Skocz do zawartości

Gonzus1989

Stały forumowicz
  • Postów

    219
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gonzus1989

  1. Witam ,

     

    Posiadam dwie grzałki 4 i 6 kw spięte razem " gwiazdę " chciałbym sterować nimi regulatorem ,który dostarczy mi histereze oraz harmonogram na dany dzień. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym zakresie ? Miałem przez chwilę jumar tr02 ,ale już drugi raz jedzie na serwis z powodu zawieszenia się ...

     

    Dziękuję za odpowiedź.

     

    Wysłane z mojego Pixel 4 przy użyciu Tapatalka

     

     

  2. Witam .

     

    Wracając do wątku ..

     

    Zamówienie zostało zrealizowane na grzałkę 9kw 3 fazy . Grzałka specjalna pod mój piec czyli długość 700 mm/38/ 5,4 gwint .

    Grzałką bedzie sterować specjalny sterownik rozbudowany o Histerezy co do 1 stopnia  , sterowanie tygodniowe itd itp w tym zabezpieczenia oczywiście . 

    Aby było łatwiej planuje stykiem beznapięciowym zintegrować ten sterownik z sterownikiem plum-a tak aby przy włączaniu/Wyłączaniu pieca równocześnie sterownik grzałki wyłączył się aczkolwiek tu będzie troche kombinacji ,ale jestem dobrej myśli.

    Piec będzie w trybie postoju 24/h w tym samym czasie grzałka będzie wykonywać swoją pracę z założoną HIsterezą 60 - 65 stopni .  Reszt zrobi mieszacz oraz sterowanie pogodowe ,które to bedzie zintegrowane z mieszalnikiem . Piec bedzie tylko buforem !

     

    Chętnie wysłucham alternatywne rady ewentualnie minusy mojej koncepcji.

    Panele fotowoltaki będą 10 kw wraz oczywiście z inwertorem  ,który bedzie zarządzał całą energią w domu .

     

     

    Panele będą ok 10 kw na dachu .

  3. Rozumiem . Chyba sporo czasu poświęciłeś na na to ? Albo poświęcasz bo imponujące rozwiązanie.

    A teraz przełóżmy to na moje rozumowanie ! :)

    Piec- 1x grzałka o mocy 6 kw
    Bojler 200 l 1x grzałka o mocy 6 kw

    Obydwie grzałki kupuje pod 230v czy 3fazy ? Teraz te dwie grzałki spinam poprzez sterownik , sterownik integruje z inwertorem , inwertor z panelami ? Dobrze rozumuje ? Myślę że z tego co widziałem to maks może być pod ten sterownik 1,6 kw czy tak ?

    Dziekie za odpowiedź

    Wysłane z mojego Pixel 2 przy użyciu Tapatalka

  4. Nie ukrywam że jest to czarna magia - to co wysłałeś .

    Rozumiem że sprzedajesz/pracujesz w tej o to branży stąd inwertor proponowany ? :)

    W jaki sposób mam to rozumować?  Prąd stały ->Panele->Inwertor-> grzałka do pieca ?? inwertor ma za zadanie sterować i pobierać w odpowiednim czasie ,tak? Czy jeżeli po kilku miesiącach będę miał nadwyżkę inwertor nie będzie mi potrzebny ? ;)

  5. Prąd będzie na potrzeby domu . Nie ma jeszcze paneli na dachu. Wstępne założenie to 7kw/8kw .

    28 minut temu, sambor napisał:

    Jak Biawar brał od Nibe licencję na kocioł pelletowy to w tym kotle była przewidziana grzałka 6-9kW, 

    Zrobiłem test na 2kw grzałce to woda nagrzewała się do momentu gdy pompka nie ruszyła na całość ogrzewania - spadek był natychmiastowy aż do momentu wyłączenia się pompki przy zadanej 55 stopni .  Także 2kw to jest tylko na podtrzymanie jak producent zapewnia. Myślałem o 6kw - rozmawiałem z firmą ,która zajmuję się produkcją grzałek od podstaw i jest to wykonalne podając im odpowiednie wymiary itd itp. Kwestia sterowania układem pozostaje do ogarnięcia. Grzałke być może uda się na 230v ogarnąć ( w co wątpie) jeżeli nie to na 3 fazy .

  6. Ja nie mam błędnego założenia . Jeżeli ktoś ( czyt. producent ) z tego co orientuje się- nie tylko seko idzie w tym kierunku posiada w swoim systemie grzałkę jako alternatywne paliwo ,śmiem twierdzić że pasywność tego układu będzie funkcjonowała .

    Dziwne bo w moim temacie napisałeś że jest to "całkiem niezły pomysł" . Jak widać człowiek zmienny szybko jest.

    Btw nie odbiegając od tematu czy miał ktoś doczynienia praktykując taką konfigurację ?

    Wysłane z mojego Pixel 2 przy użyciu Tapatalka

  7. Witam ,

     

    Posiadam piec seko Maxx pellet ,który sam w sobie ma już zamontowana grzałkę o mocy 2kw grzałka służy do awaryjnego podgrzewania pieca . Myślę wkrótce o panelach fotowoltaicznych . Chciałbym jakoś wykorzystać ta możliwość i ogrzewać dom w ten sposób za pośrednictwem grzałki . Oczywiście grzałka by była zmieniona na mocniejsza . Proszę mi napisać jak z własnością takiego systemu ? Dziękuję za odpowiedź

     

    Wysłane z mojego Pixel 2 przy użyciu Tapatalka

     

     

  8. W dniu 29.03.2020 o 14:13, Gregxxx napisał:

    Cześć i czołem.

    Panowie jade na palniku kipii 20kw, nie wiem czemu palnik jest 20 skoro sam kocioł 15, w każdym razie tak jest, sterownik to ecomax860.

    Po przeważeniu i ustawieniu kalorycznosci na pelnej mocy podaje troche za duzo pelletu i spada mi płomien, kiedy zwieksze kalorycznosc, podaje mniej i trzyma 100 % to problem pojawia sie w mocy minimalnej - podaje pelletu za malo zeby rozbujac palnik i tak sobie skacze od 30 do 80...

    Widziałem że w innych sterownikach jest opcja zmiany czasu podawania dla danych mocy ale w moim tego nie ma? albo nie moge znalezc.

    Jedyne co mam to "czas cyklu pracy" - ustawione na 17s - testowalem od 15 do 30.

    Ktos ma jakis pomysl jak znalezc zloty srodek?

    Kolego jeżeli masz palnik 20 kw kipi to i masz starą czujkę ocp 2 on ma wskazania do 60 stopni rozmawiałem o tym z serwisantami KIPI tu nic nie zrobisz . Zmień na ocp 5 kolor czarny bo takie są w chwili obecnej z produkcji 19/20 rok . Jeżeli spojrzysz na etykietę z palnika będziesz mieć rok produkcji 2018 prawda? 

     

    U mnie jest ten sam problem , ten sam piec + sterownik . Będę mieć na dniach nową czujkę zdam relacje. 

  9. Czyli coś powinna wnieść zmiana z OCP-2 na OCP-5 nie bez powodu zmiana nastąpiła w ciągu tych dwóch lat tylko tego elementu . 

    Jutro mają wysłać więc zdam relacje z ciekawości jakie większe zmiany nastały być może chociażby z tego powodu że często dochodzić może do przekłamywań kiedy to czujnik chodzi na niższych obrotach jak spadał procent płomienia dochodzić może do niepotrzebnych rozpaleń w przypadku OCP-5 tego nie powinno być . 

  10. Dokładnie tak jest we wskazaniach .

    Tak czy tak Seko przyślę mi we własnym zakresie za free ten czujnik - zamienię i będą normalne wskazania .

    Swoją drogą na logikę jeżeli wskazania OCP-5 ( w tych palnikach )  są lepsze ( gałka jest wrażliwsza )  niż OCP-2 -  czas rozpalania ( czyli przekazanie informacji płomień-czujka-sterownik ) powinien być szybszy a co z tym idzie szybsze rozpalanie?  zaczyna się to od momentu ,kiedy czujka wskaże 5% na " Flame" 

     

    Pozdrawiam 

  11. Btw tak na poważnie kwestie całkowicie odległą będziemy poruszać ? takie łapanie za słówka  ?  Przecież to podałem przykład - Równocześnie mogę przytoczyć przykład z AGD , telefoniki i innych dziedzin .  Obraz sprawy przedstawiony jest jasno i bardzo czytelnie. Panowie raczej takie porównania to strata czasu - każdy wie o co mi chodzi .

    Telefon kupujesz w 2020 i z 2020 roku z anteną GPS na której sieć "play" łapie sygnał w punkcie A - trzy kreski . Telefon kupujesz w 2020  roku  ALE z 2018 ( datą produkcji ) z  takim samym układem płyty głównej lecz inną anteną GPS łapie w punkcie A - dwie kreski  i co teraz ?-  ZA TE SAME PIENIĄDZE  ( np. czujnik  OCP-5 nie różni się cenowo kompletnie od OCP-2 a jest o wiele lepszy - posiada lepszą budowę )  Każda firma się rozwija - żyjąc w takim przekonaniu za rok będą wciskać " Kowalskiemu " Palniki sprzed 5 lat bo przecież gwarancja obowiązuje i tak od momentu 1-wszego uruchomienia .  Jeżeli logistycznie nie potrafią zapewnić sobie popytu i podaży to po pierwsze niech informują o tym kupujących po drugie niech ograniczą ilość "stock-u" w swojej siedzibie. Jutro będę wiedzieć czy coś się zmieniło do 2 lat jeżeli chodzi o palnik KIPI w konstrukcji oraz innych podzespołach . 

     

     . 

     

     

  12. Jeżeli w 2018 roku nie miał immobilizer-a a w 2020 roku, kiedy kupuje auto - ma immobilizer w tej samej cenie to dlaczego mam być stratny i zabrać im to co starsze ze starszej serii ??? Nie szukam guza . Każdy kto płaci 5 tys (tyle kosztuje palnik ) wymaga żeby to było zgodnie z oczekiwaniami na chwilę obecną. Sąsiad zakupi to samo w tym samym czasie i ma serie 2019 z czymś czego ja nie mam ( przykład ) więc jakie w tym nabijanie guza? Dziś dzwoniłem do nich- nie są w stanie mi tego wytłumaczyć . Prawda jest taka że tak jak mi dziś powiedział producent kipii takich palników nie kupuje się 10 tki bo są drogie . Oni je sprzedają na bieżąco więc .. na bieżąco znaczy miesiąc dwa różnicy - nie dwa lata tak jak w moim przypadku . To są pieniądze - kupujący też ma prawo wymagać - tu już nie wchodzi kwestia wymagania a byciem w porządku co do kupującego bo powinni mnie o tym poinformować.

     

    Każda linia produkcyjna w przeciągu dwóch lat usprawnia swoje podzespoły aby było coraz lepiej . Kipi zmieniło czujkę ,która kosztuje 140 zł w chwili obecnej( kto wie czy coś więcej ) i która powinna być u mnie w palniku a nie jest tylko z tego względu że im leżał ,zaległy palnik z 2018 roku ? Tak to prawda.

     

    Ciekawe ile jeszcze podzespołów zostało ulepszonych od 2018 roku .

     

    Wysłane z mojego Pixel 2 przy użyciu Tapatalka

  13. Gwarancje mam od daty wypełnienia książki serwisowej przez instalatora tutaj nie podlega to żadnej dyskusji i nie obawiam się tej kwestii . Sporną kwestia jest że otrzymałem starszy palnik ( bez wiedzy ) w okresie ,kiedy powinien on być zgodny z aktualną data czyli w tym momencie powinienem mieć z 2019 roku . I tak np. Mam gorszą czujkę wersję 2 ,która płomień ( umówmy się ) nie pokazuje tak jak to robi wersja 5 kwestia czy inne rzeczy są również z gorszej linii produkcyjnej. Czy pisać do producenta o wymianę na model 2019 ? Nikt mnie nie informował że mam " leżaka " zainstalowanego fakt "nowego lecz starego " .

    Wysłane z mojego Pixel 2 przy użyciu Tapatalka

  14. Witam 

     

    Mała ciekawostka... 

    Zakupiony został cały osprzęt w 2019 roku ( Grudzień ) - Piec seko max pellet + palnik KIPI 

    Czy mam prawo ubiegać się o wymianę palnika na którym data produkcji jest rok 2018 ?? 

    .. Gwarancja liczona jest od daty zakupu , ale np. przez ten okres czyli około 2 lat linia produkcyjna kipi mogła i np zrobiła ( zmiana czujnika optycznego na op5)  jakieś poprawy co do pracy ,działania palników KIPI . 

    Czuje w tej chwili się jakbym dostał auto z salonu z silnikiem ,który był wyprodukowany 2 lata temu w którym zostały przez ten czas zmodernizowane pewne rzeczy . 

    Czy dać sobie spokój ? czy kupując w 2019 roku ( Grudzień ) sprzęt powinienem otrzymać sprzęt z obecnej linii produkcyjnej ?   Pytanie czy przez dwa lata palniki mogły przejść jakąś większą modernizacje ( doczytałem tylko o czujniku optycznym ,który to płomień wskazuje poprawnie czyli 100% ) czy coś więcej ?  

     

    Pozdrawiam!!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.