Nie pamiętam czy kiedyś coś pisałem na forum więc witam na wszelki wypadek 🙂 Borykam się z wyborem sposobu ogrzewania do nowego domu: 100% podłogówka ok 1km na 110m2 na parterze, 12 lub 14 obiegów, wg strony ciepło app maksymalna moc grzewcza 4,2kW, przeciętna - 1,8kW, myślę, że gdzieś tak będzie bo w zasadzie wszystko zrobiłem osobiście. Od początku planowałem kocioł na drewno z buforem ale ostatecznie jest trochę mało miejsca i wg wstępnych obliczeń trochę za duży nakład pracy na obsługę. Istotny jest też aspekt bezpieczeństwa(ew kosztów jego zapewnienia w przypadku różnych instalacji). Na tę chwilę na prowadzeniu jest kocioł na pellet, raczej jeden z mniejszych. Ok 40% podłogi ma być obłożone drewnem więc podejrzewam, że najlepiej jakby panowały tam względnie stałe warunki. Pomysł,który wpadł mi do głowy to zasobnik cwu powiedzmy 500l z 2 wężownicami, jedna podłączona do kotła do ogrzewania tego zasobnika i druga do zasilania podłogówki. Znalazłem jeden temat na podobny temat jednak bardzo płytki a pomysł wydaje się dość prosty i ekonomiczny(w sensie ograniczenia elementów instalacji). Jaką szanse powodzenia ma ten pomysł? Jak bardzo trzeba skomplikować ten układ, żeby działał poprawnie jeśli jest to możliwe?