dario7110

Witam. Wtrącę swoje trzy grosze. Nie martw się tym że masz rury o dużym przekroju, na starcie swoje gazu musi iść, ale sumarycznie później kocioł będzie tylko podtrzymywał temp. Kiedyś nawet założyłem podobny temat, aby rozwiać wątpliwości co do dużej ilości wody w starej instalacji. Moja jest co prawda młodsza o kilka lat, ale podam Ci kilka faktów po pierwszym sezonie grzania gazem. Fakty!!!, Fachowiec, zamknął układ, zamontował Termeta 20 kw 1-funk.,bez wycinania rur o dużym przekroju w kotłowni, komin przez ścianę. Zasobnik na ciepłą wodę 140l.Teraz suche fakty :podgrzewanie od połowy września, początkowo gdy była potrzeba tzn. Temp. w domu spadała poniżej 22 st. Później wyregulowałem go tak, żeby był odczuwalny jak najwyższy komfort cieplny bez wylanczania kotła. Proszę wierzyć lub nie ale przez cały grudzień kocioł nie wyłączył się ani razu. Temp. na wyjściu 40-41 st. Powrót 32-33 st. W domu utrzymywała się temp. 23st.Jestesmy cieplolubni. Całkowity koszt ogrzewania, cwu oraz gotowanie od połowy września do końca maja wyniósł 3150 zł, co ja uważam za bdb wynik, gdzie wcześniej zużywałem ok. 5 ton groszku +prąd na cwu. Jeszcze jedno, mam założony filtr do instalacji, nie robiliśmy plukania instalacji. Pozdrawiam i bez obaw.

Witam. Proponuję Termet Gold Plus 20 kw. + zasobnik 120 lub 140l. ma niższą modulację i w budżecie się zmieścisz.

Względem komina nie wypowiem się. U mnie mimo iż jest jeden komin dymny z którego nie korzystałem wyrzut wykorzystaliśmy boczny przez ścianę.

Witam. Dlaczego masz się obawiać. Ja założyłem w ubiegłym roku Termet gold 20 kw, '' zimę '' hula bez problemu. Na powrocie założony filtr, ale moja instalacja miała 20 lat, bez żadnych płukań. Zużycie gazu ok. 10 m3 na dobę przy temp. wewn. ok. 22.5~23.0 st. Temp. na wyjściu 40 ~42 st. bez obniżania na noc.

Kolego Duck, wydaje mi się że ten zabytek którym próbowałeś wyliczać realne zużycie gazu w domu nijak ma się do rzeczywistości. Nowe kotły kondensacyjne powinny spalić ok. 40 % mniej gazu niż pokazany na zdjęciu, ale mogę się mylić.

Witam. Dołożę swoje trzy grosze. Ja również nie praktykuje obniżania nocnego temperatury a nawet uważam że jest to błąd. Oszczędzasz polowicznie, spora ilość gazu pójdzie później na dogrzanie, a o komforcie cieplnym nie wspominając. Mam na sterowniku w tej chwili ustawioną temp. 23.4 st. ale kocioł ustawiony na temp. 42 st. wody wychodzącej, kocioł się nie wyłącza - kaloryfery cały czas ciepłe, komfort cieplny bardzo przyjemny, temperatura w domu 22.5-23.00 st. Tak jesteśmy cieplolubni. Za grudzień zużyte 273 m.3 gazu, koszt 576 zł jak dla mnie wynik bardzo dobry. No ale jak ktoś chce za połowę tego mieć ciepło i komfortowo to niech zapomni o grzaniu gazem.

Tak jak napisałem w innym temacie-u mnie pażdziernik 114 m3,listopad 201 m3 przy temp.22,5 oraz powierzchni 150 m2