Ja już też paliłem na całego Marcelem w zwykłym kopciouchu, i nawet w takim zwykłym kopciuchu musiałem zmienić zwyczaje. Wnioski są dobre. Ten węgiel jest bardzo mocny i pali sie długo, więc potrzebuje czasu i powietrza. Wtedy się wypala na proszek. To co wam odpada to jest koks, który można bez problemu drugi raz spalić mieszając z węglem. Tego węgla nie można dusić przy paleniu, nic z tego nie będzie. Potrzebny jest czas i powietrze. Ja palę od góry i jak się rozpala to kopci. Wtedy dorzucam wiecej suchego drzewa, nawet jak sie dobrze pali. Chodzi o to , zeby dopalić dym. I to dużo pomaga. wiec mieszanie z drewnem, albo z czymś z drewna wam też pomoże. Potem pali sie sam żar, i jak jest powietrze to on dopala wszystko i całość powoli sie wypala. Dymu nie ma juz wcale. Oczywiście, do końca ten węgiel w takim piecu sie nigdy nie wypali, bo na koniec brakuje tego żaru.Reszte wyciągam i spalam następnym razem. Pali się bez problemu. Paląc w ten sposób, pilnując powietrza piec jest czysty, nic sie nie osmala, nie ma też sadzy. Aczkolwiek też mieszam z wapnem, wiec to tez pomaga. Nie wolno go dusić przy paleniu, bo tylko dym i smród koksowni będzie a nie ciepło. Wpiecu zostaje cienka warstewka pyłu, a pod spodem czysty metal. Rewelacja. Nic też nie śmierdzi koksownią, choć pierwsze palenie tak było, jak podłożyłem od dołu drewno i się paliło od dołu. Tym węglem sie palali tylko od góry. Co wam może jeszcze pomóc? Mieszanie z drewnopochodnymi materiałami (zrębkami, peletem), podawanie cały czas powietrza i wydłużenie czasu kiedy wegiel jest spalany, kiedy ten żar działa
Ogólnie jiestem mega zadowolony z marcela. Jak ktoś umie palić, to w zwykłym piecu nawet dymu z niego nie zobaczycie (no może prze pierwszą godzine, jak się rozpala górna warstwa), popiołu jest tyle co kot napłakał a piec jest czysty. No i ta moc. Rozgrzałem raz dom do 25C, aż sie pociłem 😀 . Chce zainstalować dodatkowy bufor ciepła, w podtaci dodatkowego bojlera , żeby cześć tego ciepła odbierać podczas palenia.
Jeden gościu dorobił jakś koronke, zeby prawdopodobnie wydłużyć działanie tego żaru w palniku. I to jest myśle dobry pomysł.
Tu jeszcze dodatkowa opinia z tego filmu o tej koronce. Można to dorobić samemu z płaskownika.