pawelsko1 Opublikowano 24 Października 2014 #1 Opublikowano 24 Października 2014 Witam! Z ciepłej wody korzystam 2 godz 19-21, wiec ja podgrzewam do temp 41st. W innych godzinach mam ustawione obniżenie od zadanej na -7 st. Kiedy jest 19 godz zaczyna mi podgrzewać wodę do 40 st i trwa to jakiś czas powodując znaczne obniżenie temp na piecu. Czy nie lepiej by było dać mniejsze obniżenie np. -3 lub ustawić na stałe 40 st cały dzień ale z histerezą np 2 st? Jakie będzie najlepsze z punktu widzenia ekonomicznego? I druga rzecz dotycząca chronienia temp powrotu zaworem 4d. Temperaturę na piecu aktualnie mam ustawiona na 62 st, temp powrotu 45 st, wczoraj na kaloryfery szło 33 st zgodnie z krzywą grzewczą mieszacza. Zaworem 4d steruje siłownik, który żeby uzyskać te 45 st na powrocie potrafi nim "kręcić" przez kilka godzin balansując między 37 a 55 st uzyskana na powrocie. Czy to jest normalne? Czy dla oszczędności lepsze jest podwyższenie temp powrotu czy obniżenie (oczywiście na wartość rozsądną)
Gość Visitor1230 Opublikowano 24 Października 2014 #2 Opublikowano 24 Października 2014 W przypadku boilera duzo zalezy od jego pojemnosci, ocieplenia samego boilera jak i rur zasilajacych. Wystarczy, ze porownasz spalanie i juz wiesz co jest a co nie jest ekonomiczne. Co do zaworu 4D. Wszystko jest ok. Przeciez woda odda cos na metrazu to i chlodna wraca. Tym chlodniejsza im mniejsze podmieszanie. Podnoszac temp na kotle uzyskasz wieksze podmieszanie i tym samym podniesie sie temp. powrotu. Warto przetestowac co wychodzi bardziej ekonomicznie i zdrowo zarazem dla kotla
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.