Jest tanio, to trzeba szukać dziury w całym. Palę karlikiem już z dwa tygodnie. Nigdy wcześniej go nie miałem. Jak do mnie przyjechała dostawa to w zasobniku miałem 0 czyli pusto. Ponieważ byłem z opałem na styk. Dobrze, że jeszcze żar był w palenisku. Wsypalem od razu świeżego karlika - po kilku godzinach wielkie zaskoczenie, karolryczność jak bartex Gold - wcześniej miałem kilka worków na próbę. Po dwóch tydodniach nic się nie zmieniło. Kaloryczność wysoka. Jedyny minus to dużo popiołu. Przy tej cenie cieszyć się i tyle. Nie narzekać, kupować i liczyć zaoszczędzona kasę. Komu nie pasuje to kupujcie po 1400 a nawet 1600. Wolny rynek.