Skocz do zawartości

przemek568

Forumowicz
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przemek568

  1. Dziękuję za podpowiedzi W dniu jutrzejszym Panowie spróbuje wg waszych podpowiedzi . Zawór RTL pozostawiam otwarty , kaloryfery skręcam , piec wyłączony Dam znać jak poszło :)
  2. Witam serdecznie Mam problem w moim domu z podłogówką która znajduje się na górze , jest to łazienka i przedpokój . Ta własnie podłogówka jest zasilana z oddzielnego rozdzielacza . Zdjęcie poniżej ( dwie białe rurki są od podłogówki) Na górze w łazience znajdują się dwa zawory od tej podłogówki - zdjęcie poniżej . W dniu wczorajszym zrobiłem taki test . Ustawiłem czynnik na piecu 45 - poczekałem dwie godziny podłoga zimna - na rozdzielaczu w kotłowni jedna rurka ta górna jest ciepła , druga zimna , na górze w łazience dwie rurki chłodne . Zmieniłem czynnik na 50 - poczekałem ponad godzinę dalej ta sama sytuacja jak powyżej Postanowiłem odpowietrzyć tą podłogówkę : Tylko nie wiem czy zrobiłem to dobrze . 1. Oczywiście podpiąłem wąż do odpowietrznika 2. Skręciłem zawór ze skalą na 0 3. Piec był cały czas włączony 4. Podczas upuszczania wody druga osoba dobijała ciśnienie na piecu , przelewałem wodę bardzo długo dotąd aż zaczęła lecieć gorąca - było tam słychać trochę powietrza to fakt. Po odpowietrzeniu dalej na piecu pozostawiłem czynnik 50 , sprawdziłem za jakieś 1,5 h rurki i dalej taka sama sytuacja w kotłowni na rozdzielaczu górna rurka ciepła , dolna zimna , w łazience na górze dwie zimne . Około 21:30 ponownie sprawdziłem dwie rurki na górze w łazience , dalej zimne . ( piec oczywiście cały czas chodził) Około 24 wchodząc do łazienki podłoga była ciepła. Niby wychodzi na to że to odpowietrzanie pomogło ale zastanawiam się czy na pewno do końca robiłem to dobrze - dwa lata temu był u mnie wykonawca instalacji i też odpowietrzaliśmy tą podłogówkę z tym że ja byłem w kotłowni i dobijałem ciśnienie na piecu a on na górze upuszczał wodę no i w ciągu 20 minut rurki te w łazience zrobiły się ciepłe. Pamiętam że wtedy czynnik na piecu też był na 50 i dlaczego wtedy te rurki tak szybko zrobiły się ciepłe. Być może ten wykonawca odpowietrzał to na odkręconym na maxa zaworze co jest w łazience na górze , tego się już niestety nie dowiem bo facet niestety zmarł. Czy można odpowietrzyć w ten sposób że pokrętło ze skalą zostawiam odkręcone na maxa i wtedy odpowietrzam ? bo nie chce czegoś zepsuć . Dlaczego ta podłogówka tak długo się nagrzewa ? Wiem że na tym forum są osoby które bardzo dobrze znają się na temacie i patrząc na to zdjęcie rozdzielacza tak na pierwszy rzut oka czy można tam np zainstalować jakąś pompkę czy jakieś inne urządzenie żeby to sprawniej działało ? Dziękuję za wszelkie podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.