Skocz do zawartości

remidr

Forumowicz
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom poniemiecki 150m2, ocieplony styropian 10cm , dach odeskowany , blacha. Ściany cegła surowa, fundament kamienny. Dom - parter i piętro
  • Instalacja
    13 grzejników panelowych, bojler cwu, dwie drabinki, podłogówka 8m2, instalacja miedziana piony Fi-25, układ otwarty (naczynie przelewowe nad piętrem), kotłownia wolnostojąca oddalona od domu 7 metrów. Rury łączące kotłownię z domem Fi32. komin 22cm/4metry
  • Kocioł
    .Migo-max 24kW, palnik Technics sv200, sterownik Argos PID Plus opał pellet

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Barnisław

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia remidr

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Dzień dobry, Odkopałem stary temat palenia na ruszcie awaryjnym poszukując odpowiedzi na kilka pytań. Mam od niedawna kociołem migo-max z palnikiem technics sv-200 i dorobiłem ruszt awaryjny (co by spalić porą ilość drewna). Trochę się znam na paleniu w kotłach zasypowych ale podajniki to dla mnie nowość (siłowniki 3i 4d też 😞 ). Nałożyłem kilka szczap drewna i zamknąłem kocioł. Po jakimś czasie temperatura na kotle zaczęła mocno rosnąć (nastawy - kocioł 60, mieszacz 55, pompa co 40) i przekroczyła 75. Byłem jakoś przekonany że w tym czasie powinien się uruchomić zawór 3d (w automacie) i zrzucać temperaturę ale niestety temp wzrastała do 95. Wtedy zareagowałem wyciągając palące się szczapy i grzebiąc w ustawieniach sterownika (Argos PID PLUS) tak że mieszacz w końcu zaczął zrzucać temperaturę. Oczywiście nie obyło się bez wypuszczania pary z zaworu bezp. , dolewania wylanej przelewem wody, odpowietrzaniu układu na nowo itp. Próbuje znaleźć odpowiedź na pytania co było nie tak? Czy 3d powinienem, paląc w ruszcie awaryjnym, ustawić w tryb ręczny? Czy powinienem mieć uchylone drzwiczki popielnika i siedzieć przy piecu (pewnie to drugie tak)? Jak sobie poradzić z szybko przyrastającą temperaturą? Dmuchawa jest zintegrowana z palnikiem i pewnie nie można jej odseparować. Czy może sterownik ustawić w ręczny rozruch? Poniżej link do moich obecnych parametrów na pellecie https://ekotlownia.pl/sterownik-7/1280 Pozdrawiam, Remigiusz
  2. zaczynam miec podobne odczucia. Niestety mam tego paliwa 2 tony i pozostanie jedynie sprzedaż
  3. Dzień dobry, Mam pytanie czy ktoś próbował palić koksem na ruszcie awaryjnym w kotle pelletowym ? Jak rozwiązać dostęp do powietrza? Czy włożyć do komory cegły szamotowe?
  4. A właśnie , że nie zgniły. Właśnie się mocno noszę z zamiarem wymiany SDSa na coś nowszego. Mam kilka ton koksu i sporo drewna (oczywiście długie kawałki - pod Ceramika). Jak ktoś może podpowiedzieć , będę wdzięczny. W ostateczności wezmę pewnie podajnikowy ale wolę zasyp z buforem i Laddomatem. Tu mój post:
  5. Dzień dobry, Akurat pod choinkę dostałem od mojego SDS Ceramika Kostrzewy ponad 130C na piecu. Tak sobie myślę (to już trzeci jego taki wybryk), że kocioł 20letni może już takich temperatur nie przeżyć (być może wirnik pompy CO również - grundfos Alphina-1). Na wejściu temperaturę wody zasilającej miałem 23C a wychodzącej 101C (z niewielkimi zmianami). Wkład z kotła oczywiście wyjąłem i zagasiłem. Myślę więc na jaki inny kocioł warto by wymienić Kostrzewę. Nie ukrywam , że chętnie wykorzystam moje zapasy koksu i drewna. Zapewne wraz z wymianą bym dołożył bufor (bo obecnie nie mam). Nie wiem tylko jak to się ma do zeszłorocznej dyrektywy unijnej o opalaniu. Jeśli jest w okolicy Szczecina ktoś godny polecenia , to będę wdzięczny. Z życzeniami świątecznymi, Remidr
  6. remidr

    Brykiet Torfowy

    A ja powiem , że mi sie sprawdził. Paliłem nim troche kilka lat temu i niedługo znowu do niego wrócę. Dla osoby, która wychodzi rano i wraca do domu wieczorem sprawdza się, bo utrzymuje żar i nie trzeba ponownie wieczorem rozpalać. Oczywiście, koks i kamienny węgiel też ale są jednak droższe.
  7. Dorzucę tylko, że jak będziesz kupował to patrz by przetwornica dawała pełną sinusoidę
  8. ups o podtrzymaniu powyżej 30 minut , to już spore pieniądze, jesli mogę podzielić się swoim doświadczeniem - przetwornice i akumulator trzymam w innym pomieszczeniu (korytarz ) i tam doprowadziłem dodatkowy przewód elektryczny (w kotłowni gniazdo natynkowe i do niego przyłączona elektryka CO, w korytarzu wtyczka wetknięta do przetwornicy) Przetwornica , gdy jest zasilanie z zakł. energ. jest "w stanie uśpienia", budzi się gdy wyczuje brak prądu:) Dodatkowo gdy wyczuwa słąby akumulator zaczyna go ładować (oczywiscie w warunkach - jest prąd) Sorki za jezyk niefachowy ale nie jestem elektrykiem
  9. Jeśli mogę podpowiedziec - jako że u mnie prądu nie ma średnio 3 razy w miesiącu po 8-10 godzin - przetwornica z prostownikiem i dobry akumulator - spokojnie zabezpieczy całą elektrykę (mi zasila dwa sterowniki, dmuchawę i dwie pompy CO i CWU. Niestety może być klops jak akumulator się rozłąduje a prądu nie ma nadal. Ja mam dodatkowo mały agregat 600W - można miec po prostu 2 akumulatory :) Jedna uwaga: przetwornicy nie trzymaj w kotłowni - pył węglowy świetnie przewodzi :)
  10. Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi aczkolwiek problem , który opisuję dotyka wilgotności powietrza a w szczególności przepływu powietrza w pomieszczeniach. Dzięki również Hermogenes za dane nt ilości powietrza do spalania - nie wiedziałem o tym. pozdr. remidr
  11. To ja pozwolę się też podłączyć do tego tematu. Mam kłopot jak poniżej: Od momentu "uszczelnienia " mojego domu mam kłopot z dużą wilgotnością powietrza i wysokim stężeniem CO2. Dzieje się tak w niemal wszystkich pokojach na parterze - nie mam takich kłopotów z zaadaptowanym strychem. Cały dom jest izolowany styropianem 10cm. Okna , plastiki, przeloty pod drzwiami nie większe niż 3mm. Pomiary: wilgotność w zależności od pomieszczenia (2 pokoje i kuchnia) od 65% do 75%, ilość CO2 osiąga w porywach 3000-3500 ppm Wszystkie pomieszczenia mają nowy tynk cementowo-wapienny, ściany są osuszone, izolacja pozioma za pomocą iniekcji krystalicznej. Moje dotychczasowe próby polegały na wyciagnięciu uszczelek z okien i rozszczelnianiu ich - efekt nie taki jakiego bym oczekiwał (oczekuję ok 55% wilgotność i max 1100 ppm) Myślałem o nawiewnikach lub kratkach pod oknami , ale chyba w moim przypadku byłoby to za mało. Obecnie przymierzam się do wywiercenia w ścianach otworów fi 100 vis a vis drzwi, po przekątnej pomieszczenia - i zakonczeniu ich od wewnątrz anemostatem a od zewnątrz kratką z zaworem zwrotnym. Zapewne potrzeba powiększyć otwór pod drzwiami ale tu rodzi się drobny problem - wszystkie pomieszczenia mają wspólny korytarz. Z tego korytarza wychodzą też drzwi do kotłowni (a z niej czasami dymi - inna historia - mała średnica komina). Zastanawiam się czy jak powiększę szczelinę w drzwiach np do pokoju (lub zrobię kratkę nawiewną) czy nie bedę miał dymu w pokoju np w nocy Dodatkowo dodam , że w kuchni jest kanał wentylacyjny przy kominie i od dzis otwory nawiewne w drzwiach. W kotłowni jest kratka wentylacyjna w kanale przy kominie i dwie kratki nawiewowe przy podłodze oraz kratka w drzwiach.
  12. To i ja dołączę się. Dom 200 m2 pow. grzewczej; poniemiecki (ponoć 1910), ściany pełne 40 cm (bez powietrza w środku) wyłożone od wewnątrz gliną, izolacja pozioma - iniekcja - pionowej brak, podłogi drewniane (bez wylewek pod spodem); ocieplenie 10cm styropian, dach odeskowany i 30 cm wełny pod dachem. Piec kostrzewa Ceramik 18,5; centralne -13 grzejników + bojler 100l. Kotłownia w środku domu. Okna plastik. Palę koksem zmieszanym z węglem kostką oraz brykietami węgla brunatnego. Jako przekładkę stosuję torf i pellety oraz brykiety ze słomy (ale to pomijalne ilości). Dobowo idzie około 30 kg koksu z węglem (dwa wiadra od tynku- jajowate) przy temperaturze na polu ok. -5 C. Temp. kotła 73C. Temperatura w pokojach 21-24 C.
  13. remidr

    Koks Czy Węgiel

    Jasne ... tylko jak sprawdzisz i pojedziesz po więcej to się okaże , że tamtego już nie ma a ten co jest , to z innej kopalni i jak się nie zdecydujesz , to i tego zabraknie , a nowa dostawa przyjedzie z inną ceną.
  14. remidr

    Koks Czy Węgiel

    Moim zdaniem koks. Dobre 10 lat palę obydwoma paliwami i stwierdzam , że koks dłużej trzyma i daje większą temperaturę; jest lżejszy przy wrzucaniu do szopki. Poza tym kupuję 3 tony koksu i mam spokój na około 16 miesięcy - a węgla musiałbym kupić dwa razy tyle. Rzeczywiście koks trudniej się rozpala - (potrzeba jakies drewno lub brykiety z węgla brunatnego + pellets jako rozpałka). Drugi minus to spieki - (z tym walczę w tym roku). I jeszcze plusem dla koksu jest , że prawie nie dymi. Pozdrawiam
  15. remidr

    Brykiet A Węgiel.

    Ja doświadczenie brykietowe mam od tego roku i wolę węgiel. Na dłużej mi starcza załadunek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.