Skocz do zawartości

MateMango

Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia MateMango

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Starter dyskusji
  • Od roku na pokładzie
  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Pierwszy post

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Dzięki @h3nio za zainteresowanie tematem! Aktualne dobowe zużycie to od 4,5m3 do 6,5m3 przy tych większych mrozach kilka dni temu. Mieszkanie chyba całkiem dobrze ocieplone. Co do samej mocy minimalnej - mam oczywiście świadomość że kocioł jest srogo przewymiarowany i to prawie 5kW minimalnej mocy to dużo za dużo. Podejrzane jest dla mnie jedynie to że to ciepło tak rzeczywiście nie "przelatuje przez instalacje" w temperaturze w jakiej sterownik (i sam kocioł) myślą że przelatuje.
  2. @h3nio mam wrażenie że od początku tak jest, jednak wcześniej nie sprawdziłem jaka jest rzeczywista temperatura wody zasilania. Ale raczej od początku był taki efekt wzrostu temperatury o 10-12C w kilka sekund po uruchomieniu palnika. @ARexx2 czy w przypadku problemów z przepływem (zapchanymi filtrami) rotometry wskazywałyby tak wysokie wartości? (o ile 2,5l to wysokie wartości).
  3. Dzień dobry, mam pewien problem z kotłem Junkers GC2200. Instalacja to około 70m2 podłogówki w mieszkaniu + sterownik pogodowy Bosch CT200. Aby osiągnąć komfortową temperaturę (okolice 22,5C) jestem zmuszony do ustawiania wysoko krzywej grzewczej aby kocioł nie wyłączał się od razu. Przykładowo: 39C zadane wg. krzywej, woda w układzie to 28C, startuje palnik, tempera wzrasta w kila sekund i jeżeli czasem się uda zatrzymać na 44C to chwilę grzeje aż nie osiągnie 45 (39 zadane + 6 histerezy), inaczej palnik się wyłącza. Pierwsze co mi przychodziło do głowy to brak odbioru ciepła jednak pompka działa na najwyższym biegu, wszystkie rotometry odkręcone (przepływy ~2,5l/min). Szukałem problemu i zastanowiła mnie temperatura rurek zasilania więc zmierzyłem je w trakcie grzania. Kocioł na wyświetlaczu 44,7C (blisko granicy wyłączenia), rurka zasilania 34C, rurka powrotu 28C. I teraz pytanie po tym przydługawym wstępie: z czego może wynikać różnica około 10C między tym co kocioł uważa za temperaturę zasilania a rzeczywistą temperaturą? Może nie rozumiem czegoś ale w tej sytuacji kontroler totalnie głupieje i nie jest w stanie prawidłowo pracować w oparciu o krzywą grzewczą jeżeli jego zadana temperatura i ta na kotle nijak się mają do rzeczywistej. Z góry dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam serdecznie!
  4. Mam dokładnie ten sam problem tylko przy podłogówce, Junkers GC2200 + CT200 i chodząca w nieskończoność pompka CO. Wygląda na to że spowodowane jest wysyłaniem sygnału "grzej" w nieskończoność przez sterownik - ustawienie "czas wybiegu pompki CO" działa tylko po zakończeniu tego sygnału, dlatego nie jest odliczany czas (domyślnie 3min) i pompka się nie zatrzymuje. "Problem" NIE występuje przy wyłączonym sterowaniu pogodowym. Podejrzewam że to ja czegoś nie rozumiem i logika jest prawidłowa. Może ktoś mądrzejszy się wypowie i nas nakieruje? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.