Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak To Się Robi:)


Robert1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam kocił heitz 16. Jest to piec do spalania wszystkiego, typowy śmieciuch. Powiedziano mi że ma spalanie górne. Jak wyglądąć powinno rozpalanie w takim piecu? Należy najpierw zasypać i rozpalić czy najpierw rozpalić a potem dołożyć opału. Zaznaczam że kupiłem już miał do palenia.

Proszę o radę jak w nim palić.

Dziękuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się kiedyś dowiadywałem to w kotłach górnego spalania powinno się zasypać komorę i odpalić od góry.

 

Ja mam właśnie górnego spalania (w.g. opisu producenta), znam też jeszcze dwie osoby z takimi kotłami i wszyscy palimy odwrotnie-rozpalamy na dole drewno a potem na to opał. Jak się zrobi trochę żaru to komorę do pełna i luz.

 

Nie potrafię sobie sobie natomiast wyobrazić jakby to miało wyglądać prawidłowo.

Bo teraz to jest dla mnie jasne, że opał pali sie od dołu, dolną klapką wchodzi powietrze a górą uchodzi do komina.

A jak odpalę od góry to którędy to powietrze wejdzie, jak będzie się kształtował cug praktycznie bez przelotu?

Przecież górna klapka jest zamknięta szczelnie. I jaki w takim przypadku ma sens ruchome ruszto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam jak palić ponieważ w instrukcji pieca jest napisane cytuję:

"Wsypać paliwo do komory zasypowej, Na paliwo położyc papier, suche rozdrobnione drewno (może być podpałka) i podpalić, Po zapaleniu się węgla przechodzimy w tryb pracy automatycznej wciskając przycisk „START” "

 

Natomiast znajomy ma taki sam piec i pali klasycznie (najpierw rozpala na ruszcie i później zasypuje). Uważa że tak jest prawidłowo i lepiej niż w instrukcji.

 

Czy sposób rozpalania ma jakieś znaczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale jak się opał wypali i trzeba będzie dołorzyć to się wsypie na istniejący żar. Więc się go zasypie i bedzie sie palił od dołu.

To by wynikało, że górne spalanie jest tylko przy pierwszym rozpaleniu.

 

Cóż, pewnie kiedyś spróbuję tej metoty.

Tak sobie jednak myślę, patrzac na rysunek w podanym linku, że w tej metodzie kocioł jest ogrzewany płonieniami spalanej górnej części opału.

A jak się rozpali od dołu to w końcu cała zawarość zmieni się w żar, piec wyzamykany i robi się "termos" trzymający temp.

Jak sie będzie wypalać to wystarczy przerusztować, dosypać i jazda dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.