Skocz do zawartości

TKub55

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia TKub55

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Nie wiem co oznacza termin "maśle powietrze" Czyli te ustawienia rzeczywiście powinny wyglądać jako Max<min? Tak teoretycznie działa, ale pokrętna logika. Ustawienia tak drastyczne nie sprawdzały się do tej pory, jednak być może jest jeszcze problem z kalibracją samej dmuchawy (posiadamy z klapką na wylocie, która musi być stale otwarta by powietrze dawało radę przejść). Tak mała ilość powietrza zawsze powodowała zasypanie ognia na całej powierzchni retorty, niezależnie od podawania. W opcjach serwisowych jest coś takiego jak "Nadmuch" i wartości minimalnych obrotów oraz maksymalnych (od 0-255). Co tam należy ustawić? Podejrzenia o słabe spalanie pada również na jakość węgla - zrobimy eksperyment z wyższą kalorycznością - oraz na to, że piwnica to jednak za duża kubatura do ogrzania w tych warunkach. Czujnik nie jest niestety wewnątrz czopucha - nie ma tutaj takiej opcji, więc zamontowałem na zewnątrz i przytwierdziłem obejmą. Potrzeba może jeszcze jakiejś stosownej izolacji, by wskazywał dokładniej. Może Pan coś poleci?
  2. Jest dokładnie uszczelniona wysokotemperaturowym sylikonem. Próby korekty były robione zarówno powietrzem jak i podawaniem (nie jednocześnie) po kilka procent w górę lub w dół. Ustawiamy to już od około 3 miesięcy - to co opisałem wyżej. Póki co ciągle jest kiepsko. Nie dodałem jeszcze tylko, że węgiel to ekogroszek tu ze Śląska kupiony luzem z energią min 25 MJ/kg (wg dołączonego dokumentu z zakupem)
  3. Witam użytkowników. Mam nadzieję, że ktoś jeszcze tu zagląda i mi pomoże. Mój ojciec posiada wyżej wymieniony Feniks komfort eco 12 kW, który niestety całkowicie nie zasługuje na tą nazwę. Sterownik Control 1000 plus. Od samego początku z tym piecem są tylko problemy. Pierwsze tygodnie to był ciągły dym i masa wody wydobywająca się z zasobnika na węgiel. Z zasobnika odrywała się płatami umieszczona tam warstwa prawdopodobnie antykorozyjna. Kocioł palił węgiel, jednak z trudem i dużo było niedopałków (praca w domyślnym PID). Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że dołączony wąż z śrubami, należy zamontować po przeciwnej stronie dmuchawy. Po zdjęciu i wyczyszczeniu zasobnika (ślimak podajnika był całkowicie zalany nagromadzoną wodą), oraz zamontowaniu węża (o którym nie było mowy w instrukcjach) dym i woda zniknęły. Zaczął się kolejny koszmar. Jakiekolwiek nie przyjmowalibyśmy ustawienia w trybie półautomatu (czyli czas podawania, czas przerwy oraz podtrzymanie) to nie dało się nijak ustawić dopalania węgla. Ciągle podawanie było zbyt duże, a przerwy zbyt krótkie (wychodziliśmy z założeń, które mamy w innym piecu). Dmuchawa jakby nagle straciła całą moc, która przed montażem węża, działała lepiej. Wydzwaniałem wielokrotnie do producenta, który podawał nastawy nijak nie sprawdzające się w praktyce (np. 4 s podawania i 40 s przerwy). Odesłał nas do serwisu sterownika i tam dowiedzieliśmy się o "kalibracji dmuchawy" z menu serwisowego i dostaliśmy nawet tajny PIN do tegoż serwisu. Dmuchawę dało się wreszcie ustawić na poziom większy niż ok. 30% wydajności, które było nijak do palenia. Przeszliśmy na PID, ale trzeba było do zmienić ponieważ w domyślnych ustawieniach gasił cały ogień. Niemniej nie spełnił się ani komfort, ani eco owego pieca. Węgiel nadal nie dopala się na skraju paleniska (po lewej, podczas, gdy podawanie jest od prawej). Można tylko na krótką chwilę odtykać kanały powietrzne, które znów się zatykają. Piec nie potrafi osiągnąć nawet temp. 65 stopni (przy prawie zamkniętym zaworze czwórdrożnym) i zjada potężne ilości paliwa (codziennie trzeba dosypać). Obecne ustawienia (zmierzone w trybie PID) to podawanie 5,9 s (zakres w PID 5s do 6s) przerwa 44 s (zakres w PID to teoretycznie 55 s do 75 s) dmuchawa pomiędzy 70%- 85% Temperatura spalin przy tym to niecałe 50 st. Dom posiada ok. 100m2 (jest w połowie ocieplony), w tym jednym grzejnikiem dogrzewana jest piwnica. Grzane jest też CWU na 45 st. Czy ktoś może jakoś pomóc z tym pożeraczem węgla? Albo potrzeba więcej informacji? Mam zdjęcia z tym jak wygląda płomień i jak wygląda popiół przy nim. Proszę powiedzieć skąd Pan wie, że przy tym piecu i podajniku jest aż tak wysoki potencjał podajnika? Przeważnie słyszałem, że to koło 15 kg/h PS powinienem jeszcze dodać, że instalacja CO jest miedziana, grzejniki aluminiowe i okna plastikowe. W domu temp. chcemy na poziomie 21 st.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.