Skocz do zawartości

mateo1995

Forumowicz
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia mateo1995

Stały bywalec

Stały bywalec (5/14)

  • Oddany Unikat
  • Reacting Well Unikat
  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Cześć. Myślę nad instalacją kotła gazowego w istniejącej starej(lata 90) instalacji z prostym kotłem zasypowym bez żadnej automatyki(w tym brak wentylatora) Istniejąca instalacja pierwotnie działała w układzie grawitacyjnym. Po wymianie zasobnika CWU w układzie poziomym nad kotłem na pionowy na posadzce została jedynie dołożona pompa obiegowa("1") i zawór kulowy("2"). Czy można teraz do tego układu wpiąć kocioł gazowy tak jak myślę i pokazałem na schemacie? Założenie jest takie aby w kotle zasypowym palić w sumie przez miesiąc w ciągu roku w czasie najniższych temperatur drewnem(mam za darmo z wycinki drzewek, mam dostęp do palet i odpadów z warsztatu stolarskiego). W czasie pracy pompy w kotle gazowym pompa zamknie obieg w nieużywanym kotle zasypowym zaworem kulowym aby nie było tam strat ciepła. Ogrzewanie kotłem zasypowym działałoby na zasadzie grawitacyjnej. Obecnie wyłączając pompkę obiegową ("1") poza CWU tak to działa. Wówczas należałoby wyłączyć kocioł gazowy aby zawór kulowy mógł się otworzyć umożliwiając obieg grawitacyjny. Czy jest możliwość zasterowania pracą kotła gazowego na zasadzie: Jeśli czujnik temperatury(np na wylocie spalin) wykryje rozpalenie kotła zasypowego to wyłącza się kocioł gazowy? Stary kocioł zasypowy ma już 15 lat i w przypadku jego awarii przejdę całkowicie na ogrzewanie gazowe dlatego nie chciałbym mocno inwestować w dostosowanie instalacji do dwóch źródeł ciepła. Poza tym jak pisałem nie zamierzam palić już w nim regularnie.
  2. Czy planując budowę małego domu parterowego ok 115m2 i mając na działce gaz ziemny warto obecnie iść w powietrzną PC? Trochę naiwnych pytań, dopiero zakręcam się w temacie. 1. Załóżmy, że kotłownię i podłogówkę robię sam z pomocą znajomego hydraulika. Czy PC powinna być instalowana przez autoryzowanego instalatora? Chodzi o gwarancję. Co maksymalnie powinienem zrobić we własnym zakresie aby zminimalizować koszt instalacji PC? Jaki powinien być koszt z możliwymi dofinansowaniami powietrznej PC 7kW z instalacją? Do nowego domu 115m2 7kW jest ok? 2. Czy można taki dom ogrzewać jedynie w 2 taryfie? Powiedzmy przegrzewając pod koniec tańszej taryfy do 24st aż do spadku do 21st pod koniec droższej? Czy to ma sens? Czy tak się da? 3. Myślałem o PC głównie ze względu na możliwość wyzerowania w odległej przyszłości po zainstalowaniu PV opłat za ogrzewanie i prąd. Czy przy obecnych zasadach rozliczania można jeszcze zbilansować produkcję/zużycie energii?
  3. Rury w piwnicy zaizolowane. Klatka schodowa wydzielona drzwiami z dwóch stron. Pytanie czy nie lepiej już nie komplikować instalacji, dołożyć PV zamiast solarów i ogrzewać CWU PC z dużym COP. W zasadzie nie liczyłem ile tego drewna zużywałem, nie kupuję, mam swój las, tartak w rodzinie, sad, drewno zwożę na zasadzie robienia porządków.
  4. Witam, W kierunku jakiego sposobu ogrzewania domu się skłaniać? 5 osób. Dom z lat 90, 120m użytkowej. Wentylacja grawitacyjna w każdym pomieszczeniu. Nieocieplona piwnica, pustaki leszowe, jest tam kuchnia robocza, pomieszczenia do lekkiego ogrzania. Parter i piętro ściany z pustaków max ze szczeliną w środku, ocieplone 15cm styropianu, okna 2 szybowe plastikowe z lat ok 2005. Docieplony strop(strych nieużytkowy). Ewentualne mostki ciepła(np nieocieplone drzwi na strych do załatania). Tradycyjne grzejniki panelowe, duża powierzchnia, w łazience drabinka i grzejnik, nie sprawdzałem dokładnie ale myślę że 40st wystarczy nawet podczas mrozów, rury CO na wierzchu. Jak dotąd dom ogrzewany najprostszym kotłem zasypowym, bez żadnej automatyki, twardym drewnem + tona węgla na niskie temp. Rozpalanie z rana i wieczorem, do rana utrzymuje się w miarę komfortowa temp. W kotłowni jest już instalacja gazowa. Jest też PV 7kWp, falownik 6kW instalowane w tym roku, nowy dobrze zaizolowany zasobnik 300l CWU. Zużycie prądu przed montażem PV bez CWU to ok 2500kWh/rok. Gotowanie na kuchence gazowej. Czy powietrzna pompa ciepła w takim domu ma sens? Czy te 7kWp wystarczy mniej więcej na 2500kWh/rok + CO + CWU? Czy taką pompą ciepła w lecie można przygotować CWU jedynie w ciągu dnia z bieżącej produkcji PV do 50stC, co wystarcza na rano? Tak mam obecnie ustawioną grzałkę. Nie wykluczam dołożenie jeszcze do tego solarów. Czy możliwa jest równoczesne grzanie CWU solarami i PC na jednej wężownicy? Czy lepiej, zamiast solarów byłoby dołożyć jeszcze 1-1,5kWp do tego falownika?
  5. Trzeba mieć też na uwadze, że grzałka nie może mieć podawanego napięcia jedynie podczas oddawania ponad 2kW do sieci, bo są przecież dni, w których produkcja nie pokrywa zapotrzebowania budynku a ciepła woda wówczas też ma być. Mam jedno gniazdko smart(służące do oświetlenia od 2 lat bez zarzutu), dokupuję jeszcze dwa za niecałe 15zł / sztuka(na shopee z promocją dla nowych). Jestem sobie w stanie wyobrazić wadę rozwiązania na gniazdkach jedynie w czasie letnich burz kiedy przez pewien czas niebo jest mocno zachmurzone, grzałka pracuje bo warunek godzin pracy jest spełniony.
  6. No ale ręcznie. Trzeba o tym pamiętać. Myślę, że z tymi gniazdkami to wypali(pytanie o trwałość styków tego od grzałki, po pozostałem jedynie do pomiaru prądu) Zrzut z menu aplikacji SmartLife
  7. A czy te tanie chińskie gniazdka mogą ze sobą współpracować na zasadzie: jeśli czas od 9:00 do 17:00 to podaj napięcie z gniazdka grzałki jeśli brak poboru prądu na gniazdku pralki i gniazdku piekarnika taka reguła zabezpieczyłaby przed sytuacją w której PV nie produkuje max mocy w pochmurne dni i włączenie piekarnika, pralki, grzałki w tym samym czasie skutkowałoby niepotrzebnym chwilowym poborem energii z sieci.
  8. Nie ma szans na zwrot ceny tego sterownika w rozsądnym czasie. Pozostaje ustawienie grzałki na pracę 8:00 - 17:00. Pranie można zaplanować i ustawić opóźniony start w słoneczne dni. 2kW grzałki + pralka nie przekroczy bieżącej produkcji 6kW. Pieczenie chleba, jakieś przetwory, rzeczy do podgrzania w tygodniu można podobnie zaplanować. Gotujemy tak czy inaczej popołudniami i tego nie zmienię.
  9. Panele już mam z falownikiem i licznikiem dwukierunkowym. Grzałka normalnie włączona do gniazdka. Chodzi tylko o zoptymalizowanie jej czasu pracy w ciągu dnia kiedy jest największa szansa że będzie pracować pobierając energię z bieżącej produkcji. Z tego co teraz czytam, falowniki mają jakieś wyjścia sygnału do sterowania pracą grzałki przez stycznik? Można jakoś dzięki temu załączać ją jedynie w czasie kiedy do sieci oddawane jest powyżej 2kW mocy z PV? Takie rozwiązanie wyeliminowałoby też sytuację w której grzałka załącza się razem z pralką i piekarnikiem i w sumie pobierana jest energia z ZE. Takie sterowanie jednak powinno brać pod uwagę sytuację kiedy konieczne byłoby grzanie cwu energią z sieci przez brak wystarczającej nadwyżki z PV w pochmurne dni czyli brać pod uwagę dane o temp wody. Mam jakieś tanie chińskie gniazdko inteligentne, podłączę przez nie grzałkę, ustawię czas 9 - 16. Ustawię jakąś wyższą temp. cwu. i w praktyce zobaczymy, czy wystarczy to do zachowania ciepłej wody do rana przez ten czas mieszając ciepłą z zimną w kranie. Potem najwyżej dołożę trójdrogowy jeśli zbyt ciepła woda i konieczność mieszania z zimna w kranie będzie zbyt uciążliwe.
  10. No jeszcze wymiana starej kuchenki gazowej na indukcję, plan pieczenia chleba w domu więc energia z PV pewnie zostanie spokojnie wykorzystana. PC byłaby oczywistym wyborem gdyby nie było już gazu na miejscu w kotłowni. Na chwile obecną bez sporych dofinansowań raczej PC odpada. A czy można jakoś oszacować ile procent więcej zużywa PC do CO i CWU w porównaniu do grzałki CWU? DOM z lat 90, max ze szczeliną w środku, okna plastik 2 szyby z lat 2005, 15cm styropianu, ocieplony strop, 120m2użytkowej nie licząc lekko ogrzewanych, nieocieplonych suteren.
  11. Stary kocioł zasypowy - drewno ale w planach wymiana na gaz. Na chwilę obecną CWU z kotła podgrzewana byłaby jedynie w sezonie grzewczym. Latem chciałbym używać w tym celu jedynie grzałki elektrycznej. Instalacja PV ma 7kWp. Jeśli energii z PV będzie brakowało do ogrzania CWU przez cały rok + pozostałe zużycie to po wymianie kotła na gazowy w przyszłości w miejsce wężownicy dołożę jeszcze solary. PV jest przewymiarowana, myślę nad PC(do cwu i co) ale jednak gaz mam już w kotłowni. PC to o wiele większy wydatek na chwilę obecną.
  12. Co myślicie o takim sposobie optymalizacji wykorzystania energii z PV? Czy jest sens tak kombinować? Czy ma sens optymalizacja wykorzystania produkcji energii z PV w ten sposób, że podłączam grzałkę 2kW(CWU, zasobnik 300L, 5 osób) z termostatem przez jakiś sterownik, który włącza jej zasilanie powiedzmy od 8:00 do 17:00 codziennie(czas koryguję doświadczalnie). Czyli w godzinach, w których jest największa szansa na wykorzystanie energii bezpośrednio z PV. Woda byłaby przegrzewana(np do 60stC) a na wyjściu z zasobnika dołożyłbym zawór trójdrogowy do wymieszania z zimną aby w kranie miała komfortową temperaturę.
  13. Tak, raczej skupię się na tym klimatyzatorze, albo pieczeniu chleba w domu.
  14. No właśnie chodziło o to aby w porach przejściowych grzać tanim piecem elektrycznym, w kotle zasypowym palić jedynie drewnem i na max tylko i wyłącznie przy niskich temperaturach godząc się z wahaniami temperatury w tym czasie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.