I skończyło się normalne użytkowanie naszych kotłów.
Słonce świeci, okna pootwierane a HitPelet grzeje siebie cały dzień.
Trzeba odwiedzać kotłownie co by go wyłączyć rano i włączyć na noc.
Jeszcze jak by to miało jakikolwiek sens to bym przebolał te kilkadziesiąt kg zmarnowanego peletu, ale to kompletnie nic nie daje. Przy ogrzewaniu grzejnikowym nie ma żadnego znaczenia czy kocioł się wygrzewał cały dzień czy był wyłączony 12 godzin. Po załączeniu grzania i w jednym i w drugim przypadku kocioł startuje od trochę ponad 30 stopni bo zanim zdąży się rozpalić to taką temperaturę ma powrót, tyle że wtedy gdy jest wygrzany to zaczyna się to 5 minut później, ot cała różnica.
Gdyby się palnik wyłączał od termostatu to był bym zadowolony w 100%, a tak to trochę .......................... .