
Jerzy63
Forumowicz-
Postów
34 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez Jerzy63
-
Nie wiem czy ktoś z was ma podobny przypadek . Otóż w domu matki (w swoim palę gazem ziemnym) wymieniłem stary kocioł na nowy Camino 3/8 . Pierwszy sezon byłem bardzo zadowolony . Aż tu dwa tygodnie temu zobaczyłem że z kotła zaczęła cieknąć woda przez popielnik . Już chciałem reklamować nieszczelność bo kocioł jest na gwarancji aż coś mnie tknęło i wziąłem latarkę oraz lusterko aby sprawdzić gdzie jest ten przeciek . Kocioł pracuje w układzie otwartym z naczyniem przelewowym a więc ciśnienie w instalacji jest małe . Co się okazało , w środku paleniska było multum kropel wody na wszystkich członach / ścianach . Zrozumiałem że jest to woda kondensacyjna . Zamontowałem w piwnicy higrometr i okazało się że wilgotność wynosi 80 % . Taka sama wilgotność jest na zewnątrz. Kotłownia jest w piwnicy domu który nie ma izolacji poziomej ani pionowej . Do tego dom stoi na terenie zalewowym pobliskiej rzeki . Całe szczęście że żeliwo jest odporne na korozję . Zastanawiające jest to że temperatura wody w instalacji CO jest taka sama jak na zewnątrz to znaczy 20 stopni C . Przewody wentylacji grawitacyjnej są drożne to samo komin a wszystkie okna w kotłowni są otwarte .
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
Poniżej masz link gdzie kupisz nową złączkę i nie tylko . https://kotlycamino.pl/kwd-camino-3-zlaczka
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
Film o rozbieraniu i montażu kotła żeliwnego można znaleźć na YOU TUBE . Nie jest to co prawda kocioł Camino ale zasada postępowania jest taka sama . Aby oddzielić człon kotła należy go położyć na boku . Następnie przy pomocy siekiery i młota lub cienkiego przecinaka uderzać po szwie łączącym człony . Stopniowo raz od góry raz od dołu kotła . Delikatnie poszerzać szczeliny tak na milimetr , raz na górze raz na dole członu . Zbyt szybkie poszerzanie szczeliny z jednej strony zwykle powoduje pęknięcia członu lub żeliwnej złączki . Skręcanie członów wykonuje się za pomocą nagwintowanych prętów ze śrubami o gwincie minimum 14 mm . Pręt ma przechodzić przez otwór 2 calowy z przodu i z tyłu członów . Wykonuje się to stopniowo raz z dołu raz z góry . Każdy człon z osobna . Złączki żeliwne i obrzeża członów dodatkowo uszczelnia się silikonem żaroodpornym a fabrycznie robi się to za pomocą specjalnej pasy do uszczelniania kotłów . Do kupienia w Nowej Soli lub na Allegro . Ja po instruktarzu Witka nauczyłem się palić w Camino od góry . Nie sprawia mi to żadnego kłopotu a piec i komin mam czysty . Temperaturę kontroluje mi miarkownik. No i straż miejska się mnie nie czepia . Przy obecnych temperaturach w granicach 4 - 6 stopni C na dobę idzie mi wiaderko 10 litrowe węgla + garstka drewna na rozpałkę . Kocioł 8 członów. Temperatura zadana 50 st. C . Zanim nauczyłem się palić w Camino raz doprowadziłem do tego że czopuch zrobił się czerwony na krótką chwilę . Na szczęście nic się nie stało bo natychmiast zdławiłem drzwiczkami zbyt duży ciąg w kominie . Witek miał rację i ostrzegał mnie przed taką ewentualnością . Motyl odkręcam i czyszczę piec raz na tydzień z sadzy . Palę węglem orzech z kopalni Ziemowit - Piast o kaloryczności 25 MgJ .
- 1815 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
Ruszt wymienny przed paleniskowy jest rzeczywiście słabym elementem . Ale też nie jest specjalnie drogi i jest dostępny. Natomiast pozostałe ruszty to elementy członów kotła . Konstruktorom nie specjalnie się udały ponieważ woda nie przepływa przez ich całą długość .
- 1815 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
@ fanbiomasy Co jeszcze było wymieniane oprócz drzwiczek w ciągu tych 40 lat ?
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
Odważyłem się i rozpaliłem w swoim Camino 3/8 od góry . Zasyp to 20 kg węgla zważone (dwa czubate wiadra na oko 1/2 komory zasypowej ) i drewno tylko na rozpałkę . Kocioł osiągnął zadaną temperaturę 60 st. C po 30 minutach . Drewno rozpaliłem palnikiem na propan- butan . W piecu paliło się od godziny 15 - 7 dnia następnego . O godz. 7 żar był jeszcze w piecu ale temperatura miała 40 stopni C . Przy założeniu że kocioł miał zadaną temperaturę 60 stopni przez 14 godzin wychodzi 1,42 kg / godz. . Podczas rozpalania dym z komina był biały a później niemal wcale go nie było widać . Miarkownik kontrolował temperaturę . Temperatura na zewnątrz 8 st. C. Przy okazji wyczyściłem piec z sadzy . Nie było jej dużo . Zainteresował mnie także temat palnika do dopalania gazów z węgla firmy Eko-Wera z Kwidzyna . Właścicielem jest Marian Strzelczyk . Palniki firma montuje w piecach stalowych i żeliwnych . Rzekomo mają dawać nawet do 60 % oszczędności na opale i kompletnie eliminować dym i cząstki stałe z komina oraz podnosić sprawność pieca . https://ekostrzelczyk.pl/palnik-dymu-turbo/ Na YouTube można znaleźć film - wywiad z wynalazcą zrobiony przez telewizję TAGEN .
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
Dziękuję Witek za rady -:))) Na pewno zacznę palić od góry . Czekam na niższe temperatury ponieważ boję się że gdy załaduję piec do pełna i rozpalę od góry potem go nie opanuję . Natomiast małą ilość węgla ciężko się rozpala od góry . Kolega rozpala palnikiem do lutowania miedzi na propan butan . To spostrzeżenia znajomych którzy tak palą. Gdy będę miał jakieś ciekawe spostrzeżenia to się odezwę . Na razie nie mam czym zważyć węgla na jeden zasyp a pojemność wiadra nijak się przekłada na kilogramy . Więc są to czysto teoretyczne dywagacje. Po sezonie zimowym będę miał orientacje ile mi węgla poszło . Piec mogę sam wyczyścić jednak na dom sam nie wejdę z racji niepełnosprawności więc trzeba zatrudnić kominiarza . Młodzi z rodziny niestety pracują za granicą . Poza tym ryzyko że coś pierdyknie zawsze jest . Firma kominiarska która mi montowała wkład kominowy twierdzi że taki wkład wytrzyma minimum 10 lat . Mówili że wymieniali takie wkłady na nowe także po 15 latach więc nie jest tak źle .
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
Na jedno rozpalenie idzie mi tak z grubsza wiązka drewna o średnicy 30 cm i długości polana 30 cm . Nie wiem czy to dużo czy mało. Kupiłem 5 mp obrzynów tartacznych sosnowych i dobrze je wysuszyłem . Ciągle się uczę tego kotła. Piec i komin po sezonie grzewczym oddam w ręce kominiarza aby wyczyścił i zrobił przegląd . Kominiarz bierze 100 zł za taki zabieg . Raz na sezon to jak za darmo . Jeżeli chodzi o komin jestem raczej optymistą . Zanim zarósł sadzą stary komin 14 x 14 w piecu stalowym opalanym grubym bukowym drewnem było palone także węglem przez ponad 40 lat . Paliwo było różnej jakości i wilgotności . Na pobliskim złomowisku dorwałem stary piec Camino i po odkręcałem co się dało , drzwiczki , czopuch . Ruszt wymienny przed paleniskowy oraz żeliwne osłony drzwiczek kupiłem nowe na zapas .
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)
-
Witam posiadaczy kotła Camino -:))) Długo biłem się z myślami co zamontować w kotłowni w domu matki . Stary stalowy kocioł na grube drewno zdechł. Dom to typowy gierkowski klocek o powierzchni całkowitej 200 m kw . Budynek jest niezaizolowany - jeden pustak z gazobetonu . Okna plastikowe. Instalacja CO grawitacyjna z rur stalowych w obiegu otwartym . Pion fi 2 cale + przyłącza do grzejników 1/2" . Grzejniki zamontowałem już nowe - aluminiowe i dwa purmo . Stare blaszaki zgniły po ponad 40 latach . Kotłownia w piwnicy do której można wejść tylko przez mieszkanie . Problemem było wtarganie do piwnicy nowego kilkuset kilogramowego kotła . Jedyną drogą było okno do kotłowni . Jedynym kotłem który można było wciągnąć tą drogą był kocioł Camino 3/8 21kW . Poza tym wymianę przyspieszył zawał w kominie na wysokości czopucha . Komin był z cegły 14 x 14 cm . Operacja zaczęła się od rozwiercenia komina wiertnicą z wiertłem diamentowym od góry do rozmiaru fi 200 mm . Po rozwierceniu zamontowałem wkład fi 180 mm ze stali kwaso - żaro odpornej grubości 1,5 mm . Obecnie palę w kotle węglem Orzech z kopalni Piast . Jedno wiadro budowlane 10 litrowe węgla starcza mi od godz. 15 - 7 rano . Rano w piecu jest jeszcze żar . Temperatura w domu 20 - 18 st C. o godzinie 15 . Na zewnątrz mam 7 stopni C . W nocy 3 stopnie . Piec ma miarkownik ustawiony na 60 stopni . Szczelina w klapie popielnika ustawiona na 3 mm . Rozpalam od dołu . Najpierw grube drewno sosnowe układam tak by powstał tunel 10 cm wzdłuż paleniska . Potem drewno w poprzek paleniska . Pół wiadra węgla sypię na koniec paleniska i resztę sukcesywnie na drewno . Aby rozpalić ogień wystarcza mi jedna kartka z gazety. Gdy piec osiągnie 80 stopni zamykam drzwiczki i do następnego dnia się nim nie interesuję . W domu jest ciepło . Najwięcej dymu z komina jest w trakcie rozpalania . Później mała smużka jasnego dymu . Ciąg w kominie mam taki że słychać gdy się pali jak piec buczy . Gdy przyjdą mrozy spróbuje go rozpalić od góry . Na razie jestem super zadowolony z tego nabytku . Kupiłem go jako części zapasowe w Nowej Soli . U moich znajomych takie piece pracują bezawaryjnie po 40 lat i więcej . Miarkownik firmy Regulus . Kocioł temperaturę 80 C osiąga po 30 minutach rozpalania . Popiołu mam 1/3 wiadra . Popiół jest miałki bez spieków i żużla .
- 1815 odpowiedzi
-
- Camino
- Kocioł żeliwny
- (i 8 więcej)