jak bardzo trzeba skomplikować ten układ, żeby działał poprawnie jeśli jest to możliwe?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.