Skocz do zawartości

HAJTERO

Forumowicz
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    100M2 BUDYNEK
    BRAK OCIEPLENIA
  • Instalacja
    GRZEJNIKOWA
    GRAWITACJA
  • Kocioł
    HEIZTECHNIK Q EKO 12KW, HT TRONIC 700 WENTYLATOR WPA 07

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    KUJAWSKO-POMORSKIE

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia HAJTERO

Stały bywalec

Stały bywalec (5/14)

  • Od roku na pokładzie
  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Oddany Unikat
  • Reacting Well Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam, kombinuję aby dołożyć do mojego kociołka dodatkowy ruszt na te chwilę pospawałem(pierwszy raz to robiłem) z dwóch elementów tylko nie wiem, czy aby na pewno w dobrym miejscu planuję go umieścić Jeśli ktoś może ma w takim kotle ruszt albo ma większe pojęcia niż ja to proszę o wskazówki Oraz chętnie bym posłuchał jak palić na takim ruszcie, aby nic nie uszkodzić Pozdrawiam
  2. Witam, kombinuję aby dołożyć do mojego kociołka dodatkowy ruszt na te chwilę pospawałem(pierwszy raz to robiłem) z dwóch elementów tylko nie wiem, czy aby na pewno w dobrym miejscu planuję go umieścić Jeśli ktoś może ma w takim kotle ruszt albo ma większe pojęcia niż ja to proszę o wskazówki Oraz chętnie bym posłuchał jak palić na takim ruszcie Pozdrawiam
  3. Przepraszam za spam z góry Najwidoczniej zaślepienie na 3/4 powierzchni otworów pomogło Jest popiół w popielniku, a nie sterta koksu Myślę, że na tym zakończę, ale nie daje mi spokoju czy to coś nie tak z kotłem, czy jednak z opałem, bo jednak coś musi powodować, że go wypycha bardziej na jedną stronę Pozdrawiam
  4. No cóż pozostaje mi zabawa z tym opałem. Co za dziadostwo masakra Ale dzięki za odzew gdyby to było tańsze już dawno pewnie bym miał ten sv200 ale człowiek jak zawsze po fakcie się dowiaduje co dobre. Oryginalna korona założona Dwa otwory zaślepione na 3/4 powierzchni, aby mały lufcik zostawiony Czekam na efekty Dam znać jutro mam nadzieję, że się uszczelniło, bo nie było zbytnio czasu czekać Do jutro to bym miał 15 stopni w domu
  5. No nieźle podwójna dmuchawa ? Fakt faktem co u innych ludzi ten węgiel się wypala bym powiedział nawet dobrze. Nie wiem może ja trafiłem na jakąś lewą ścianę albo ściek sprowadzony. Karlik jak paliłem zeszły sezon to schodziłem kilka razy w tygodniu a nie 50 razy dziennie. Doszukuje się przez to wady wymienionych elementów, ale raczej nie tutaj tkwi problem to jest zbyt prosta konstrukcja. Jescze jedno kanał dymowy w kolanie żeliwnym warto mieć zaślepiony, czy lepiej zostawić jak fabryka dała
  6. Sam producent palnika mi podsunął taki pomysł. Miało to wpłynąć na bardziej równomierne napowietrzanie. Jescze jedno mi do głowy przychodzi powiększenie o 1mm tych otworów, ale nie wiem czy w dobrym kierunku myślę Żeby to było mniej problematyczne ta zmiana tej korony bez klejenia to bym miał wszystko przetestowane co możliwe a tak niedługo to na uszczelniacz nie zarobię 🤣
  7. Kurcze dmucham na 5% to takiej sadzy jescze na oczy i smrodu nie widziałem Sama retorta w sobie jest wyczyszczona dmuchawa wszystkie kanały drożne Uszczelniona również Myślę żeby udało mi się ustawić to cudo gdyby nie fakt że z tej jednej strony tak jak na fotkach powstaje dziura dosłownie wydmuchuje a po przeciwnej rośnie góra węgla ale ta góra jest tylko na części palnika. Nie wiem mam dostęp do Karlika tzn do aż dwóch worków jak zbiornik się wypali chce sprawdzić ... Już mi pomysłów brakuje Tak jakby nierówno podawało węgiel Może to powodować też że ten węgiel się skleja już w samej retorcie jak dam krótszy czas podawania jest zbyt wysoka moc i talerz robi się czerwony Do tego już 3 raz uszczelniam i cały czas ta sama sytuacja przekręcenia koronki w inny sposób nie pomaga Dziś wracam do starej oryginalnej korony Wystartuje z od nadmuchu 5% i wstawię tutaj nagranie jak to wygląda
  8. Witam, palę ekogroszkiem pieklorz od tego momentu zaczęła moja ponowna przygoda w piwnicy. Otóż węgiel strasznie spieka tzn skleja się wywala koks z jednej strony, a z drugiej powstaje wydmuchana dziura nie wiem czemu taki efekt się tworzy Próbował wszystkiego co przyszło mi do głowy gruntowne czyszczenie uszczelnianie retorty dostałem info żeby stoczyć ząbki wianka z 3mm na 1.5 mm miało niby pomoc, ale niestety efekt ten sam Nie wiem czy otrzymałem jakis trefny towar, ale po prostu nie umiem sobie z tym poradzic. Przerwa podawania aktualnie 21.5 sek Podawanie 5 sek stałe Temp zadana 70 stopni Przerwa podawania w podtrzymaniu 12 minut Dmuchawa i tutaj odblokowałem zakres w menu i dałem na aż 50 tyle bo zaślepiłem dwa otwory w koronce tam gdzie powstawała dziura Zmiana nadmuchu na niższy nie pomaga wtedy kocioł mam cały czarny i pełno dymu Dorzucam filmik
  9. Ogólnie rozłożyłem na części pierwsze palnik przekręciłem kolano ile sił i na koniec znalazłem kawałek szamotu z starej platy i położyłem na planiku zobaczę rano jak to się sprawuje mam nadzieję że będzie dobrze Ogólnie wiem co jest grane ten pieklorz strasznie się topi na palenisku powstaje skorupka i powietrze nie ma jak się przebić i wydaję mi się, że stąd te kłopoty
  10. O niee mam 4t tego pieklorza 😮 chyba trafiłem na jakąś dziadowską partię, bo ludziom dobrze się wypala na ogół. Producent palnika zasugerował, żeby spróbować kolano przekręcić w stronę kotła, bo również zauważyłem wypychając węgiel większa ilość przesypuje się po stronie drzwiczek. Trochę mnie to martwi bo jakby nie patrzeć zima w piwnicy ... jak nie uda się tego ogarnąć w jakiś ciekawy sposób
  11. Witam, Jak sam sobie poradziłem z wysoką temperaturą podajnika przyszedł czas na ustawienia ekogroszku - pieklorz Tutaj się pojawia dziwna sytuacja po jednej strony retorty robi się dół po drugiej piętrzy się węgiel nijak ustawieniami nie da się tego zmienić po prostu zeszły sezon również był dla mnie pełen ekscytacji oraz bardzo miło spędzonych chwil z tym kotłem jako, że również udało się naprawić to co farbyka z knociła tak w tym przypadku ręce i głowa opadają. Mianowicie w zeszłym roku był problem z przesypywaniem eko na jedna stronę gdzie fabrycznie koronka miała zaślepienie między czasie serwis odblokował mi oboroty dmuchawy po czym rozsadziło mi korone ( tutaj się cieszyłem potem, bo po wymianie na zębatkę z otworami po całości kocioł odżył) oraz kolano odkształciło się od nadmiaru temperatur. Po sezonie wymieniłem Ślimak Kolano Talerz korone Praktycznie każdy element który brał udział w tym przedstawieniu oraz założyłem pompę powrotu dla sprawniejszej pracy Teraz dzieją się cuda Dołączam fotki o co mi chodzi moje pytanie brzmi, czy jeżeli kocioł ma odchyły w poziomie oraz w pionie to może być efekt tego zjawiska ? Retorta uszczelniona oczywiście.
  12. Właściwie to już myślałem nad tym RCK, bo mieszkam na "wypnij dupie" i trochę wieje u nas, że tak napisze hehe Tak to racja powoli staję się serwisantem tego kotła bez dwóch zdań, ale mam nadzieje, że na tym się skończą moje nieudogodnienia i będzie jako tako śmigać hee Pozdrowienia
  13. Witam, dziękuję za szybką odpowiedź Wydaję mi się, że problem raczej rozwiązany (temperatura podajnika w graniach 37c) uszczelnienie kotła oraz demontaż przedłużenia komina z nasadą chyba rozwiązało problem piszę chyba, bo od wczoraj mam świeżo rozpalone i obserwuję na tę chwilę przerzuca mi troszkę towaru, ale sukcesywnie próbuję ustawieniami zniwelować to. Uszczelnienie retroty (korony) Uszczelnienie rury podajnika łączącej się z kotłem Uszczelnienie kolana żeliwnego (tam gdzie się przykręca do kotła?) Zaślepienie otworu dymowego kolana żeliwnego Ściągnięcie nieocieplonej przedłużki komina wraz z nasadą Tutaj na te chwilę zostawię to co zrobiłem, żeby wyeliminować wysoką temp. podajnika Jeśli pojawią się jeszcze problemy będę na bieżąco informować to jeszcze za wcześnie, żeby się cieszyć Pozdrawiam
  14. Witam serdecznie ... To już jest wołanie o pomoc próbowałem dosłownie wszystkiego, ale jednak nie potrafię sobie z tym sam poradzić mój problem polega na tym, że odkąd zmieniłem opał na PGG pieklorz mam problem z ustawieniami kotła to, że przerzuca kawałki węgla to jedno, a drugie to, że mam sporą temperaturę podajnika sięga ponad 50 stopni potrafi cofnąć wtedy dym do podajnika. W zeszłym roku paląc karlikiem osiągnąłem ok 30 stopni na podajniku oraz świetne spalanie na moje OkO. Mianowicie uszczelniałem reotorte już dwa razy, zdjęte kolano podajnika zaślepiony otwór dymowy, odkręcona rura podajnika uszczelniona na silikon wysoko temperaturowy 400c sprawdzenie uszczelki zasypu, czyszczenie komina, kocioł czyszczę raz na tydzień przeważnie jak opał się kończy. Do tego dzisiaj po rozpaleniu pierścień retorty nagrzał się do czerwoności Również zauważyłem jakby eko nie było podawane równomiernie przeważa na stronie od drzwiczek, od wewnętrznej strony widać, że robi się jakby dziura Kolano oraz ślimak nowe - stan ślimaka po rozebraniu oceniam na jeszcze wzorowy. Podajnik Pancerpol PPS V klasa 15 kW retorta stała komin stalowy 120x160 9m napowietrzenie kotłowni fi 160 zetka zawór 4d + siłownik pompa powrotu zamontowana Ustawienia kotła Przerwa podawania paliwa 18 sek z 25 możliwych Moc dmuchawy 5% z 30 % Czas podawania paliwa 5 sek stałe Temperatura zadana kotła 65c Temperatura zadana Cwu 45c Przerwa podawania w podtrzymaniu 12 minut
  15. Witam przed sezonem postanowiłem wymienić ślimak oraz kolano podajnika wszystko ładnie rozebrałem wyczyściłem skleiłem i zaczęła się przygoda miedzy innymi cięzko ustawić kopiec oraz żar cofa się do ślimaka... Przed temperatury podajnika były do 35 stopni teraz odpaliłem kocioł i musiałem wygasić bo po chwili grzania temperatura sięgneła 55 stopni i szło w górę. Pytanie, czy jest możliwe, że został mi sprzedany za krótki ślimak ?? Kolano żeliwne miało 1 kanał dymowy nowe 2 łezki czy to moze tez miec jakiś wpływ na pracę ? DODAJE FOTKI
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.