Ja od miesiąca grzeję Haierem i daje radę nawet w mróz -10st. Nabiło wtedy ok.48 kWh/dobę czyli 48x0,47zł(średnia cena za kWh z taryfy G12W)=22,56zł. Oleju bym spalił w taką temp. z 10l, czyli 10x4,10zł=41,00zł. Różnica jest widoczna. Przy temp. około zera, plus 2-3stopnie zużywa 32-40kWh. Na pompie nastawione nie więcej niż 35 st. , w mróz -6 do -10 nastawiałem 38st. i w domu było ok. 21stopni. U mnie Haier jest podłączony przez wymiennik płytowy co zapewne podwyższa zużycie energii, ale ten rok tak będzie, żeby stary układ CO przeczyścił się przez filtroodmulnik, potem wepnę
PC prosto w CO. I na wiosnę będę myślał o bojlerze do pompy. Myślę o używce 150-200l z dużą wężownicą lub dwupłaszcz. Muszę jeszcze dopracować odpływ kondensatu bo przy mrozie otwory odpływowe zamarzają i nie odpływa tam gdzie trzeba. Może ktoś ma jakieś dobre rozwiązanie, ja myślę o kablu grzejnym i odprowadzeniu do odpływu kanalizacji. Tyle na tą chwilę dywagacji. Pozdrawiam.