Skocz do zawartości

Pelletss

Forumowicz
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pelletss

  1. Już wszystko wiem Dzięki za pomoc
  2. A te cyfry niżej nie muszą się zgadzać ?
  3. Po kombinowałem jeszcze i udało mi się zrobić trochę lepsze zdjęcia ale i tak chyba nie da się rozczytać w całości tego oznaczenia , jest nie czytelne w wyniku przegrzania, powierzchnia jest bardzo porowata/spękana
  4. Nie ma szans na odczytanie tych numerów , żadne zmywacze nie pomagają ,powierzchnia na której były napisy to 5x5 mm , nawet na takim większym o wymiarach 20x20 mm nie da się rozczytać , to nie jest nadruk tylko jakby były wyryte w plastiku i do tego bardzo malutkie , nie będę naprawiał , dalej będę szukał nowego modułu , kiedyś znajdę 😉 Dziękuję za pomoc.
  5. Z początku myślałem żeby to naprawić samemu , ale jak się okazało spalony jest prawdopodobnie mikroprocesor - microkontroler na którym oznaczenia są nie czytelne w wyniku przegrzania jest tylko symbol obok na płytce U 806 , który nie wiele mówi , jeśli chodzi o wymianę tych elementów to nie ma problemu mam niedaleko " EPROM serwis " , Wymienił bym całą płytkę, tylko nigdzie nie mogę znaleźć, ta płytka odpowiada za wysyłanie informacji do chmury po kablu jest jeszcze na niej taka malutka odpowiada za połączenie przez wifi , tą płytkę znalazłem w sprzedaży pod nazwą moduł wifi emw3162-e , ale tej większej nie mogę znaleźć jest na niej tylko oznaczenie w postaci ciągu cyfr i kod kreskowy domyślam się że to może być TLC3000 , ponieważ moc urządzenia to 3000 a znalazłem bardzo podobną płytę z oznaczeniem TLC6000
  6. Odkręciłem płytkę żeby obejrzeć z drugiej strony i jest ciemny punkt na płytce jakby przegrzane zaznaczyłem na czerwono z dwóch stron płytki
  7. Na jednym zdjęciu jest mocno okopcone i wygląda jakby więcej się tam spaliło , ale po wyczyszczeniu już wygląda lepiej , patrząc przez dużą lupę to tylko Lxxx jest przepalony nie ma przejścia , trochę dziwnie wygląda ten element wyżej obok + tak jakby to była dioda , bo kondensator ani rezystor to nie jest
  8. Myślę że już dalej sobie poradzę, Dziękuję wszystkim za pomoc i podpowiedzi. Mam jeszcze coś co się przepaliło po tej samej burzy , potrzebuję ustalić co to za element smd, jest oznaczenie L607 , obok jest gniazdo do kabla internetowego po nim właśnie poszło jakieś przepięcie
  9. Zmierzyłem jeszcze raz ten spalony rezystor nowym miernikiem , w starym nie działał brzęczyk od pomiaru przejścia , Nie wykazuje żadnej oporności i nie ma przejścia , czyli nie robi zwarcia
  10. Na szybko zmierzyłem tylko ten kondensator, na wylutowanie tamtego potrzebuję trochę czasu, Napięcie takie jak na zdjęciu, i 160 nF
  11. Coś tam trochę pomierzyłem , Miernik ustawiony na omy pozycja 20k. Czujnik od pogody i ten od spalin mają identyczną oporność więc te rezystory ? , powinny być chyba takie same , tylko co jeszcze i jak mogę zmierzyć żeby spróbować ustalić co to za element
  12. Pracuję nad tym 😃 To co wskazałeś jest upalone ,patrząc przez duże szkło powiększające na resztki tego co zostało ,to wydaje mi się, że to było takie same jak to co jest z lewej strony tego spalonego i to może być to samo bo obok jest czujnik od pogodówki , żadnego obejścia z cyny tam nie widać kocioł ma 3 lata i jeszcze nie był naprawiany , nie wiem czy to nie stało się po ostatniej burzy, pół roku temu, spaliła mi się wtedy antena od internetu, zasilacz , moduł internetowy w falowniku , econet od pieca poszło po kablu internetowym ,i wieża w garażu straciła głos , a ten czujnik w piecu dopiero teraz zauważyłem że nie działa . To wygląda jak to białe ze zdjęcia , tylko to może być rezystor smd , bezpiecznik smd albo jeszcze coś innego , kolega z pracy próbuje znaleźć schemat do tego modułu , ale nie wiem czy mu się uda ,
  13. Średnio się znam , ale co nieco wiem , Ostatnio budowałem akumulator 12 v z 21 ogniw 18650 i płytki bms w której musiałem wlutować rezystor SMD 0 ohm był takich samych rozmiarów jak ten który się spalił tylko czarny , nie było łatwo ale się udało . Dokładałem też drugi bieg w łódce zanętowej , żeby miała dwie predkości 100% i 50% ,przełączane z pilota , też nie było łatwo ale udało się i działa
  14. Czujnik pogodowy (działa prawidłowo )
  15. Udało się jakoś to rozebrać , ale i tak to nic nie daje , nie ma tam co naprawiać , bynajmniej z mojego punktu widzenia chyba tylko wymiana na nowe ,
  16. Mierzyłem napięcie , mA , omy , wszystko co tylko dało się zmierzyć miernikiem , zero reakcji nic nie pokazuje , najgorzej że ten sterownik jest nie rozbieralny , sklejony klejem , i nie mam jak zajrzeć do środka
  17. Zmierzyłem przy wygaszonym kotle , odkręciłem jeden przewód czujnika i wpiąłem miernik pomiędzy , ustawiłem miernik na pozycję 200m , i zero reakcji na wyświetlaczu same zera nawet nie mrugnie. Zmierzyłem jeszcze raz czujnik , 1068 ohm temp. czujnika 21.5⁰ , zmierzone termometrem bezdotykowym .
  18. Nie działa czujnik temperatury spalin, po mimo , że jest sprawny , Pokazuje dwie kreski zamiast temperatury zmierzyłem opór miernikiem i miał 1050 ohm w temperaturze około 20 stopni . Może ktoś miał podobny problem ?
  19. Zmieniłem pellet na Woodpellet Ikea wydajność podajnika 14.7 kg/h kaloryczność 5kWh/kg , jakie będzie wypełnienie cyklu dla tego pelletu (metalfach slim pellet 10 kw )
  20. W sumie to nie wiem po czym to poznać w sterowniku pokojowym włączył się alarm i ten komunikat było Ruówno 85° w sterowniku kotła ten sam komunikat i wygaszanie w serwisowych miałem 90° dlatego się zdziwiłem że się wygasił
  21. Czemu jak chciałem zagrzać cwu do 75° w ramach dezynfekcji , kocioł doszedł do temp. zadanej 85° wyskoczył komunikat przekroczono temp. max kotła i się wygasił, pomimo , że temp. max kotła w ustawieniach było 90°
  22. Rurę kiedyś już przycinałem z długości, więcej się nie da , musiał pył w dolnym ślimaku się zapalić , ponieważ w górnym w ogóle się nie zbiera , spada razem z pelletem na dół do palnika, z samej rury dużo wyleciało. Mam inne pytanie CWU grzeje w priorytecie kocioł szybko się rozgrzewa dochodzi do zadanej 65° zaczyna zmniejszać moc przewala o jakieś 2° czasem 3° wtedy na sterowniku moc kotła jest 14 % (40%) i tak trzyma aż CWU osiągnie żądaną , potem zaczyna grzać grzejniki tu już tak nie robi , jak kocioł zejdzie do 14% to temp. zaczyna spadać moc zaczyna rosnąć aż dojdzie do 100% po kilku , kilkunastu minutach moc zaczyna spadać temp. zaczyna rosnąć przewali o 2° zadaną 65° i znowu jest 14% i tak w kółko rośnie - spada , Myślałem żeby spróbować wyregulować przepływem pompy CO bo może zbyt duży przepływ mam , nie wiem na ile mogę zejść z mocą pompy żeby nie było za mało, Dom parterowy 76m² kocioł w piwnicy od pompy do stropu jakieś 40cm gr stropu 25cm od podłogi do zasilania w grzejniku jest 75cm pompa elektroniczna wilo pokazuje moc i wysokość podnoszenia obecnie mam 1.3 m i 6W
  23. Zbiornik z pelletem mam nad kotłem tam czyściłem 2 tygodnie temu pyłu prawie nie było ale do ślimaka przy palniku nie zaglądałem od uruchomienia (od kwietnia )
  24. Klapa leżała dobrze , pelletu było prawie do pełna , mam na kominie takiego obrotowego strażaka jeszcze po starym piecu może zaciął się pod wiatr i dmuchało w komin , kiedyś w zimę strażak przymarzł a rano wiatr zmienił kierunek i jak rozpaliłem w kopciuchu to dym leciał całymi drzwiczkami do piwnicy musiałem o 5 rano na dach wchodzić żeby zająć strażaka, może zdjąć tego strażaka ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.