Gość Visitor1230 Opublikowano 22 Października 2019 #1 Opublikowano 22 Października 2019 Wlasnie przeczytalem sobie artykulik kreslacy czarna ( doslownie ) wizje. Weglarze, trzymajcie sie. https://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/narzekacie-na-podwyżki-poczekajcie-na-podatek-węglowy-wtedy-to-będzie/ar-AAJ9PBv?ocid=spartanntp Wprowadzenie cen emisji CO2 przynajmniej na razie okazało się mało skuteczne. Mimo że ekonomiści od dawna przekonują, że cena emisji dwutlenku węgla jest niezbędna, o ile faktycznie głęboka dekarbonizacja gospodarki światowej ma odnieść sukces. Tymczasem według Banku Światowego jedynie 5,5 proc. światowych emisji gazów cieplarnianych jest objętych podatkiem węglowym, a kolejne 9,8 proc. jest objętych mechanizmami handlu uprawnieniami do emisji. Teraz skuteczniejszym znacznie rozwiązaniem byłby właśnie podatek węglowy. Na początku miałby wynieść ok. 40 dolarów za tonę węgla. Ale danina byłaby z roku na rok podnoszona aż do poziomu 75 dolarów za tonę węgla w 2030 r. W takim jednak przypadku rachunki za prąd w gospodarstwach domowych skoczyłyby w górę o 43 proc. w ciągu następnych 10 lat. Sama benzyna byłaby droższa o ok. 14 proc. Biorąc pod uwagę dzisiejsze notowania, gaz ziemny byłaby droższy o 80 proc., a sam węgiel aż o 200 proc. Czyli cena za tonę wyraźnie przekroczyłaby 1500 zł w Polsce, patrząc na dzisiejsze ceny.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.