Skocz do zawartości

Genczel

Forumowicz
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Genczel

  1. Grzejniki w całym domu mam takiego typu, przeważnie po 20 żeber, nigdzie nie ma żeliwnych, ale o ich pojemności ani ilości wody w instalacji to dalej nie bardzo mam pojęcie. Czujnik CO włożony jest w specjalne miejsce na górze kotła, tam gdzie jest od początku zamontowaniu kotła. Gdzieś kiedyś przeczytałem że można zrobic tej czujce "kąpiel w lodzie" żeby skalibrowac jej czujnosc ale nie wiem czy to jakis pic na wode i tego nie zrobilem. Tak,korona będzie wymieniona, ale szukam jeszcze jakichś optymalnych rozwiazan zeby to wszystko grało. o wymianie korony uszczelnie ją żeby lewe powietrze nie uciekało.
  2. Przekręciłem ten zawór 3d, temperatura spadła od razu do 35* i będe korygował tak jak mówisz. A z tym zładem wody określisz mi bliżej co mam poprzez to rozumieć? Tym domem zajmuje sie od całkiem niedawna i nie wszystkie rzeczy o tej instalacji wiem, także dobrze żebym dokładnie zrozumiał o co Ci chodzi. Tu zdjęcia jak to się pali, płomień jest calkiem duzy i w kotle "namacalnie" jest bardzo gorąco.
  3. Panowie, mam jeszcze jedno pytanie, czy ta pęknięta korona palnika jest głownym winowajcą tego że temperatura na piecu jednak dalej nie przekracza 40 stopni? Jest już gościu co ma to wymienić na dniach, ale czy jest może cos jeszcze co moglbym sprawdzic/zmienic/wyczyscic itd itp, bo nie powiem na dworze coraz zimniej a w domu chłodno choć piec chodzi ?
  4. O pękniętej retorcie powiedział hydraulik, ja nie widziałem gdzie, na dniach ma przyjść i wymienić na nową, byc może s tym problem.| A z przekładką tej przyslony pomyśle jezeli to serio takie proste, bo jak to rzeczywiście tak ważne przy spalaniu to raczej warto.
  5. Od wczoraj zmniejszona na 40%, stopniowo bede zmniejszal jeszcze i obserwował.
  6. zmienie proporcje na 1:5 i zobacze czy to przyniesie efekty. A z tą osłoną to tylko pogratulować "fachowcom" ktorzy montowali i mi ktory tego nie widział. Teraz tylko ustawić optymalnie czasy i zostawiam na razie ten temat póki znowu coś bedzię nie halo, dzięki Panowie! A co do przysłony na dmuchawie też śmieszna historia (dla mnie nie bardzo) ale przy zakładaniu pieca, zamontowali ją tam z tyłu za podajnikiem gdzie szanse dojścia tam są znikome i dojść do niej moge tylko tu od przodu "na czuja".
  7. ok, dzieki wielkie, wszystko git, ale temperatura na piecu znowu spadła a grzejniki jak nie chciały załapać ciepła. Chyba ze teraz musze pokombinować ze zmianą ustawień podawania groszku bo nie wiem czy 6 sekund podawania na 40 sekund przerwy to nie za mało? Albo juz nie wiem w czym moze tkwic problem.
  8. @1mpszrobiłem tak jak mowiles, sorki za nierozgarnięcie ale nie byłem przy montażu pieca i całej instalacji bo to nie mój dom. Zmieniłem położenie tabliczki, napisa WITA jest na dole, rura ponad tym zaworem od razu zrobiła się gorąca, poczekam jeszcze az grzejniki zaczną nabierać temperatury.
  9. właśnie nie wiedziałem do czego tamten wskaźnik służy, ustawie i zobacze.
  10. tak robiłem na kazdym ustawieniu i odczekiwałem,bez rezultatow, temp na termometrze nie przekracza 40 stopni. na razie ustawiłem na 0 tak jak kolega mowil i tak zostawie.
  11. Chodzi o czerwony zawór przy pompie CO, czy o zawór WITA. Bo jeśli chodzi o zawór WITA to właśnie w takiej pozycji jak jest teraz ustawiony jest na max czyli 6.
  12. Właśnie w tym rzecz że ta pompa CO nie ma takiej nakrętki do odpowietrzenia. Taką nakrętkę posiada pompa CWU obok, ale ją już odpowietrzałem. Tak, te rurki są połączone, a ta rura co zaznaczyłeś strzałką zawija za podajnikiem i wchodzi tam w ściane.
  13. Ta rura która zaznaczyłeś z jednej strony wychodzi ze ściany gdzie zaznaczyłem "niebieskim" kółkiem, a z drugiej strony w ściane gdzie jest "czerwona" strzałka. Obok jest rura zaznaczona "zielonym", z której wylatuje woda gdy dopuszczam ją do instalacji domu przy rozpalaniu pieca. Nad tą rurą i termometrem gdzie zaznaczyłem tez "niebieskim" kólkiem jak mniemam jest odpowietrznik? Czy może podziałać cos z nim, bo tak naprawde chyba nigdy go nie tykałem. A co do temperatury na termometrze za pompą CO, to przy każdym ustawieniu zaworu 3D temperatura nie przekracza 40 stopni.
  14. MAm termostaty przy grzejnikach, nie przy wszystkich ale wszystkie ustawione na 5. Jest możliwość ustawiania pompy CO, również ustawiona na max.
  15. Tak,odpowietrzane
  16. 3D przekręcone wczoraj na 6, pompa CO swieci się ze pracuje,filtr przy niej wyczyszczony. Temp załączenia pomp ustawione na 40 stopni, ale nawet jak kocioł ma temperature 49/50 to grzejniki dalej ciepłe tylko w połowie. Juz sam nie wiek czy to w być być związane z ustawieniem jakichś zaworów przy piecu/bojlerze/pompie? Czy ma to jakiś tez związek z chłodna wodą na „powrocie”?
  17. I jeszcze dodam ze właśnie temperatura ładnie doszła do zadanej, w kotle gorąco, ale wszystkie rury wychodzące i grzejniki zimniutkie. Jest ktoś w stanie pomoc powiedzieć gdzie leży problem?
  18. Przy ostatniej wizycie hydraulika(pare dni temu) powiedział ze wentylacje mam strasznie zawalona wiec ją przeczyścił i dodatkowo powiedział ze retorta jest gdzies pęknięta i trzeba wymienić.A gdzies przeczytałem ze to może być przyczyna tego ze kocioł się bardzo wychładza, jest tez taka możliwość?
  19. Filtry od pompy czyszczone niedawno. Zawór WITA niezależnie czy jest na 0, 3 czy 6 to grzejniki dalej bez szału. Piec czyszczony co najmniej raz w tygodniu, czopuch wyczystka również. Zdjecia palnika mogę wrzucic później bądź jutro bo jestem w pracy. Glownie dziwi mnie to ze mimo tego ze piec osiągał swoimi czasy zadana temperaturę, grzejniki nigdy nie byly gorące żeby nie można ich dotknąć gola ręka.
  20. Dobranie tych optymalnych ustawień to zawsze temat rzeka ja wiem. Rzecz w tym że przy tej sile nadmuchu, wcześniej temperatura dochodziła do zadanej, a tym momencie to ciągnie ledwo 40-42. Zmienię nadmuch i zobaczę co sie bedzie działo.
  21. Witam. Od jakiegos czasu mam problem z ogrzaniem domu z piecem na ekogroszek. Zaznaczam od razu ze w tematach hydrauliki jestem lekko "zielony" Temperatura zadana na piecu jest 50° C i bardzo rzadko piec do niej dobija. A jak nawet juz dobije to bardzo szybko spada i piec pracuje od nowa, a temp. waha się między 45-48. Mimo tego ze piec czasem dobije zadanej temperatury to grzejniki są albo kompletnie zimne albo ciepła jest tylko ich górna część ( odpowietrzone są wszystkie, nic nie pomogło).| Nie jestem w stanie powiedziec czy to wina węgla ponieważ wcześniej taki problem nie występował przy tym groszku i piec dobijał do zadanej temperatury. Parametry pieca: -moc cieplna: 20kW -pow.grzewcza: 2.2m² -max. ciśn. rob.: 1/1,5/2 bar -ciśnienie próby: 3 bar Ustawienia pieca: -zadana temp. 50 -czas podawania-6,5 sek -przerwa podawania 45sek -histereza kotła- 2 -siła nadmuchu 50% Załączam też zdjęcia instalacji przy piecu i proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.