Skocz do zawartości

Franek19

Stały forumowicz
  • Postów

    367
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Franek19 w dniu 12 Maja 2013

Użytkownicy przyznają Franek19 punkty reputacji!

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    woj.lubelskie

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Franek19

Doświadczony Forumowicz

Doświadczony Forumowicz (8/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

6

Reputacja

  1. Witam! Zdarza mi się palić czasem w piecu kaflowym na starym rodzinnym siedlisku. Palę tylko drewnem, przy rozpalaniu nie otwieram okna, nawet nie muszę otwierać drzwi-ciąg jest bardzo dobry.Górne drzwiczki zamknięte,dolne lekko uchylone.Czas palenia- aż piec zrobi się gorący. Zamykam dolne drzwiczki wtedy gdy drewno przestanie palić się płomieniem. Nie boję się zaczadzenia, ponieważ piec nie posiada szyberka na wylocie spalin.ciągu wstecznego nie ma. Nawet gdy chcę rozpalić w kuchni (też kaflowa) to dla polepszenia ciągu w kominie (żeby dym nie szedł na pomieszczenie- po dłuższym nie paleniu)- najpierw spalę trochę drewna w piecu (tylko rozpałka)-i przez piec kuchenny ciągnie spaliny extra. Piec kuchenny ma na drodze spalin większe opory, a po za tym jest wystudzony, jak również całe pomieszczenie.Warunek jest jeden- piec kaflowy i kuchenny muszą być podłączone do tego samego przewodu kominowego. Jeśli spaliny cofają się do pomieszczenia to pewnie wizyta kominiarza jest niezbędna. Pozdrawiam!.
  2. Witam!.Szoku. Nie rozumiem (chyba tylko ja).Na fotce przedstawiasz kocioł ogniwo clasic,a na schemacie piszesz kocioł z zamkniętą komorą spalania (opalany gazem).Kotły ogniwo są opalane paliwami stałymi.Przy stosowaniu paliw stałych w kominie nie powinno być żadnych skroplin.Albo czegoś nie rozumiem,albo "jaja"sobie robisz na tym forum.Tak w tym kotle na fotce masz komorę spalania zamkniętą jak pozamykasz wszystkie drzwiczki i klapkę od PW.Wszyscy starają się Ci pomóc, a Ty?.Jakości instalacji komentował nie będę.Pozdrawiam i życzę dobrego humoru w dalszym ciągu.
  3. Witam! Stopczyk0 uważaj z tą folią-chodzi o to abyś belek drewnianych nie przykrył jak "pokrywką gotującą wodę w garnku".Od dołu sufit podwieszany (do wentylacji dosyć szczelny-dla pary nie).Moja rada to: nie zrywaj polepy,daj wełnę "na mijankę".Płyty OSB też uważam za zbyt szczelne.Jeśli nie masz zamiaru korzystać z poddasza to wełny nie przykrywaj tymi płytami szczelnie.Natomiast na wierzch dałbym folię paroprzepuszczalną. Ocieplony strop powinien oddychać.Nad ociepleniem powinna być wentylacja.Nieszczelności w okolicach okapów, kalenicy,facjatów (ścian szczytowych) zwykle wystarczają.
  4. Franek19

    Problem Z Pleśnią

    Witam! Wentylacja pomiędzy meblami ,a ścianą powinna trochę pomóc.Powinien być oprócz okapu oddzielny kanał do wentylacji grawitacyjnej.Zwłaszcza jeżeli do gotowania służy kuchenka gazowa. Moja propozycja jest następująca (oczywiście o ile to możliwe)- wydłużyłbym rurkę powrotną od grzejnika kuchennego (lub najbliższego), prowadząc ją po za meblami przy zachowaniu odpowiednich spadków.Rurka wracałaby do tego samego miejsca gdzie teraz jest włączona. Jeśli można podnieść zawieszenie grzejnika to już było by super.Dostęp powietrz + lekkie ogrzewanie i..po wilgoci i grzybie.Pozdrawiam.
  5. Witam! Jakie masz to ogrzewanie :grawitacyjne czy pompowe?.Grrzejnik składający się z 20 żeberek należy zasilać "krzyżowo"-zasilanie u góry ,powrót z drugiej strony u dołu.Jeśli pompowe to należałoby wyregulować instalację poprzez przydławienie innych odbiorników-grzejących najmocniej-na pewno bojler. Jest jeszcze taka możliwość,że przy podłączaniu nowego grzejnika mogło coś się oderwać od rury i teraz blokuje przepływ na zaworze powrotnym.
  6. Witam! Nie wykonuj żadnych syfonów-przysporzą Ci dodatkowych kłopotów ,po za tym nic nie pomogą-dlaczego nie będę się o tym rozpisywał. Na zasileniu i powrocie bojlera powinny być zawory odcinające.Jeśli zawór zwrotny klapowy żle działa należy go wymienić.Spróbuj na sprężynowy.Jeśli masz ciśnienie wody w hydroforze 2 bary to moim zdaniem w naczyniu przeponowym nie powinno być więcej niż 2~2,5 bara (chodzi o powietrze,gaz-w przeponie).Pozdrawiam.
  7. Witam! Jest jeszcze m-ka "Termet".
  8. Witam! Mamy dane następujące: kocioł -20 Kw, powierzchnia do ogrzania -140m2 ,a bojler jest nie dogrzany-położony najbliżej pompy.Jest przeciekający, a więc "parę latek" ma, a więc musi być dobrze zakamieniony- Jest na to tylko jedna rada -wywieżć na złom.To byłoby bardzo śmieszne aby za bojlerem dokładać następny podgrzewacz w szeregu.Nawet gdyby miał służyć tylko latem,gdy nie chce się palić w tak ogromnym piecu-to należałoby wpiąć go równolegle do bojlera,aby w zimie nie było przepływu wody przez niego-mniej kamienia,mniejsza strata ciepła, mniejsza strata ciśnienia.Należy pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu przed niebezpiecznym wzrostem ciśnienia przy podgrzewaniu wody.Pozdrawiam.
  9. Myślę,że schemat kotłowni jest w tym przypadku zbędny.
  10. Witam! Jeśli chcesz mieć dobrą cyrkulację to powinieneś poprowadzić 3-cią rurę cyrkulacyjną, którą należałoby wpiąć do najdalszego pionu. Podłączyłbym ją do obydwu podgrzewaczy. Pompkę zamontować za podgrzewaczami-aby obsługiwała obydwa. Sterowanie. Można zastosować czasowe - zegar, lub jakieś inne-może koledzy coś zaproponują.Pozdrawiam.
  11. Witam! Sprawdż filtr przed pompą-czy jest czysty.Co to za rura na 7 fotce-wydaje się być wygięta do góry, może tam jest powietrze?.Odpowietrznik na powrocie,automatyczny?.Jeśli musi być ,to radziłbym odcinać go zaworem i tylko czasem sprawdzić ,gdy pompa stoi czy nie ma powietrza.Jest po stronie ssawnej pompy zatem może zasysać powietrze.Pozdrawiam.
  12. Witam!, Obojętnie gdzie. Najlepiej na zasilaniu i powrocie, lub tylko na zasilaniu.
  13. Witam! Teraz jest oczywista oczywistość.Ten grzejnik będzie grzał jeśli zamontujesz pompę ,zachowasz spadki rur w kierunku kotła ,przydławisz grzejniki górne zaworkami.
  14. .Witam!.Długo nie zaglądałem.Moim zdaniem zawory w instalacji na paliwo stałe działają jak "pętla na szyi wisielca"-tzn. przy braku prądu rośnie temperatura na grzejnikach i w pomieszczeniach-więc one się zamykają-brak odbioru ciepła z kotła.Przejrzałem schematy i myślę,że grawitacja będzie działała-przynajmniej na c,w.u.To jest moje zdanie,każdy ma prawo do swojego,innego.Pozdrawiam,
  15. Witam! Narysowałeś część instalacji,a chcesz szczegółowych odpowiedzi.W okolicy kotła i tego grzejnika dorysuj jeszcze instalację: wyjście ,powrót do kotła kotła,a wtedy otrzymasz precyzyjne odpowiedzi-nie tylko ode mnie.Na tym rysunku brak możliwości samoczynnego odpowietrzenia.Najpierw rysujesz tak,potem inaczej-no to w końcu jak jest??.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.