Skocz do zawartości

alfiorz

Stały forumowicz
  • Postów

    339
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

853 wyświetleń profilu

Osiągnięcia alfiorz

Doświadczony Forumowicz

Doświadczony Forumowicz (8/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

8

Reputacja

  1. Posiadam kocioł 050w b0KA. Mam w zestawie czujnik pogodowy. Pytanie czy ma sens pchać się w w termostat klimatu modulowany vicare albo vitotrol 100e modulowany? Po rozmowie telefonicznej z osobą ze strony Viessmann modulowane termostaty nie współpracują ze sterowaniem pogodowym. Vitotrol 100e pilnuje temperatury zadanej w domu i dobiera automatycznie (posiada wpisany jakiś algorytm) temperaturę zadaną na obieg grzewczy i pilnuje aby było jak najmniej startów kotła oraz stabilna temperatura pomieszczeń. Podobnie działa termostat klimatu z tym, że nie ma możliwości zmian z poziomu termostatu bo nie posiada ekranu czyli pozostaje tylko aplikacja. Z waszych doświadczeń jaką opcję wybrać? Zostawić sterowanie pogodowe i ustawić maksymalnie nisko temperaturę zadaną na obieg grzewczy ale na tyle wysoką aby był komfort dla temperatury wewnątrz czy kupić któryś sterownik i niech sam dobiera parametry? Instalacja tylko grzejnikowa w sumie 17 kaloryferów, powierzchnia do ogrzania ok. 250m2
  2. Ustawione miałem wszystko prawidłowo. Na gazie grzejesz samo powietrze żeby sterownik jak najszybciej wyłączył kocioł po dobiciu do zadanej i taki jest efekt, że komfort jest kiepski i jest zimno po prostu. Ustaw sobie 23 na sterowniku gazowym zobaczymy jak zaczniesz włosy wyrywać z głowy jak rachunki zaczną przychodzić ;)
  3. Ustawione miałem wszystko jak powinno. Kocioł z zamkniętą komorą spalania a nie kondensat. Po prostu inaczej jest odczuwalne ciepło z gazu a ciepło z węgla/ pelletu przerobiłem na własnej skórze z resztą nie tylko ja bo sąsiedzi tak samo. Instalacje mam obliczoną i zrobioną prawidłowo. Dziwne, że paląc 36’C na kaloryfery w domu mam 24,5-25 stopni a przy gazie 20.
  4. Tak się składa, że panowie macie racje z wszystkim. Ciepło z gazu jest inne niż z węgla/pelletu. Grzałem gazem miesiąc i dziękuję bardzo za taki komfort. Mimo pokojówki i pogodówki komfort jakby w mieszkaniu było 3’ mniej niż pokazuje pokojówka a była ustawiona na 22,5’C Przy takich samych nastawach na pokojówce od peletu od razu zrobiło się ciepło i było to czuć przyjemnie, pomieszczenia, sufity, ściany i podłogi się wygrzały i to robi komfort, a nie ogrzewanie powietrza do 22,5 i chodzenie w długich grubych bluzach i wmawianie sobie, że jest gorąco i płacenie gigantycznych pieniędzy za to. Paląc gazem okazuje się, że człowiek nagle nie potrzebuje 22,5-23 stopnie w mieszkaniu tylko 19-20 i nagle staje się zdrowszym lepiej się śpi itp a tak na prawde to tłumaczenie i wmawianie sobie tego żeby nie zwariować gdy przychodzi rachunek z gazowni.
  5. Teraz pomyśl i zastanów się jaką temperaturę miałeś przy zasypowym w domu a jaką teraz? Ile spaliłeś węgla na sezon a ile gazu? Jak duży dom i jak dobrze zaizolowany?
  6. Fabrycznie w moim palniku nie było smaru nigdzie. Po nasmarowaniu nie słychać w ogóle zapadki i momentu obracania się palnika. Po prostu słychać wychodzący płomień z palnika tylko i wentylator przy samym kotle. Wcześniej prace było słychać na parterze domu przez gruby strop dodatkowo docieplony styropianem... Radzę wszystkim smarować od razu po zakupie i potem przynajmniej raz w roku jeżeli komuś się nie chce.
  7. Rozumiem, że wasze palniki nim nagrzeją zasobnik to się nie wygaszają tylko raz się rozpalają nagrzewają cwu i się wygaszają? Masz dobrze wpiętą pompe z tyłu sterownika? Nie pomylił ktoś wtyków ?
  8. Powiedzmy, że na zasadzie sterowania pogodowego ustawić krzywą dla palnika z zadaną temperaturą.
  9. Mi się wydaje, że przy małym zładzie wody jaki mam tylko 150l lepiej jechać nisko i ciągle tym bardziej, że kocioł mega przystosowany od początku swojej budowy pod palnik bo to olejak także lepiej być nie może. Dlatego też nie interesuje mnie korozja i inne tego typu rzeczy...
  10. Mnie tak na prawdę kocioł nie interesuje czy wymienię za 10 czy 20 lat i mam to nie powiem gdzie... Chodzi mi tylko o to jaki jest sens trzymać tak wysoko temperaturę na kotle oczywiście poza rzekomą korozją?
  11. Właśnie o to mi chodzi co prócz pseudo korozji przemawia za trzymaniem kotła tak wysoko przez cały sezon. Czy aby na pewno ta temperatura pozwoli nam w naszych palnikach wykorzystać maksymalnie paliwo, które kupujemy za cieżko zarobione PLN ? Może w ogóle nie ma różnicy w tym wypadku?
  12. Witam panowie, sezon powoli się zbliża, opał już zakupiony także przemyślenia w głowie się rodzą. Mianowicie sterownik ecomax350 osobne sterowanie zaworem 4d techa, pogodówka techa na zaworze która reguluje czynnik na kaloryfery i sterownik pokojowy techa, który po przekroczeniu zadanej obniża wysterowanie pogodówki. Kocioł pracuje własnym życiem w sensie wygasza się po przekroczeniu +5 ponad zadaną. Jest sens utrzymywać wysoką temperaturę na samym kotle jeżeli w instalacji mam tylko 150 litrów wody? Zeszły sezon niepełny tak właśnie leciałem i zastanawiam się nad sensem takiego palenia. Niby mówi się że pellet spalać w wysokiej temperaturze ale ja jakoś nie stwierdziłem różnicy między niską temperaturą a wysoką. Oczywiście pomijam tutaj rzecz jaką jest korozja przez niską temperaturę bo to mnie akurat w ogóle nie interesuje.
  13. Nie mowie ze kradzione i nie wiem skad to wywnioskowales ale na pewno nie z mojej wypowiedzi... W moim gronie pare osob nabilo sie wlasnie na ta butelke jak to nazwales i wychodza na minus bo musza to teraz splacac czyli gdzie te korzysci? Tak samo bylo ze znajomym ktory kupil sobie solary sloneczne rurowe ktore mialy wieksza sprawnosc od plaskich. Poplynal na tym jak Noe na Arce... nie kloce sie i nie madrze tylko uswiadamiam osoby zainteresowane tematem ze nie jest tak kolorowo jak reklamuja. Domu nie ogrzejesz jedynie mozesz wsparcie na powrocie zalozyc to moze osiagniesz 2-5 stopni cieplejszy powrot do kotla. Swoja droga dokladnie tak samo jest z peletem palniki reklamuja jako calkowicie bezobslugowe a dobrze wszycy czytajacy forum wiedza jaka jest rzeczywistosc i nikt nie znalazl sie tu z przypadku.
  14. Tak tylko ja kupilem za prywatne pieniadze a nie na kredyt badz jakies inne super finansowania i rozliczania z energetyka ktore sa tak robione zeby wyjsc na zero. Wiem ile jestem w stanie wycisnac z paneli i ile one sa w stanie dac energii niech kaazdy twierdzi po swojemu i na tym to zakonczmy bo nie ten temat. W kazdym badz raze domy sie tym nie ogrzeje. Aha ja sie z energetyka nie rozliczam sa do moich prywatnych potrzeb.
  15. Nic nie myle. Wytlumacz w takim razie po jakiej nizszej cenie niby kupujesz wyprodukowana energie? Nikt z kim rozmawialem ze znajomych na tym nie zarobil. Wydali kupe forsy za ktora mieliby energii elektrycznej na 20 lat conajmniej. Swoja droga posiadam panele fotowoltaiczne mniejszych mocy i wiem doskonale jak to dziala z tym ze mam je za grosze i ciepla wode w lato grzana za darmo. Powodzenia zycze osobom ktore „zarabiaja” na fotowoltaice badz jeszcze lepiej grzeja domy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.