Nie będę cytował bo zostałem wywołany kilka razy. Od 2 października do dziś mam wrzucone 250kg węgla premium o kaloryczności 29mgj najlepsze co maja w transbudxie u mnie. Poniżej fotka palika w trakcie pracy i popiołu którego jeszcze nie wyrzuciłem od początku. Przeliczając średnio do dziś to. 38 dni grzania wiec 7kg na dobę. Temperatura kotła 45 st. Temperatura spalin niska ze mogę reke na rurze od kotła trzymać. Podłogówkę skręcona mam na minimum a jak było słonecznie kilka dni nawet wylanczam bo w domu robi się powyżej 22st. Średnio jest 21.5. Na grzejnikach termostaty każdy ustawia ile chce mieć w pokoju. Syn zakręca na poddaszu bo ma kompa i mu za gorąco. Drabinki w łazienka j na 4 ( max jest 5) pokoje na niecałe 3. Jeden zamknięty całkiem ale tam pod podłoga idą rury czujnik tem pokazuje tam 22 st. Córka chodzi na boso, żona siędzi wieczorem w kocu. Ja pracując z domu siedzę w dresie i koszulce. Syn chodzi na krótkich spodenkach. Cwu czasem jak pogoda słoneczna coś tam solary jeszcze dogrzewają. Instalacja co jest na wymminiku ciepła i na piecu 45 to na grzejniki i podłogowe zasilanie około 41-42 st bo jest jakaś strata na wymiennniku zależności od poboru. Podłoge ustawiam ręcznie w zakresie 22-42st C. Mam w sumie 4 Pompki na wymiennik na grzejniki na podłogówkę i na cwu.