Skocz do zawartości

adam1969

Nowy Forumowicz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adam1969

  1. kolego berthold61 co to znaczy , że urządzenia , o których pisałem są za drogie ? Dla mnie np. samochody z segmentu premium są za drogie, ale dla wielu ludzi cena jest do przyjęcia i pewnie widzisz ile jest takich aut na ulicach (choć pewnie sporo z nich to "obniżanie kosztów w firmach"...;-)). Cena to rzecz umowna, dla jednego za wysoka a dla innych OK a zdarza się, że za niska i to też nie wzbudza zaufania. Można kupić dobre urządzenie taniej niż pisałeś. Wiem to, bo znam ceny pomp, które zostały zamontowane u mnie w rodzinie. Co do urządzeń używanych to kupiłbym nawet za 10% pierwotnej ceny. kolego foreight ja też mogę się wykąpać latem w chłodnej wodzie, nawet to jest przyjemne takie schłodzenie (a wtedy z solarów wody jest czasami aż za dużo), ale zimą to woda jak dla mnie ma być konkretnie ciepła, a nawet gorąca. Tak lubię. Uważam też, co może nie jest za bardzo popularne, że życie jest tak ciężkie i krótkie, że nie zamierzam zastanawiać się czy podgrzanie wody kosztuje mnie 40 czy 60 zł miesięcznie. Serio. Są ważniejsze sprawy. Ale to takie dywagacje, niekoniecznie z tym Forum związane... Ale oczywiście szanuję potrzeby innych, staram się je zrozumieć i dlatego czasami zamieszczam na forach moje spostrzeżenia z życia wzięte. Może komuś się to przyda. Warto pomagać.
  2. Do kolegi foreight, który założył temat: zamontuj pompę ciepła powietrze-powietrze. Będziesz miał ciepłą (b. gorącą jak trzeba, ale to się finansowo słabo opłaca) wodę użytkową przez cały rok. Niezależnie od tego czy słońce świeci czy nie. Ważne, żeby kupić urządzenie, które może pobrać powietrze z zewnątrz. Z zewnątrz, bo wykorzystasz termodynamikę i dobry COP kiedy powietrze jest jeszcze w miarę ciepłe (np. do minus kilku, max dziesięciu stopni poniżej zera C i tutaj już COP już dobry nie jest) a w sytuacji gdy powietrze do "napędzenia" termodynamiki jest już za zimne (przy konkretnych mrozach, poniżej -10) to montuje się przepustnicę na kanale zasysającym powietrze i pobiera się powietrze z wnętrza budynku. Najczęściej z garażu, czystej kotłowni (jak jest czysta...) itp. Latem to schłodzone powietrze możesz w domu wykorzystać, drugą rzeczą jest to, że np. jak zasysasz powietrze z pralni to pompa całkiem dobrze osusza pomieszczenie... Ważne jest to, żeby produkować c.w.u. tanio, czyli najlepiej z samej termodynamiki, a nie przy pomocy grzałki el. Oczywiście grzałka powinna się cyklicznie włączać do przegrzewu przeciwko Legionelli, czy w sytuacji nagłej potrzeby produkcji dużej ilości ciepłej wody w krótkim okresie czasu, ale to historia na inną opowieść. Takie pompy , o których piszę zazwyczaj mają 200-260,270 litrów pojemności. Różnica w cenach jest zazwyczaj niewielka między pojemnościami. Kup większą. Mam w rodzinie zamontowane dwie sztuki 270 l jednego z producentów i koszty miesięczne to ok. 40-50 zł dla rodzin 3 i 4 osobowych. Dużo czy mało ? To zależy, bo jak idę ostatnio rano po najzwyklejsze zakupy "śniadaniowe" dla 4 osób to tyle właśnie zostawiam w spożywczym...;-) Co do kolektorów, to jak ktoś ma jak np. kolega Trener40 i jest zadowolony to super, latem ciepłej wody zazwyczaj jest "po korek" ;-). Gorzej jesienią czy zimą bo słońca u nas jest trochę mało wtedy.
  3. Nie do końca precyzyjnie napisałem używając "skrótu myślowego" o tym priorytecie c.w.u. w Atlanticu / Fujitsu. Wszystkie pompy ciepła ogrzewające budynki i produkujące c.w.u. (przynajmniej te, które znam) mają w logice automatyki wpisany priorytet wody użytkowej, bo bardziej przykre byłoby myć się w chłodnej / zimnej wodzie niż to, że budynek w czasie produkcji c.w.u. przez pompę ostygnie o ułamek stopnia C (o ile ostygnie to zależy od strat energetycznych budynku, ale to osobna historia...). pisząc o tym, że nowe pompy producenta, o którym piszemy szybciej dogrzewają c.w.u. też użyłem tego nieszczęsnego "skrótu ...". Jasne, że chodzi przede wszystkim o większy parownik i skraplacz pozwalający dostarczyć więcej energii w określonym okresie czasu, a nie tylko o czynnik R32. Kolego YaroXylen rzeczywiście trochę odbiegliśmy od tematu autora ? , ale miło było z Tobą wymienić się uwagami i spostrzeżeniami, pozdrawiam i powodzenia życzę.
  4. Witam ponownie. ja absolutnie nie uzurpuje sobie prawa, że wiem lepiej ? co do temperatur to rozumiem, że te 7 stopni jest na sondzie temperatury (czujka pogodowa) a 1,4 stopnia od północy. Dla wyjaśnienia problemu mogę się podeprzeć cytatem / linkiem z Kabaretu Moralnego Niepokoju "najgorszy jest wiatr" Pisząc wczoraj o tym, że usytuowanie jedn. zewn. nie ma znaczenia pominąłem sprawy wyziębienia budynku przez wiatr... Bo jest to problem , ale z tym nie ma co dyskutować bo z wiatrem nie wygramy ? Chyba, że mamy dom w lesie, ale wtedy są inne problemy. Kolega YaroXylen idealnie uprzedził to co mogłem napisać o zasobniku (kosztowne podnoszenie temperatury c.w.u., straty postojowe itd.) Co do kosztów ogrzewania 190 litrów do 65 stopni C czy 500 litrów do 43-44 stopni C to można policzyć co będzie korzystniejsze. Ważne jest to, że o ile pompa akurat nie prowadzi przegrzewu przeciw Legionelli to sama z siebie na cyklu termodynamicznym (czytaj: tanio) podgrzeje wodę do 55 stopni C. Można temperaturę podwyższyć przez dopięcie grzałek (tylko po co , przecież koszty mają być niskie). Jakby u mnie w domu mieszkało 6 osób i miałbym tyle łazienek, o których pisał kolega YaroXylen to miałbym pompę wiszącą i zasobnik c.w.u. 300 z ustawioną temperaturą ok. 50 stopni C bo przy niektórych czynnościach domowych woda 43 stopnie jest (według mnie oczywiście) za chłodna. Jednak każdy powinien ustawić tak temperaturę wody w zasobniku jaką potrzebuje. Poza tym te nowe jednostki Atlantica / Fujitsu na gazie R32 bardzo szybko produkują c.w.u. (i zawsze jako priorytet przed c.o.). Moja stara Extensa zresztą też daje radę i w moim domu nigdy jeszcze nie brakowało ciepłej wody. Bardzo dziękuję za zaproszenie. W zasadzie to ja już sam się wczoraj wprosiłem. Słowa kolegi Witek-z-Ulicy są sporo na wyrost a moje odpowiedzi mogą być przecież uznane przez szanownych Forumowiczów za niewyważone i kompletnie niekonstruktywne. Nic nie zamierzam zmieniać, bo są tu pewnie mądrzejsi ode mnie i bardziej doświadczeni. Potrafię to zrozumieć, serio. Będę tu zaglądał, jak czas pozwoli, bo uważam, że Fora są po to aby sobie wzajemnie pomagać. Pozdrawiam !
  5. Kolego Witek-z-Ulicy, całkiem serio pisząc, to trafiłem tu przypadkowo (bo sam w czeluściach Internetu czegoś szukałem do mojej pompy ) ?
  6. Od strony północnej lub ewentualnie zachodniej (ale w części ściany nienasłonecznionej) to obligatoryjnie montuje się czujkę zewnętrzną (tzw. pogodówkę), nie inaczej. YaroXylen napisał coś o tym zbiorniku c.w.u. 500 litrów. Tylko po co ? czy tam jest taki potężny rozbiór ciepłej wody, że 190 litrów w zasobniku pompy Atlantica nie wystarczy ? Co prawda autor nie sprecyzował (albo nie zauważyłem), że będzie w tym domu mieszkało z 10 -15 osób... Jakby tak było to OK. Może są ze dwie, trzy łazienki z wielkimi wannami, choć w domu 120 m2 to idę o zakład, że są dwie z czego jedna z wanną, a druga mikro z wc , może natrysk. marcus312 napisał o wentylatorkach na kaloryferach...Większość domów o powierzchni takiej jak tego domu, którego dotyczy temat i przede wszystkim budowanych w ostatnich latach ma na parterze ogrzewanie podłogowe, niskotemperaturowe. Trzeba pamięta, że jak ktoś ma pompę ciepła to nie po to, żeby się pochwalić przed kolegami, ale po to, żeby było wygodnie i tanio. Oczywiście jak się założy pompę powietrzną do starego domu z grzejnikami na zasilaniu 50-55 stopni C to już tak tanio jak przy podłogówce nie będzie, ale wygodnie tak ? Jeśli w tym budynku jest układ ogrzewania podłogowego (czyli zład wody rzędu 120-140 litrów wody w układzie c.o. poza pompą - bo w domu m2 powinno być położone około 1200 - 1300 mb rury w podłodze w krótkich 60-70 mb pętlach) to bufor akurat przy tego typu wymienniku ciepła jak w Atlanticu będzie zbędny. Ale jak ktoś się uprze i go założy to nie będzie jakiś wielki błąd. Tylko pojemność bufora max 50-80 litrów. Jakby tu była pompa Panasonica czy każda inna oparta na wymienniku płytowym to bufor byłby na 100% niezbędny. Panasonic jako samo urządzenie zresztą to też jest OK, gdyby nie ich serwis i dostępność części zamiennych (raczej ich brak). Teraz jest tak, że jest dużo dobrych pomp ciepła i trzeba myśleć nie o tym, że jest wszystko OK, ale też o tym co będzie jak coś się popsuje. A pompy tak jak każde urządzenia mogą się zepsuć. To nie są żadne moje wymysły, samo życie ?
  7. Panowie... pompa ciepła zamontowana w omawianym budynku ma moc nominalną 8 kW (Atlantic Extensa 8 kW). Oznacza to, że według normy EN14511 ma około 8 kW przy temperaturze powietrza zewnętrznego 7 stopni C a także temperaturze zasilania c.o. równej 35 stopni C. Trzeba brać pod uwagę, że urządzenie ma ogrzać budynek do temperatury oczekiwanej przez mieszkańców np. 22-23 stopnie C nie tylko przy tych plus siedmiu stopniach na zewnątrz, ale też przy minus 15, 20 i jak w tym roku się zdarzyło -25 stopniach C. Pompy powietrzne tracą na swojej wydajności wraz ze spadkiem temp. powietrza, z którego odbierają energię na parowniku jedn. zewn. Ktoś tu pisał, że pompa miałaby mieć do tego domu 4,5 kW...??? Mocy nominalnej 4,5 kW czy cieplnej przy -20 C ? Weźmy pod uwagę, ze to jest nowy dom stawiany według WT2021, albo poprzednich (autor nie podał tego). Należy przyjąć, że przy 120 m2 zapotrzebowanie na ciepło na cele c.o. (ale to jest przybliżenie...) będzie wynosiło właśnie około 4,5 -5 kW. Dlatego dobrana pewnie została pompa 8 kW bo ona przy temperaturze obliczeniowej rzędu -16 do -20 st C (nie wiadomo w której strefie klimatycznej Polski jest budowa) będzie miała około 5 kW mocy cieplnej. Dodatkowo w pewnym punkcie temp. zewn. dopnie się modulowana grzałka elektryczna 3 kW (lub 6 kW). a precyzyjnie pisząc dopnie się , albo nie. ? Zresztą ta jednostka Atlantic / Fujitsu też jes inwerterowa - modulowana .Jeśli w tym domu instalacja ogrzewania podłogowego i cała instalacja c.o. zrobiona jest według sztuki to temperatura zasilania układu c.o. będzie tak niska, że termodynamika nie będzie potrzebowała wsparcia nawet przy konkretnych mrozach. Co do odległości od ściany i gruntu to powinny one wynosić: od ostatecznie wykończonych powierzchni ściany nie mniej niż 20 a lepiej 30 cm, od gruntu nie mniej niż 40 cm. Oczywiście pod jednostką zewnętrzną powinna być studnia chłonna (żwir /kamień itd.), żeby defrost miał gdzie wsiąknąć. Co do rur pomiędzy jednostkami to minimalna długość ścieżki freonowej wynosi 3 mb. (przy czynniku R32). Co do bufora to w Atlanticu jest zamontowany fabrycznie w jednostce wewnętrznej wraz z wymiennikiem współosiowym rurowym (rura w rurze) Co do usytuowania jedn. zewn. od strony północnej , południowej czy każdej innej to nie ma to kompletnie znaczenia bo temperatura powietrza po każdej stronie domu jest porównywalna. Oczywiście jak staniemy od południowej to jest nam cieplej, ale to promienie słońca nas ogrzewają a nie powietrze. Zobaczcie ile taki wentylator przeciąga m3 na dobę...;-) Czujka pogodowa zawsze na północnej ścianie budynku, minimum 2,5 metra od gruntu. To tyle na szybko .... ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.