LionC

Dobry wieczór Trochę może głupie ale nie daje mi to spokoju😀 Naczytałem się komentarzy o gwintownicach po 100-200zł nowe że nie warto, więc znalazłem gwintownice pa-met używaną z lombardu na pomarańczowym portalu do swojego użytku więc raz na ruski rok będzie użyta. W głowicy 3/8" wyszczerbane są narzynki i brak opiłków, a w 1/2" całe narzynki i sporo opiłków, reszta czysta lub mało śladów używania. Według dokumentu który jest w pudełku data produkcji 1997 więc na swoje lata wygląda dobrze. Czy jest szansa że to są orginalne narzynki, a nie jakieś tandetne zamienniki?

Nie mogę edytować posta wyżej. Pobrałem instrukcję sterownika i jest wzmianka o ochronie powrotu pieca więc sterownik obsłuży zawór 4D. Zawór 4 drogowy z siłownikiem 5/4 663zł, a 6/4 899zł. Przy wyjściu na instalację CU28, powrocie z instalacji CU28 jest uzasadnione wybranie zaworu 4d 5/4 lub 6/4? Piec posiada zasilanie/powrót 6/4. Gdzie obecnie jak pisałem wyżej są one dość zredukowane.

Dobry wieczór wszystkim. Pragnę dodać że jestem amatorem majsterkowiczem więc do instalatora to mi daleko😀, a czeka mnie przeróbka instalacji u wujaszka. Ogólnie cała instalacja dość pokręcona bo w salonie na powrocie z grzejników podłączona jest podłogówka( zmiana tego nie wchodzi w grę bez grubszego remontu) , a reszta domu ma grzejniki. Obecny piec na ekogroszek( kiedyś był kopciuch) ma problem z rozpędzeniem się ponieważ jak sądzę zalewa go zimna woda z powrotu. Majster co zakładał piec dołożył zawór 3D teoretycznie do obniżenia temperatury zasilania grzejników. Piec miał zadaną 55 stopni i działał ciągle, temperatura wynosiła około 45 stopni i nie dobijał temperatury przy obecnych mrozach -5 do -10. Po obróceniu krzywki zaworu tak że w sumie robi za trójnik piec zaczął dobijać zadaną obecnie temperaturę 52 stopnie i na chwile był w stanie być w podtrzymaniu przy temperaturze powrotu 35 stopni +/-. Chcę rozdzielić CWU od grzejników oraz dołożyć na powrocie kotła zawór ATV 55 Afriso- sugerowałem się zalecanym powrotem do pieca, a chwilę przed napisaniem tego posta poczytałem że taki zawór ma pełne otwarcie przy +10 stopni=65 stopni gdzie w tej granicy chciałem ustawić po zmianach temperaturę na piecu. Czy ten zawór 55 stopni będzie ok czy wymienić go na 45/50 stopni by wcześniej się otwierał? Zawór zamówiony 1 cal z alledrogo więc jest możliwość odesłania. Zasilanie z pieca zredukowane do 1 cala, które przechodzi za pompą w cu 35 i za odejściem do bojlera w CU 28 do grzejników. Powrót z grzejników do bojlera CU 28 i przy bojlerze łączy się w CU 35 do pieca z odejściem CU 28 na zawór 3d. Obecny zawór 3D po zmianach chcę by obniżał temperaturę zasilania grzejników pobierając zimną wodę z powrotu grzejników, a powrót z CWU będzie się łączył z powrotem z zaworu ATV. Czy to zadziała? Piszę to i tak myślę czy nie olać ten ATV oraz 3D i założyć zawór 4 drogowy? Zawór 4d 1 cal w tym przypadku wystarczy przy pompie na powrocie? Wydaję mi się że w sumie mniej pracy gdzie ATV 1 cal 359zł, a zawór 4d 1cal z siłownikiem 540zł (5/4 cala 600zł). Tylko tu obawy mam co do wysterowania zaworu czy sterownik obsłuży temperaturę na grzejniki oraz ochronę powrotu- piec kawach, wstępnie widziałem że obsługuje 2 mieszacze+ CWU, 2 pompy CO+ CWU. Teraz Tak chcę przerobić.

Ja zamontowałem coś podobnego w poziomie na powrocie z zaworu 4d+ posiadam pompkę CO na wyjściu na dom również z obejściem z zaworem różnicowym. Stara instalacja przed przeróbkami działała grawitacyjnie z kopciuchem, a teraz z piecem na ekogroszek jak braknie prądu to też powinna- mowa o przepalaniu w tym przypadku na ruszcie awaryjnym. Tylko dla tego awaryjnego przepalania zrobiłem obejście pompy na powrocie. Zanim pompa na powrocie się załączy przy 40 stopniach to powoli grawitacja grzeje powrót, pompa CO załącza się przy 50 stopniach, więc grawitacja działa skoro przy wyłączonych pompach grzeje powrót. Wyjście na dom i powrót z 4d CU 28, zawór 4d 5/4 i zasilanie z pieca do zaworu 4d też 5/4.

Pomysł jak sprawdzić czy on działa prawidłowo? Temperatura zadana na dom jest w miarę stabilna i siłownik koryguje jak spadnie poniżej histerezy(2 stopnie). I jeszcze jedna myśl mnie naszła, czy w tym układzie pompa przewałowa powinna być włączona cały czas czy np. ustawić na temperaturę powrotu 50-55 stopni? Na zaworze 4d ustawiłem ochronę na 45 stopni, a na pompie przewałowej 80 by działała cały czas. Pompa teraz działa na najniższym biegu i bierze 10W. Na piecu 60 stopni, a z instalacji wraca niecałe 40, a na powrocie jest 55+ więc pompa kotłowa działa, dawniej takie 55 na powrocie było nie do osiągnięcia.

Dziękuje za pomoc, grawitacja działa, a po wygrzaniu ekogroszkiem temperatura powrotu przy 60 na piecu ma 57-58 nawet przy 42-44 na dom.

Czy to normalne że pomiędzy normalnym, a elektronicznym jest taka rozbieżność temperatur? Po lewej powrót z domu, a po prawej z zaworu 4d. Temperatura na piecu też jest większa niż na sterowniku.

Zawór wymieniony, zanim pompa się odpaliła temperatura powrotu rosła więc grawitacja działa, z początku miałem wrażenie że pompka podbija wodę do zaworu 4d tą różnicówką bo pod ręką czuć było że za trójnikiem po prawej rurka do kotła była zimniejsza niż za zaworem 4d, ale poczekam aż układ się ustabilizuje po wymianie wody.

Tak, przed dołożeniem pompki i zz na powrocie grawitacja działała, jest to stara instalacja z kopciucha zmodernizowana na ekogroszek i 4d, z cwu wpiętym przed zawor 4d z pompką, wcześniej była to instalacja na 1 pompce i grawitacja, jest to układ otwarty. Podczas dzisiejszego rozpalania zawór 4d otworzyłem na instalacje i grawitacja nie ruszyła, po odpaleniu pompki na powrocie i wyłączonej na wyjście na dom poszło bajpasem na dom.

Cześć wszystkim Posiadam piec na ekogroszek w którym na chwilę obecną przepalam drewnem i węglem. Założyłem ostatnio dodatkową pompkę na powrocie z zaworu 4d wraz z bajpasem oraz zaworem zwrotnym grzybkowym, próbowałem dzisiaj napalić bez prądu na grawitacji no i niestety ZZ na bajpasie powrotu nie puszcza wody. Tutaj pytanie, czy zawór klapowy zadziała na tym bajpasie czy dać zwykły zawór kulowy który ręcznie w razie W odkręcę i napalę w przypadku braku prądu bo podczas palenia ekogroszkiem jak braknie prądu to i tak piec szybko wygaśnie i się nie zagotuje jak bajpas będzie zamknięty, a pompka wyłączona. W załączniku zdjęcie powrotu. Przed założeniem pompki temperatura powrotu miała około 40-45 stopni, gdzie teraz jak napalę normalnie z prądem różni się od temp. pieca około 5-7 stopni. Zawór 4D 1 1/2"wraz z siłownikiem, powrót i zasilanie na dom CU 28. Najpierw założyłem sterownik to piec się grzał, a grawitacja szła za wolno na powrót więc doszła pompka. Wszystko robię sam czerpiąc wiedze z internetu.

Wracając to czemu żar przedostaje się na przód pieca, a nie pali się stopniowo na całej powierzchni? Jak zaczęło się kopcić to odgarnąłem miał na tył pieca by poziom na przodzie zszedł do drzwiczek i problem dymienia ustąpił i pali się dalej.

Drzwiczki postaram się wyregulować, Gdzie te drewno dawać? Około 2 lata temu nie było problemu z dymieniem się z drzwiczek, problem powstał w tamtym roku i jest do tej pory.

Dmuchawy nie próbowałem ustawiać na 2, miał staram się zwilżać. Otwierając drzwiczki popielnika w piecu się pali jeśli niekiedy rozpalałem od dołu z braku prądu. Miał zastąpić węglem? Równie zasypując piec jak teraz i rozpalać od góry? Tak jak pisałem jeśli nie zasypię całego pieca to problem dymienia nie występuje, problem zaczyna się jeśli zasypię cały. Miał raczej najlepszej jakości nie jest bo zostaje ponad połowę tego co zasypałem jako popiół( częściowo robi się taka skamielina czy jak to nazwać). Temperatura na piecu ustawiona na 60. Dom nie jest ocieplony.

Co masz na myśli paliwo podstawowe? Jeśli dobrze myślę to tak. Piec zasypuje miałem i drewnem rozpalam i tak się pali te kilka/kilkanaście godzin. Teraz znów się kopciło i cały żar był pod drzwiczkami żarowymi. Sznurek wymieniałem w tamtym roku i nic też nie pomógł. Na dolocie do komina ten zamek jest otwarty na całość, a dmuchawa jest ustawiona na 3 z 6 stopni.

Witam Posiadam piec górnego spalania defro. Przy niepełnym zasypaniu pieca jest wszystko ok i się nie dymi, a gdy zasypię niemal cały piec to z drzwiczek tych na poziomie rusztu wydobywa się dym gdy dmuchawa się załącza. Zauważyłem że żar zamiast palić się stopniowo w dół to pali się w szybszym tempie na samym przodzie do samego dołu i w tyle pieca żar jest znacznie wyżej. Komin czyszczony przed sezonem piec również. Zasypuje piec miałem i na nim daje papier i drzewo i tak rozpalam. Z góry dziękuje za pomoc.