Franc27 Opublikowano 3 Grudnia 2013 #1 Opublikowano 3 Grudnia 2013 Witam wszystkich, Drugą zimę walczę z ustawieniem kotła Dragon 38kW ze sterownikiem Lider. Powierzchnia ogrzewana 160-180 mkw. Budynek z 1 pustaka, ściany ocieplone 10 cm styropianem, strop ocieplony wełną 20 cm, dach nieocieplony, fundamentów brak :). Komin ok. 7 m. (stalowa rura, obudowany do połowy). Bojler CWU 300l. Kocioł po pierwsze bierze straszne ilości eko-groszku, po drugie nie spala całkiem opału, pozostają spieczone grudy niedopalonego węgla. Próbowałem już różnych ustawień ale trochę po omacku i wynik jest ciągle kiepski, przede wszystkim temperatura pieca dość szybko spada i sterownik co chwila załącza podajnik. Zmiana histerezy z 1 na 3 stopnie trochę pomogła, ale ciągle wyrzucam sporo niedopalonego opału. Część budynku jest niegrzana, jest tam tylko nagrzewnica, którą jak włączę w ostre mrozy to w podajniku robi się wir :) Aktualne ustawienia pieca: temperatura zadana:dzisiaj zmieniłem na 56C (było cały czas 52) czas podawania 10s czas między podawaniem 130s krotność podawania 3 czas przedmuchu 20s czas przerwy 4min obroty dmuchawy 60% obroty w podtrzymaniu 50% histereza 3C zmieniałem już chyba wszystkie parametry w różnych konfiguracjach, efekt ciągle podobny, nie udało mi się nigdy uzyskać popiołu jako efektu spalania. Bardzo będę wdzięczny za sugestie.
krystian899 Opublikowano 4 Grudnia 2013 #2 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Jaki masz palnik mam podobny piec tylko ze grzeje 250m to non stop mam wir ok 75kg doba tez duzo wegla mi nie dopala jedyny jaki w maiare spala to brunatny czech zobacz go jeszcze a jak nie to uszczelnij palenisko ja tez chyba musze sie za to zabrać;/
Franc27 Opublikowano 12 Listopada 2016 Autor #3 Opublikowano 12 Listopada 2016 Odświeżę temat, bo sprawa jest ciągle nierozwiązana. Próbowałem palić miałem,skoro piec jest do niego przystosowany, ale okazało się, że działa to chyba jeszcze gorzej niż przy węglu. Nastawy nadmuchów, podawania i przerw zmieniałem niezliczoną ilość razy, niestety ciągle jest kiepsko, tzn nie wypala paliwa do końca, zostają spieki, żużel, a czasem nawet przesypuje opał. Przy temp. np 55 st., kiedy włączy się dmuchawa, temperatura spada nawet o 10-15 stopni i dopiero powoli rośnie. Kolejna sprawa - w domu tylko grzejniki, jeżeli pompa CO jest wyłączona to grzejniki są ciepłe na górze chłodne na dole, jeśli włączę pompę CO to od razu robią się gorące, że aż grzeją a w domu nie da się wytrzymać, przy grzejnikach nie ma termostatów tylko zawory motylkowe, ale niezależnie od ustawienia zaworu działają albo na maksa albo wcale. Załączam zdjęcie jak wygląda instalacja przy kotle, co to za zawór po prawej stronie pod termometrem? Nie można go ruszyć.
Mario1969 Opublikowano 14 Listopada 2016 #4 Opublikowano 14 Listopada 2016 Zmień kocioł bo tym do ekonomi i sterowalności nie dojdziesz. Ogrzewasz 180m ocieplonego domu, a kocioł monstrum który posiadasz ogrzałby z łatwością 3 takie powierzchnie.
Franc27 Opublikowano 14 Listopada 2016 Autor #5 Opublikowano 14 Listopada 2016 Dobrze ocieplony budynek to nie jest, ściany niby docieplone, ale fundamenty już wcale, poza tym wełna na strychu jest regularnie niszczona przez gryzonie. Kocioł ma już kilka lat, więc póki co niech jeszcze sobie będzie. Naprawdę myślisz, że nic się z tym nie da zrobić?
Mario1969 Opublikowano 14 Listopada 2016 #6 Opublikowano 14 Listopada 2016 Na tym pod-forum są ludzie chętni służenia pomocą oraz ogarnięci w sterowaniu kotłami. Zadaj sobie pytanie dlaczego nikt nie chce pomóc? Jak sterować kotłem który powinien teraz spalać w tej temperaturze 0 stC u Ciebie 1-1.5 kg węgla na godzinę bez fazy podtrzymania? Przy takich temperaturach ok 0stC to twój kocioł jest 5x-8x za mocny. Przy 100% wykorzystaniu mocy twój kocioł zdolny jest nawet spalić ćwierć tony słabego węgla dziennie, policz ile to miesięcznie 5-6 ton. Monstrum i tyle. 15-18kW to kociołki które już mogą być lekko przewymiarowane. Może ktoś pomoże jednak nie licz na cud. Ciekawym ile teraz idzie opału tobie dziennie? Podpatrz w opisach piszących w tym temacie https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/22548-verbomat-nowe-podej%C5%9Bcie-do-procesu-spalania-testy/ domy podobne do twojego i większe, a kotły 16,19 kW.
Gość Opublikowano 14 Listopada 2016 #7 Opublikowano 14 Listopada 2016 @Franc,napisz jakim węglem palisz,na jakich ustawieniach. Ja również nie mam termostatów na grzejnikach,temp.na grzejniki steruję zaworem 3-d. Obecnie kocioł pracuje praktycznie bez odstawiania w temp. 52-54*(zadana 55*),a na grzejniki i bojler idzie ok.43-45*. Cały układ pracuje stabilnie,nie mam przegrzanych pomieszczeń,temp. 22* przez cały czas. Również mam kocioł przewymiarowany ale daję radę,opału schodzi 1-1,2kg/h.(miał Rokita) Jeżeli nie masz termostatów i zaworu 3-d,trudno będzie regulować temp. w pomieszczeniach chyba,że kocioł będzie pracował na zadanej 42-44*. Jeżeli powrót z bojlera masz blisko kotła,nic mu nie będzie,ale jeden warunek pompka musi pracować nieprzerwanie na najniższym biegu,żeby kocioł nie był zalewany wystudzoną wodą,wtedy jest duży spadek temp. na kotle.
Franc27 Opublikowano 14 Listopada 2016 Autor #8 Opublikowano 14 Listopada 2016 Mój kocioł teraz zużywa średnio 25kg ekogroszku na dobę. Próbowałem sypać do niego miał, ale nie był to dobry pomysł, w ogóle nie mógł złapać temperatury. Grzejniki tak jak pisałem, zerojedynkowo - zimne albo parzące. Nie wiem, czy mam zawór 3D, jakiś jest, ale nie mogę go ruszyć w żadną stronę, a nie chcę się z nim siłować. Może ktoś z forum mi powie co to za zawór?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.